Starsze kobiety są lepsze niż młodsze

 

No i dlatego kobiety nie masz.  Bo po prostu nie masz do Nich podejścia. 

Co ty możesz wiedzieć na ten temat? Kobietom nie trzeba kupować durnot czy pięknych kwiatów dla nich niszczyć, chyba że celuje się w pustą lalke....... których masy wszędzie.

Mi osobiście się taki model nie podoba - także za takimi się nie oglądam.  Dla mnie są sztuczni.   I tyle.  Chłopak musi być chłopakiem a nie rozpieszczona księżniczka.  

 

Każdy ma taką kobietę na jaką zasługuje . Powyżej wymieniłeś model - jest piękna ,zaradna to czemu jej się taki facet ma nie podobać ? Jeśli Go może mieć - niech ma.  Ty nie możesz mieć ślicznotki - bo nie spełniasz kryterii to jej nie masz.  Proste.  Tak to działa.  I to nie jest nowość że przystojny facet wybierze brzydala.  I to widać nawet na portalach społecznościowych.  Podejrzewam że na apkach także - gdy napiszę stado a kobieta sobie wybierze takiego jaki jej się podoba.  Ma do tego prawo.  

Wybierze wizualnie jaki się jej podoba a potem rozczarowanie, kłótnie, zdrady i rozwody. Faktycznie recepta na sukces, czyli decyzje podjęte na podstawie fotki z portalu czy przystojnej gęby.

 

Co ty możesz wiedzieć na ten temat? Kobietom nie trzeba kupować durnot czy pięknych kwiatów dla nich niszczyć, chyba że celuje się w pustą lalke....... których masy wszędzie.

Właśnie że potrzeba od czasu do czasu głupiego kwiatka dać chociaż by urwanego z pola.  Przytulić / pocałować.  Być człowiekiem.  A nie bydlęciem.  

 

Mi osobiście się taki model nie podoba - także za takimi się nie oglądam.  Dla mnie są sztuczni.   I tyle.  Chłopak musi być chłopakiem a nie rozpieszczona księżniczka.  

Ale gdy byłaś młodsza to sikałaś w majty na widok jakiegoś przystojniaka.

 

Wybierze wizualnie jaki się jej podoba a potem rozczarowanie, kłótnie, zdrady i rozwody. Faktycznie recepta na sukces, czyli decyzje podjęte na podstawie fotki z portalu czy przystojnej gęby.

Ale na żywo się nie poznają ludzie ? Rozwody i kłótnie są i były.  

 

Ale gdy byłaś młodsza to sikałaś w majty na widok jakiegoś przystojniaka.

Byłam 2 lata temu miałam 23.  I miałam przystojnego faceta.  A nie modela

 

Właśnie że potrzeba od czasu do czasu głupiego kwiatka dać chociaż by urwanego z pola.  Przytulić / pocałować.  Być człowiekiem.  A nie bydlęciem.  

Wiem że kobiety nie mają problemu z zabijaniem ( aborcji jest miliony ), ale to chyba taka natura.

 

Ale na żywo się nie poznają ludzie ? Rozwody i kłótnie są i były.  

Bo ludzie jako szczeniaki dobierają się wizualnie zamiast głową i sercem. 

 

tacy" pusc"i ludzie z drugiej strony moze maja tez fajnie  moze wcale tacy pusci tez nie sa. materialisci sa niekoniecznie  glupi wszyscy  zaradni, inteligentni, interesujacy, nie jest to takie proste ze ble i pustaki... a wyobraz sobie pare super wartosciowych ludzi co wiedza co w zyciu wazne tzn wyglad niewazny kasa niewazna ale ok siedza tacy wartosciowi i glebocy w czterech scianach wpatruja sie w siebie i ta szarosc zycia wokol ich dobija i na nic nie licza bo nikt inny ich nie chce, marzen nie maja ,celow nie.. to ja bym wolala byc tym "pustakiem" jakos

Jeśli szarość życia kogoś dobija to będzie wielce rozczarowany dorosłym życiem, bo to nie serial w TV.

 

Wiem że kobiety nie mają problemu z zabijaniem ( aborcji jest miliony ), ale to chyba taka natura.

Faceci także nie raz tak wymiekna - i przeważnie Oni mają te durne pomysły - może usuniemy.  Kobieta przeważnie - nie do końca chce.  To ich decyzja , niestety.  Nie popieram ale też nie krytykuje.  Jak ma być na świecie kolejne nieszczęśliwe dziecko . Nie potrafią się zająć to niech chociaż się zabezpieczają . Ale niestety antykoncepcja nie jest 100% . 

