Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Bartek_dewu

Czy mój wujek jest chory psychicznie?

Polecane posty

Więc tak pisząc to z wielkim bólem serca i ze strasznymi wspomnieniami.

Jak miałem około 5-6 lat mojej babci umarła mama czyli dla mnie prababcia umarła.

Po śmierci nie mogła się z tym pogodzić więc puszczała smutne piosenki na magnetofonie, aż w końcu wpada mój wujek czyli dla babci syn bierze to radio i rzuca o ziemie wszystko się rozbryzgało w kawałki kaseta wypadła i oczywiście padły wyzwiska ty stara k****. Zapomniałem dodać że wujek w moim wieku 5 lat miał też dzieci o takim samym wieku  które z nim mieszkały za ścianą w osobnym mieszkaniu możliwe że radio było za głośno ale to co przeżyła moja babcia ahhhhh.

 

Druga sytuacja mieszkanie w którym mieszkał wujek było połączone drzwiami z babci mieszkaniem bo w wujka mieszkaniu nie było łazienki więc zawsze o godz około 20:00 chodzili przez pokój do babci łazienki i się myli babci to przeszkadzało bo ją budzili tym chodzeniem w końcu była wycieńczona po śmierci matki, rano zamknęła te drzwi na klucz i powiedziała że to się już skończy czy coś takiego. Wujek się wkurzył wziął siekierę z piwnicy i wyrąbał drzwi z futryną!! i zamurował ścianę masakra po tym co babcia musiała czuć i jeszcze jakie obraźliwe słowa padały ahhh.

 

Albo jak porąbał babci kredens czy tam szafki do których babcia była przywiązana. Teraz po tylu latach atmosfera jest znacznie poprawiona ale moim zdaniem wujek teraz się wstydzi jako syn nawet porozmawiać z nią nie odzywa się do matki tyle lat około 10 11 tylko niektóre słowa albo czasem zdania ale najczęściej kiwa głową, ale z kolegą czy z kimś innym to gada jak najęty.

 

nie wiem co o tym powiedzieć i co wy na to. Tyle niby lat minęło i może już tego nie ruszać ale ciekawy jestem waszych zdań. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×