Wątpliwości co do zdrady żony

Witam. W poniższym poście prosiłbym o poradę lub naganę abym zmienił myslenie. Jestem z żoną 5 lat po ślubie mamy wspaniałego 19miesiecznego syna. Zdawało mi się że jesteśmy szczęśliwi, żona pracuje zawodowo, ja jestem kierowcą ciężarówki i jeżdżę w tej chwili po Europie od 2mscy wcześniej jeździłem po kraju. Kiedyś vto przechodziłem w poprzednim związku który bsie rozpadł bo byłem zdradzany. Od jakiegoś czasu czuję że jest między nami źle, niby ok ale za plecami czuję że żona jest z kimś w kontakcie. Że się z kimś spotyka. To dziwne uczucie ze coś jest źle dopada mnie nagle, budzę się wieczorem lub w nocy zależy jak mam pause że cos jest nie tak. I już kilka razy mnie nie zawiolo, kiedy podczas tego uczucia chcę zadzwonić do żony to albo nie odbiera albo nie ma zasięgu, oddzwania po jakimś czasie. Rozmawiałem z nią ostatnio czy mnie kocha i czy jest ktoś między nami przysięgła mi że nie. I że mnie bardzo kocha i że zdaje mi się. Dziś chciałem wieczorem zadzwonić do nich na Messengera aby zobaczyć syna tak bez zapowiedzi w sumie i dla sprawdzenia, godzinę kontaktu wybrało mi przeczucie które znów  miałem i i okazało się że żona nie odbiera połączenia. Oddzwoniła po 10 minutach z wyjaśnieniem że była w sklepie o 19 wieczorem. Stwierdziła że oddzwonię z domu do którego wracała 15 minut kiedy normalnie w/w sklepu wracam 5 minut. Podejrzewam że się z kimś spotyka po pracy, mieszkamy z teściami więc jest komu posiedzieć z małym. Zastanawiałem się czy nie zainstalować jej szpiega w telefonie bo wiem że czyści dokładnie telefon przed moim powrotem do domu z trasy. Czy mam jej wierzyć czy sprawdzać  tylko w jaki sposób tak na odległość. Męczy mnie ta niepewność i to przeczucie które znam z przeszłości a które mnie wtedy nie zawiodło.

Wiem że to nie tak powinno wyglądać , powinno być zaufanie i milosc. Z mojej strony miłość jest ale  będąc jak w tej chwili 1700km od domu czujesz że jest źle a wcześniej było ok jeżeli chodzi o przeczucie o rzeczy których nie bylo a są. Łapie się na tym że już takie rzeczy miałem w dawnym życiu wtedy z dziewczyną a dziś łapie się że już to przerabiam z żoną. Chcę z nią być, kocham ją ale nie pozwolę sobie na życie w oszustwie... Dlatego proszę o jakieś rady jak dalej żyć aby nie zwariować. 

 

[...] W poniższym poście prosiłbym o poradę lub naganę abym zmienił myslenie. [...] Kiedyś vto przechodziłem w poprzednim związku który bsie rozpadł bo byłem zdradzany. [...] Dlatego proszę o jakieś rady jak dalej żyć aby nie zwariować. 

Na początek może psychoterapeuta, by poradzić sobie ze złymi doświadczeniami z poprzedniego związku, które mogą Cię teraz przyprawiać o bezzasadne podejrzenia.

 

[...] Że się z kimś spotyka. To dziwne uczucie ze coś jest źle dopada mnie nagle, budzę się wieczorem lub w nocy zależy jak mam pause że cos jest nie tak. I już kilka razy mnie nie zawiolo, kiedy podczas tego uczucia chcę zadzwonić do żony to albo nie odbiera albo nie ma zasięgu, oddzwania po jakimś czasie. [...]

To, że żona nie odbiera telefonu natychmiast po pierwszym sygnale - tym bardziej, że  masz zwyczaj dzwonić pod wpływem 'przeczucia' w różnych późnych godzinach - nie jest jeszcze dowodem zdrady. Oceniaj całokształt Waszej relacji, czy jest ona satysfakcjonująca, czy macie dobry kontakt, czy żona nie dystansuje się od Ciebie...

 

[...] Rozmawiałem z nią ostatnio czy mnie kocha i czy jest ktoś między nami przysięgła mi że nie. [...]

Jeśli chcesz wiedzieć, czy jesteś zdradzany, obserwuj zachowanie i postawę kobiety, wybadaj sytuację subtelnie. Wykładając 'kawę na ławę' tylko ją uprzedziłeś i jeśli faktycznie jest nieuczciwa, ma teraz możliwość lepszego zacierania śladów i pilnowania się.

