Odwoływanie szczepień?

Czy slyszalyscie coś o odwoływaniu szczepień u was w przychodniach? My mamy za miesiąc i nie wiem czy nie przyspieszyć...

Przyspieszyć? Gdy lekarze apelują by teraz niepotrzebnie nie wchodzić do przychodni(tylko po skierowania które mogą poczekać czy recepty )? Dla mnie to skrajnie nieodpowiedzialne. Już pomijając koronawirusa, to mamy szczyt sezonu grypowego. Nie szczepilabym dziecka za nic w świecie w takich warunkach. U w starym ośrodku zdrowia co prawda pielęgniarki odstawialy samowolkę i atakowały co trochę ludzi by przychodzili z dziećmi nawet w takich porach ale mój lekarz się tylko w głowę pukał i wyzywał takie zachowanie.

Jeśli sytuacja w ciągu tego miesiąca się nie poprawi to lepiej trochę poczekać a nie pchać dziecka do lekarzy gdy mają pełne ręce roboty bo chorych na przeziębienia, wirusowe grypopodobne choroby i ciekawsze wirusy, jest mnóstwo. 

To zależy od przychodni. U nas wczoraj szczepienia odbywały się normalnie. Jest osobne wejście dla dzieci zdrowych. Pacjenci są tam zawsze umawiani co pół godziny, więc na miejscu spotyka się tylko lekarza, pielęgniarkę, rejestratorkę i ewentualnie pacjenta przed/po Tobie. Żadnych tłumów i kaszlących ludzi.