Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

użytkowniczka01

Związki

Polecane posty

Witam,

Piszę z powodu braku chęci do życia ze względu na to, że nie mogę znaleźć właściwej osoby do zbudowania związku. Wspomnę że jestem kilka lat po 20 roku życia :)

Mogę powiedzieć, że nie narzekam na brak powodzenia ze strony mężczyzn ale jeśli już ktoś się mną zainteresuje to nie dochodzi do spotkania, ponieważ albo ja nie mam czasu albo kiedy ja czekam na kontakt ze strony drugiej osoby to ta osoba się wycofuje albo po prostu nie spełniam wymagań tej osoby bo od razu chciałby się ze mną często spotykać a ja nie chcę żeby to działo się tak szybko.

Po pierwsze jestem ułożoną dziewczyną która ma w zyciu  jakieś wartości i priorytety. Jestem osobą religijną i podobnej osoby oczekuję co w dzisiejszych czasach jest ciężkie. Nie chcę powiedzieć że jestem super inteligentna ale mam trochę oleju w głowie, studiuję i to wymagający kierunek, Potrafię sobie w zyciu zaradzić pomimo trudnego startu, ponieważ miałam ciężkie dzieciństwo i chyba z tego biorą się moje problemy,które w zasadzie problemami nie są tylko ja widzę siebie w złym świetle i mam bardzo niskie poczucie własnej wartości. Jeśli chodzi o moją urodę to sama nie wiem, uważam siebie za niezbyt atrakcyjną ale ludzie dookoła zazwyczaj mówią przeciwnie,że jestem atrakcyjna, no w sumie jestem wysoka, szczupła, działam też w modelingu,

Ogólnie czuję się odtrącona przez wszystkich chociaż jestem bardzo w porządku do ludzi i jeśli ktoś mi jest życzliwy to powie że wyglądam na sympatyczną osobę a nie że jestem jakoś zarozumiała. Problem w tym,że dziś są czasy cwaniaków; ,osob które robią lubić szum wokół siebie tylko nie bardzo rozumiem czym mogą się popisywać, materialistów gadających wiecznie o nowinkach, imprezach, wycieczkach, a ja taka nie jestem, na razie jestem mloda, skupiam się na tym co tu i teraz, aby się wykształcić, utrzymać, dopiąć swoje cele a dopiero gdy coś osiągnę to sama będę mogła sfinansować swoje wakacje, kupić sobie wypasiony sprzęt itp.

Zdarzało się że chłopacy i to całkiem fajni byli mną zainteresowani a ja trochę ich olewałam bojąc się że do nich nie pasuję i jeszcze nie wierząc w swoje możliwości, teraz tego bardzo żałuję. Teraz mogłabym być na zupełnie innym etapie życia.

Napiszcie proszę co sądzicie o takiej osobie jak ja ,bo ja już mam rozterki życiowe bo zazwyczaj ludzie mnie nie akceptują bo może jestem cicha ale umiem dopiąć swego, oni nie wiedzą co w zyciu przeszłam i pomimo tego tyle osiągnęłam sama,jestem uparta w dążeniu do celów. Mama mi powtarza że jestem wartościową osobą a to świat jest zepsuty i nie mam się czym przejmować. Z drugiej strony chciałabym nabrać trochę pewności siebie,żeby może sama zainteresować chłopaka  na którym mi zależy swoją osobą ,nie czekać aż sam podejdzie, tylko trochę się boję, czuję się skreślona , obwiam że mnie ktoś wyśmieje itp. Jestem zła na siebie że może mniej wykształcone osoby, bardziej przeciętne urodą są w szczęśliwych związkach a ja jestem sama.

Dajcie mi jakieś rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×