 

[...] Zastanawiałem się czy nie zainstalować jej szpiega w telefonie bo wiem że czyści dokładnie telefon przed moim powrotem do domu z trasy. [...]

Telefon od czasu do czasu jednak się czyści, może za wygodny moment 'zerowania' uznała właśnie Twój powrót z trasy, co byłoby dość logiczne (np. by wiadomości się nie myliły, by przeszłe sprawy nie zapychały niepotrzebnie pamięci, czy by zacząć nowe odliczanie do Twojego przyjazdu). Bynajmniej nie musi być w tym żadnych podtekstów i złych oznak.

 

[...] Czy mam jej wierzyć czy sprawdzać  tylko w jaki sposób tak na odległość. [...]

Co będzie dla Ciebie lepszym rozwiązaniem? Jeśli sprawdzisz i okaże się, że się myliłeś, jak wtedy się poczujesz?... zweryfikować można zawsze, są znajomi, koledzy, programy, czy wyżej już wspomniane przez 'Zpaznokcilakiej' biura detektywistyczne. Ale przede wszystkim zweryfikuj zasadność korzystania z tych opcji, i czy nie pogłębi to Twoich obaw.

 

[...] Męczy mnie ta niepewność [...]

Nie ma sensu się stresować i niszczyć sobie nerwów. Nawet, jeśli Twoja zona znalazła sobie kogoś na boku, nic już na to nie poradzisz. Najważniejsze, by zadbać o samego siebie najlepiej, jak się da w tej ewentualnej sytuacji.

o ile telefon nie zahaslowany to dyskretnie go zwijasz I oddajesz firmie do oddzysku danych, jak ma na nim haslo, to musisz je zdobyc, firme znajdziesz na google taka najblizej miejsca twojego zamieszkania

instalacja keylogera na telefonie, ewentualnie komputerze, laptopie, czy cokolwiek ona uzywa tez bywa pomocna, skoro mieszkacie u tesciow to podsluchy czy kamerki nie bardzo pomoga, no chyba ze tesciowie pozwalaja jej sprowadzac gachow jak ty w trasie

 

Widzę jedno rozwiązanie. Zmień pracę. Będę z Tobą brutalnie szczery. Gdybym wybrał zawód kierowcy to równocześnie zaakceptowałbym, to że żona jeśli będzie chciała to będzie mnie zdradzać. Pomyśl trochę.

Macie kilkumiesięcznego syna dla niej to nowa sytuacja, pewnie sporo nerwów, sporo obowiązków i tak dalej. A Ty gdzie jesteś w tym czasie? Nie ma Cię obok gdy Cię potrzebuje, nie moze z Tobą pogadać o problemach, nie możesz jej odciążyć w jakiś kwestiach. O seksie nie wspomnę, a każdy człowiek ma przecież swoje potrzeby.

Nie mówię, że żona Cię zdradza ale może warto poszukać innej pracy, bo praca kierowcy jest niszcząca dla rodziny i mało, która familia potrafi, żyć w taki sposób. 

Coś w tym prawdy jest! 

Kontrola najwyższym stopniem zaufania. I coś w tym jest szczególnie jeżeli masz wątpliwości a one skądś się wzieły. Kup małe podsłuchy i dyskretnie aby nie były zauważone podłuż po pokojach i w aucie. Kamerki się rzucają w oczy. Telefon to żródło informacji ale aby zdobyć informacje jest trudno. Adwokat to duzy wydatek więc lepiej jakis daleki nieznany zonie kumpel który wykona przysługę ale nie śledzenia tylko wybiórczego kontrolowania co się dzieje na spotkaniach zony z kolezankami i gdzie są. Nic małżonce nie mów o swoich podejrzeniach, zachowuj sie jak zwykle. Wybierz na podstawie  zachowania i planów żony dzień kiedy przyjedziesz wcześniej bez uprzedzenia ( udasz że wcześniej zjechałeś). Mam nadzieje że to twoje urojenia i obawy wynikłe z poprzedniego związku ale czytając innych opisy to róznie bywa. Jeżeli jest Ok to marsz do psychologa aby przepracować poprzednią relację . I jeszcze jedno jak się sypnie że to jednak to nic nie mów, nic nie pokazuj tylko dalej zbieraj dowody, związku już nie uratujesz lecz siebie i swoją godnośc mając 100% dowodów potwierdzonych przez adwokata na rozwód z jej winy aby szybkim cięciem gdy ona zauroczona kochasiem nie uwaliła cię jako przemocowca, awanturnika itp.