Czy kobieta może polubić faceta z litości

Np nie chciała go i odrzucila a później zaczęła mu okazywać sympatię, jaki to ma sens

Zależy też dlaczego go odrzuciła..może facet chodzić za nią,wpatrywać się jak w bóstwo,może spełniać jej zachcianki ,nie odpuszczać no i kobieta w końcu może ulec

 

Np nie chciała go i odrzucila a później zaczęła mu okazywać sympatię, jaki to ma sens

Żadna kobieta nie będzie z facetem z litości . Jeżeli  odrzuciła na początku ,to musiał być konkretny powód np.jakaś przeszkoda .Potrzebowała czasu ,musiała sobie wszystko poukładać w głowie .Widać  juz wcześniej ,darzyła go sympatią ale z wiadomych, tylko jej powodów, pstanowiła to ukryć .Musiał jej się wcześniej podobać ,ale czasem potrafimy zachować się w sposób , którego sami nie potrafimy wyjaśnić .

Z litości a w życiu jeszcze czegoś takiego nie słyszałam. 

 

Witam Panią

Z litości to można przygarnąć jakiegoś bezdomnego pieska

Witam Pana. 

 

To nie litość a po prostu przejrzała na oczy, dotarło do niej że mu naprawdę zależy. Kobiety są nieco opóźnione ze swoją reakcją przez co wiele mogą stracić. Rozumiem że trudno rozpoznać dobre, szczere intencje od czystej gry na uczuciach ale w życiu bywa tak że trzeba ryzykować oczywiście będąc ostrożnym.

Dokładnie .Czasem nie potrafimy odgadnać intencji a strach ,że nie sa one szczere powoduje blokadę .

 

Wy kobiety jesteście często przewidywalne i wszystkich mężczyzn traktujecie jednakowo a później płacz. Dlatego na przyszłość nie bać się a więcej odwagi ale nie zapominajcie o ostrożności.

Tak, to jest właśnie ta ostrożność ,ale jak potem sytuację odwrócić .Facet podejrzewa wtedy, wyrachowanie ,jakiś interes albo jak w temacie litość .

 

Np nie chciała go i odrzucila a później zaczęła mu okazywać sympatię, jaki to ma sens

A może z czasem przekonała się do ciebie? Nie wydaje mi się, że chodzi tu o litość.

 

Jak to się mówi ostrożności nigdy za wiele ale i też ile można czekać aż się zdecydujecie. Nie wiem czy wiesz ale "do tanga trzeba dwojga" i także trzeba dać coś od siebie aby przeżyć coś pięknego. Tym bardziej że w dzisiejszym świecie coraz ciężej znaleźć miłość.

Nie trzeba czekać długo .Ona się zdecydowała ,ale nic z tego ,bo on jest obrażony .

 

Może nie obrażony a odrzucony. Długo niedługo a czasem bardzo długo. Pomyśl sobie jak Ty byś się czuła gdyby zależało Tobie na jakimś mężczyźnie a on by się zabawiał z innymi a po dajmy na to 3 może 6 miesiącach albo i dłużej zabrałby się za Ciebie. Co byś poczuła, zadowolenie? 

Ta kobieta sie z nikim nie zabawiała .Ona była' rozdarta ' i  bardzo cierpiała .Ciągle o nim myślała  ,bała się z nim spotkać .

Z litości polubić kogoś ? 

nie sądzę

litość można okazywać ale to nie znaczy, że kogoś polubiliśmy

W liceum   zaobserwowałam taką sytuację, introwertyk zakochał się w mojej fajnej, ładnej i wygadanej koleżance, dostał kosza, ale wzięła go jakby pod swoje skrzydła i nawet broniła, matkowała mu, okazywała sympatię, chociaż czysto koleżeńską, chyba faktycznie trochę to było z listości, może poczucia winy, a może to  odpowiedź na jego  zainteresowanie?  Ciężko odgadnąć o co chodzi w Twojej sytuacji, powodów okazywania sympatii może być wiele, zmiana zdania też. 

 

Jak to rozdarta i z jakiego powodu cierpiała? Na samym myśleniu niczego nie zbudujesz no może oprócz stanu depresyjnego. Boją się tylko Ci co mają coś na sumieniu

To co byś jej radził? 

 

Wszystko zależy od tego co ma na sumieniu

Myślisz, że ma coś? 

Raczej co On ma na sumieniu

 

Np nie chciała go i odrzucila a później zaczęła mu okazywać sympatię, jaki to ma sens

Nie. Gdzie litość tam pogarda.

 

Jak to rozdarta i z jakiego powodu cierpiała? Na samym myśleniu niczego nie zbudujesz no może oprócz stanu depresyjnego. Boją się tylko Ci co mają coś na sumieniu

Rozdarta uczuciowo .Cierpiała ,bo nie mogła go zobaczyć a tym bardziej dotknąć.Chociaż wszystko zależało od niej ,czegoś się bała , wciąż przesuwała spotkanie . Nabawiła się stanu depresyjnego ,niczego nie miała na sumieniu .....

a jeśli ta osoba okazała się kłamcą manipulantem człowiekiem chorym który z tej kobiety robił wariatkę to miała rację że się wahała i nie zrobiła żadnego kroku i jedyna jej wina że szukając miłości której nie zaznała trafiła na jeszcze jednego niegodziwca 

plus jest taki że już go nie kocha nie pokocha i nigdy z nim nie bedzie

W miłości nie ma litosci. Jesli cie wczesniej odrzucala to nie chciala sie podac na tacy od razu i chciala zobaczyc czy Tobie zalezy czy szybko odpuscisz. Roznica miedzy mezczyznami a kobietami jest taka: Wy jestescie wzrokowcami i jak kobieta, która wam sie fizycznie podoba, okazuje zainteresowanie - juz działacie. My potrzebujemy wiecej na to czasu by stwierdzic ze raz podobam sie temu facetowi a drugie on podoba sie mi. Czasem mezczyzni wybieraja zle sytuacjie do zagadania, jak kobieta sie spieszy czy jest zajeta, wtedy to może wygladac z waszej strony tak że cię splawia, olewa, odrzuca, z reguły tak nie jest. Podaj wiecej szczegółów tego odrzucania.