Co sądzicie o zachowaniu tego nowo poznanego faceta?

Powiedzcie mi proszę jak ocenilibyście jego zachowanie wzgledem mnie. Otóż poznaliśmy się miesiąc temu. Od razu wpadliśmy sobie w oko. Często rozmawialiśmy, doszło do kilku spotkań. Czasem trzymaliśmy się za ręce. Teraz od kilku dni on unika mnie. Zaczął spotykać się z naszymi znajomymi beze mnie. Przestał rozmawiać ze mną. Nie wiem co jest grane. W sumie ja też wychodziłam na imprezy bez niego, poznawałam mnóstwo ludzi. Kilku chłopaków zakochało się we mnie, gdy mu to powiedziałam on stwierdził że w tym mi akurat nie pomoże. Nie wiem skąd ta zmiana nastawienia... A jak Wy oceniacie jego zmianę podejścia do mnie ? Proszę napiszcie bo martwię się 

Pogadaj z nim... tutaj odp nie uzyskasz.

 

AZJA!!

Prawy górny róg strony.

Hahah już wchodzę wow jak mnie szybko wychwyciles.  Gdzie jestem

 

W jakim kontekscie powiedziałaś mu o tym, że  zakochało się w tobie kilku chłopaków?

To samo mnie zastanawiało.  Każdy człowiek po malu się odsuwa jak usłyszy że ma sporą konkurencję. 

 

Ja z zasady unikam  kobiet, które  wystawiają mnie na "próby"

Np.: na próbę  "ciekawe czy   będzie sie bił z innymi jak  mu powiem, że są bebe"

Oczywiście i masz rację.  To samo dotyczy spraw męsko - damskich.  Facet daje mi odczuć że ma taką bazę kobiet w okol siebie to nawet nie zaczynam bliższej znajomości.  Niech ma , kto mu zabroni.  Byle by mnie nie wliczal do takiego dziadostwa.  To nie ma sensu - kwestia roku/ dwóch przy dobrych wiatrach i uświadamia sobie człowiek ze kawał czasu stracił.  

I może ten facet myśli podobnie ? 

 

Ja z zasady unikam  kobiet, które  wystawiają mnie na "próby"

Np.: na próbę  "ciekawe czy   będzie sie bił z innymi jak  mu powiem, że są bebe"

Najlepiej unikać takich kobiet swoją drogą co one chcą tym ugrać, bo z moich obserwacji wynika że większość ma już w głowie gotowy plan ataku na faceta czy to przypadek mój tylko?