Czy mój były może moje dziecko wywieść po za Europę ?

 

No i co z tego, że do Acapulco? Niczyja wina, że jesteś niedouczona. 

A jak wytniesz jakiś numer, i eks nie poleci - to pewnie cie zaskarży o zwrot kosztów. Jak wtedy dostaniesz kilka tysięcy kary, to ci się odechce złośliwości.

Eks niech sobie leci, ale niech nie zabiera mojej córki, bo nie ma na to mojej zgody. Co do kosztów, to zawsze mogę powiedzieć, że teraz się zgadzam, a w czerwcu powiedzieć, że zmieniam zdanie i pójście do sądu niewiele da, bo zanim sąd się tym zajmie to trochę czasu minie. 

 

Zrób tak i dasz mu świetny powód np do ograniczenia Ci władzy rodzicielskiej. Cokolwiek nie zrobisz to zrobisz na swoją niekorzyść np zapłacisz mu kilka tysięcy, bo będzie miał prawo zarządać zwrotu kosztów. 

Czyli muszę zmienić zdanie zanim on zakupi bilety ?