Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Baasia

Domowy płyn antybakteryjny

Polecane posty

Hej 🙂 chcialam dziś kupić jakiś płyn do mycia rąk, antybakteryjny, ale niestety żadnego nie znalazłam i wyczytałam w internecie, ze można zrobić samemu przy użyciu wódki lub spirytusu. Ja zrobiłam z wódką "małpka" 100ml i nawilżającym kremem do rąk o zapachu kokosa i tak się zastanawiam czy proporcja była ok. Dałam na te 100 ml wódki tylko tyle kremu, żeby nie było czuć zapachu alkoholu. Myślicie, że taki samorobny żel da radę? Czy może nie może być za dużo kremu zapachowego? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że możesz uszkodzić sobie skórę, zwłaszcza jak robisz to na oko, bez żadnego przygotowania i nie znasz proporcji. 

BTW, wódka ma za malo procentów, żeby działało na wirusa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moj maz zrobil taki zel, ale ze spirytusu i zelu aleosowego. Odmierzal proporcje bardzo dokladnie, przeliczal. Moc musi byc dosyc wysoka. By nie szkodzilo tak tragocznie skorze( zawsze szkodzi) mozna dodac troche gliceryny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ponoć cleaner do paznokci też może być jeśli któraś go ma... W składzie znajduje się alkohol izopropylowy ale nie wiem w jakim stężeniu... 

Patrzyłam też na czysty alkohol izopropylowy kosmetyczny i nie jest wcale aż tak drogi... 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wódka ma za niskie stężenie alkoholu, tak przynajmniej mówią internetowe przepisy na płyny dezynfekujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Alko musi byc w stezeniu nie mniejszym niz 70 % i nie wiekszym niz 80 %.

Ponizej nie dziala i powyzej,tez zbyt szybko scina otoczke wirusa i nie wnika do srodka.

Spirytus ratyfikowany czy izopropanol rozcienczasz w stosunku 0,5 litra i 200 ml wody przegotowanej, dodajesz gliceryne( 5 % powyzej tez wysusza )czy zel aloesowy , mozesz dodac olejki eteryczne w sumie 20 kropli z eukaliptusa, rozmarynu, drzewka herbacianego, gozdzikow, szalwii ,grapefruita itp. Stosowac doraznie gdy nie masz dostepu do wyody by umyc rece.

Jak nie masz zadnego srodka nawilzajacego, tomozesz zrobic sam spirytus z woda i olejkami, bedziesz miec spray,ale bedzie bardzo wysuszac skore.

 

Najlepszym sposobem na wirusa jest zwykle mydlo,poniewaz wirus ma otoczke lipidowa tj. zbudowana z tluszczy,a mydlo te otoczke niszczy. I  pisze o prawdziwym mydle,a nie o syntetycznych srodkach myjacych na bazie SLS..Takie mydlo nie zniszczy tez bariery lipidowej skory w takim stopniu jak syndet,poniewaz w swoim skladzie zawiera niezymdlone ( nie zamienione  na mydlo ) tluszcze,ktore dzialaja jak krem nawilzajacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×