Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sylwia222

Jak się zachować? Wychodzę na desperatkę?

Polecane posty

Sprawa wygląda tak, że łączyło, a raczej miało mnie coś połączyć z pewnym gościem. Podobałam się jemu, zaprosił mnie do kina, obejmowaliśmy się nawet, ale jakiś czas temu, po prawie roku „docierania” napisał do kolegi, że nic z tego nie będzie, dopiero wtedy gdy ten jego o to zapytał . Wypada mówić jemu cześć, czy nie? On prawie zawsze to robi i patrzy wówczas czy na niego patrzę. Czy patrząc na niego i prosząc się w ten sposób o cześć wychodzę na desperatkę? Czy może lepiej kompletnie go ignorować? chociaż wtedy pewnie wyjdę na załamaną z pretensjami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie, normalnie mów mu cześć, nie olewaj bo to przynosi odwrotne rezultaty, chyba że chcesz, żeby zaczął się znów za toba uganiac, to wtedy olewanie jest jak najbardziej na tak. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mów mu cześć ale tylko przez sekundę na niego spójrz, tak sucho, jak na zwykłego znajomego, bez usmiechu i tyle. Pokaz obojętność. Pierwsza nie mow część, jak on powie to odpowiadaj i nie patrz się za długo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×