 

Byłam 2 lata temu miałam 23.  I miałam przystojnego faceta.  A nie modela

Pogadamy za 5 lat jak dorośniesz.

 

Bo ludzie jako szczeniaki dobierają się wizualnie zamiast głową i sercem. 

Ale starsi ludzie także . Identycznie.  To nic więcej jak charakter nie stabilny.  

 

Pogadamy za 5 lat jak dorośniesz.

Wiesz jak 7 lat się nic nie zmieniłam to i za 5 Gów / no się zmienię.  

 

Bo ludzie jako szczeniaki dobierają się wizualnie zamiast głową i sercem. 

i tu pitolisz. Co znaczy "sercem" - przecież serce to pompa, która pompuje krew.

Masz od szczeniaka wgrane oprogramowanie, które pozwoliło przeżyć naszemu gatunkowi. Jest ono silniejsze niż tak zwana "wolna wola". Także przyroda nie może sobie pozwolić, żeby jakaś nieowłosiona małpa miała możliwość według swego widzi mi się ruchać jakąś samicę. To jest bardziej skomplikowane - podświadomość widzi to czego ty nie dostrzegasz i wie, że z tym osobnikiem opłaca się parzyć a z tamtym nie. Tu chodzi tylko i wyłącznie o to, żeby przekazać swoje geny dalej i żeby miały szansę na przeżycie.

 

Faceci także nie raz tak wymiekna - i przeważnie Oni mają te durne pomysły - może usuniemy.  Kobieta przeważnie - nie do końca chce.  To ich decyzja , niestety.  Nie popieram ale też nie krytykuje.  Jak ma być na świecie kolejne nieszczęśliwe dziecko . Nie potrafią się zająć to niech chociaż się zabezpieczają . Ale niestety antykoncepcja nie jest 100% . 

Jak się nie myśli to potem potrzebna aborcja. Ale kobiety niestety często nie mają własnego rozumu. Robią aborcje bo facet im każe? Jakby im facet kazał kogoś na ulicy zadźgać też by to zrobiły? Aż takie bezmózgi ? Przydało by się aby używały własny rozum od czasu do czasu zamiast zwalały konsekwencje na innych.

 

ale po cos trzeba zyc jednak jakies marzenia miec, fajnie po prostu jak ludzie maja cele w zyciu inne, cos poza miloscia czy seksem. cos w sobie ciekawego 

Cele można mieć, niestety wiele ludzi przegina z celami, idą po trupach lub kosztem nie wartym celu. Niestety dopiero gdy cel osiągną dochodzą do wniosku że nie było warto gonić za nim kosztem tego co stracili.

 

Jak się nie myśli to potem potrzebna aborcja. Ale kobiety niestety często nie mają własnego rozumu. Robią aborcje bo facet im każe? Jakby im facet kazał kogoś na ulicy zadźgać też by to zrobiły? Aż takie bezmózgi ? Przydało by się aby używały własny rozum od czasu do czasu zamiast zwalały konsekwencje na innych.

To jest podejrzewam wspólna decyzja.  I jak zdążyłam zauważyć - nikt się nad tym nie rozczula i nie płacze.  Za 5 lat mają pierwsze dziecko - świadomie bo są gotowi na to.  I żyją.  

 

Ale starsi ludzie także . Identycznie.  To nic więcej jak charakter nie stabilny.  

Dlatego portale nie powinny mieć wcale zdjęć, bo powodują tylko przyszłe problemy, ale taki ich cel.

 

Wiesz jak 7 lat się nic nie zmieniłam to i za 5 Gów / no się zmienię.  

Takim myśleniem raczej nie dajesz wrażenia osoby dojrzałej.

 

Dlatego portale nie powinny mieć wcale zdjęć, bo powodują tylko przyszłe problemy, ale taki ich cel.

Tak , z tym się zgodzę.  Człowiek by nie przebierał na prawo i lewo jak w warzywniaku.  Poznał by się bliżej. Spotkał raz / drugi /piąty.  Trochę nadrybdal aż by znalazł.  

 

To jest podejrzewam wspólna decyzja.  I jak zdążyłam zauważyć - nikt się nad tym nie rozczula i nie płacze.  Za 5 lat mają pierwsze dziecko - świadomie bo są gotowi na to.  I żyją.  

Często kobiety robią aborcje i nawet facetów o to nie pytają. Dla niektórych aborcja to widocznie jak zjedzenie ciastka, przykre.

