Sex w aucie, przylapani

Witam. Czy komuś się zdarzyło uprawiać sex w aucie i zostać przyłapany? Ja 2 dni temu z moja partnerka uprawialismy sex w aucie w lesie A tam dwóch młodych chłopaków przechodzilo i widzieli co nie co. Ale się speszyli i poszli...    

 

Witam. Czy komuś się zdarzyło uprawiać sex w aucie i zostać przyłapany? Ja 2 dni temu z moja partnerka uprawialismy sex w aucie w lesie A tam dwóch młodych chłopaków przechodzilo i widzieli co nie co. Ale się speszyli i poszli...    

Decydując się na seks w samochodzie, powinieneś być przygotowany na to, że wcześniej czy później ktoś Was przyłapie.

 

Decydując się na seks w samochodzie, powinieneś być przygotowany na to, że wcześniej czy później ktoś Was przyłapie.

I o to właśnie chodzi... seks w nietypowych miejscach podnosi adrenalinę...  

 

Oj tam zaraz.

Czasem najciemniej pod latarnią.

Byle by mandat nie był wysoki.

Reszta to zwykli podglądacze

Mandat? Raczej nie. Często kończy się na zwykłym ostrzeżeniu.

 

I o to właśnie chodzi... seks w nietypowych miejscach podnosi adrenalinę...  

Rzeczywiście podnosi, ale samochód wcale nie jest nietypowym miejscem.

Może na jachcie?

 

Rzeczywiście podnosi, ale samochód wcale nie jest nietypowym miejscem.

Może na jachcie?

Na jachcie to jak w domu...  

Samochód jest jednak dużo bardziej ogólnodostępny... coś jak akwarium w zoo...  

 

Na jachcie to jak w domu...  

Samochód jest jednak dużo bardziej ogólnodostępny... coś jak akwarium w zoo...  

Tak, samochód jest bardziej ogólnodostępny, ale trzeba cały czas być w gotowości na to, że ktoś się zjawi. Bez względu jakie miejsce wybierzemy, zawsze to ryzyko jest.

 

Witam. Czy komuś się zdarzyło uprawiać sex w aucie i zostać przyłapany? Ja 2 dni temu z moja partnerka uprawialismy sex w aucie w lesie A tam dwóch młodych chłopaków przechodzilo i widzieli co nie co. Ale się speszyli i poszli...    

Dobrze, że się nie szczepiliście ze strachu  

 

Tak, samochód jest bardziej ogólnodostępny, ale trzeba cały czas być w gotowości na to, że ktoś się zjawi. Bez względu jakie miejsce wybierzemy, zawsze to ryzyko jest.

Jest ryzyko - jest większa przyjemność!  

 

Jest ryzyko - jest większa przyjemność!  

Nie. Jest poczucie bezpieczeństwa- jest większa przyjemność.

Zdaję sobie jednak sprawę, że są różne gusta, upodobania i ryzyko, że ktoś może zobaczyć nas podczas aktu sprawia większą przyjemność. Zależy co kto lubi...

Skoro już wjeżdżacie do lasu... zaliczył ktoś sex na ambonie myśliwskiej?

 

Nie. Jest poczucie bezpieczeństwa- jest większa przyjemność.

Zdaję sobie jednak sprawę, że są różne gusta, upodobania i ryzyko, że ktoś może zobaczyć nas podczas aktu sprawia większą przyjemność. Zależy co kto lubi...

Strach przed podejrzeniem przez kogoś wyzwala zwiększone wydzielanie adrenaliny co w połączeniu z oksytocyną i wazopresyną powoduje dużo większą przyjemność... powinnaś spróbować...  

 

Skoro już wjeżdżacie do lasu... zaliczył ktoś sex na ambonie myśliwskiej?

Jeszcze nie...   czy coś sugerujesz?

 

co w tym jest nietypowego? Kolesia nie stać na mieszkanie i prysznic, to pewnie lasce po brudnemu trypla sprzedał. gratulacje. to... typowe dla polaczków

Tak polaczku... bardzo typowe... jak to, że na domysłach nie zbudujesz wiarygodnej tezy...

 

jaką z ego przyjemność ma kobieta?! więcej rozkoszy może sobie sama sprawić w ciepłym bezpiecznym wygodnym miejscu, bez stresu i niewygód, z większymi atrakcjami niż stanie i czekanie jak ktoś skończy

I tylko po ciemku i tylko pod kordełką i wyłącznie w celach prokreacji... tak...

 

lepiej się szanować niż pchać we wszystko byle sobie ulżyć jak ty

Nie licz na to... nie załapiesz się... skąd znasz moje preferencje?

 

jaką z ego przyjemność ma kobieta?! więcej rozkoszy może sobie sama sprawić w ciepłym bezpiecznym wygodnym miejscu, bez stresu i niewygód, z większymi atrakcjami niż stanie i czekanie jak ktoś skończy

Co Ty wiesz o seksie...?

 

Strach przed podejrzeniem przez kogoś wyzwala zwiększone wydzielanie adrenaliny co w połączeniu z oksytocyną i wazopresyną powoduje dużo większą przyjemność... powinnaś spróbować...  

 

Powinnam, może i chciałbym. Niestety strach mnie paraliżuje. Poza tym z moją niesmiałością jest mi trudno znaleźć odpowiedniego kandydata.

 

Ty coś wiesz i nie podouszczam ale nam nie powiesz

Tak, coś wiem, ale tylko z teorii.

 

Nie wierz w teorie.

Tylko praktyka da Ci pełen obraz i dużo więcej

Praktyka praktyce też nie jest równa 

Zależy jak długo praktykujesz i co

 

Masz rację.

Klasa auta ma tu duże znaczenie

Yhm... Powinno być mocne i szybkie? 

Lubisz szybkie auta?

Szybkość nie jest tym, co cenię sobie w autach 

 

Szybkość nie jest tym, co cenię sobie w autach 

Wygodę?

 

Wygodne, przestronne i zapewniające intymność

Nie, nie mam na myśli autobusu.

Pod tą ambonę bym nim nie podjechał

Pod ambonę najlepiej dojść na piechotę 

 

Wygodę?

Owszem. Z samochodami mam tak jak z mężczyznami, albo iskrzy od pierwszego wejrzenia, albo nie  

 

Ale Ty wchodzisz na górę pierwsza

Ależ z Ciebie dżentelmen  

 

Owszem. Z samochodami mam tak jak z mężczyznami, albo iskrzy od pierwszego wejrzenia, albo nie  

 

Samochód jak iskrzy to nie za bardzo. Mężczyzna to co innego:)

czyli lubisz duże auta to mężczyzn pewnie tez

 

Oczywiście.

Jakbyś się potkneła( kuźwa jak to się pisze) to kto Cię złapie

No popatrz, jesteś naprawdę wyjątkowy...    każdy inny facet zrobiłby to, żeby macać wzrokiem pośladki