 

Takim myśleniem raczej nie dajesz wrażenia osoby dojrzałej.

Słuchaj ja dojrzałam już bardzo dawno temu.  Życie mnie do tego skłoniło.  I wiem już w 90 % jaka jestem . Co lubię ,czego nie lubię.  Co chce / czego nie chce.  Jak postąpiła w danej sytuacji.  I duuuzo innych spraw.  Mnóstwo ludzi w wieku 35lat nic o sobie  nawet nie wie. 

 

Słuchaj ja dojrzałam już bardzo dawno temu.  Życie mnie do tego skłoniło.  I wiem już w 90 % jaka jestem . Co lubię ,czego nie lubię.  Co chce / czego nie chce.  Jak postąpiła w danej sytuacji.  I duuuzo innych spraw.  Mnóstwo ludzi w wieku 35lat nic o sobie  nawet nie wie. 

Jeśli tak jest naprawde to chyba wiesz że jedyna pewna rzecz to zmiana.... za 5 lat możesz mieć kompletnie inne spojrzenie na wiele spraw. Nie mówie że wiek to jedyne kryterium, bo liczą się też doświadczenia. Ale jeśli ktoś ma więcej lat to przeważnie więcej doświadczeń, dobrych i złych, a to buduje tej osoby spojrzenie na realia, które siłą rzeczy są u każdego inne. Są i pustaki 35 letnie jak i osoby po wielu doświadczeniach w wieku 21.

 

Słuchaj ja dojrzałam już bardzo dawno temu.  Życie mnie do tego skłoniło.  I wiem już w 90 % jaka jestem . Co lubię ,czego nie lubię.  Co chce / czego nie chce.  Jak postąpiła w danej sytuacji.  I duuuzo innych spraw.  Mnóstwo ludzi w wieku 35lat nic o sobie  nawet nie wie. 

pozatym bez tych doświadczeń nie byłabyś sobą, bo i te dobre i te złe spowodowały że jesteś taka jaka jesteś

 

Często kobiety robią aborcje i nawet facetów o to nie pytają. Dla niektórych aborcja to widocznie jak zjedzenie ciastka, przykre.

Niestety tak jest.  Ale jeśli coś ma być nie stabilnego , na dłuższą metę totalny nie wypał to wcale to dla mnie dziwne nie jest.  Bądź potem samotna mamusia a tatuś co drugi weekend na widzenia. Osobiście jak by mi się takie coś przydarzyło to pierwsza jestem w Niemczech na aborcji.  Na szczęście uważam.  

 

Jeśli tak jest naprawde to chyba wiesz że jedyna pewna rzecz to zmiana.... za 5 lat możesz mieć kompletnie inne spojrzenie na wiele spraw. Nie mówie że wiek to jedyne kryterium, bo liczą się też doświadczenia. Ale jeśli ktoś ma więcej lat to przeważnie więcej doświadczeń, dobrych i złych, a to buduje tej osoby spojrzenie na realia, które siłą rzeczy są u każdego inne. Są i pustaki 35 letnie jak i osoby po wielu doświadczeniach w wieku 21.

Na pewno większe doświadczenie.  Mogę spojrzeć na coś - jeszcze inaczej.  Ale pewne rzeczy zostaną - nie zmienne.  Bo zwyczajnie je lubię w sobie.  

 

pozatym bez tych doświadczeń nie byłabyś sobą, bo i te dobre i te złe spowodowały że jesteś taka jaka jesteś

Właśnie dużo pięknych chwil jak i przykrych.  Plus mój mega ciekawki charakter spowodował że nie raz była gleba zaliczona i musiałam się lizać.  

Wszystko  to geny po rodzicach i reszcie przodków.

To daje dużo, im stabilne towarzystwo i w miarę rozgarnięte (nie piszę inteligentne ponieważ, często natura nie lubi odchyłu od średniej i nazbyt inteligentni ludzie też mają spore psychiczne odchyły) tym łatwiej w głowie spokój i umiejętność odnalezienia się w życiu.

 

Niestety tak jest.  Ale jeśli coś ma być nie stabilnego , na dłuższą metę totalny nie wypał to wcale to dla mnie dziwne nie jest.  Bądź potem samotna mamusia a tatuś co drugi weekend na widzenia. Osobiście jak by mi się takie coś przydarzyło to pierwsza jestem w Niemczech na aborcji.  Na szczęście uważam.  

To po co takim ziomkom te panny dają du'py? brak logiki widoczny