Negatywny test pomimo ciąży?

Cześć Dziewczyny, zdaje sobie sprawę, że takich tematów bylo mnóstwo (sama przeczytałam chyba wszystkie), ale potrzebuje od was kubla z zimną wodą.

Kochalam się z mężem w trakcie dni plodnych. Wczoraj mialam dostać miesiączke i poza krótkimi bolami w dole brzucha nic! Dzisiaj zrobilam rano test i jedna kreska ale minął już cały dzien i nic! Bóle zniknęły a @ jak nie bylo, tak nie ma. 

Objawy jakie mam, to lekkie zawroty glowy, od kilku dni bóle głowy. Tydzien temu bylam lekko senna. Nie mam zwyczaju spać popoludniami, a w ubiegłym tygodniu codziennie po pracy musiałam sie zdrzemnac. Wszystkie pozostale objawy to raczej moje wymysly, wiec ich tu nie wymieniam  

Co myslicie? Test mógł się mylic? Byłyście w podobnej sytuacji?

Dlaczego mylić?Po prostu nie wykazał jeszcze ciąży o ile w ogóle ona jest.

No właśnie, pytanie czy w ogóle jest..

W ciąży cały czas na coś się czeka więc cierpliwości.

 

W ciąży cały czas na coś się czeka więc cierpliwości.

My staramy sie juz 5 lat. Z kazdym miesiącem mam nadzieje. Zawsze @ jest w punkt, a te spóźnienie daje mi jeszcze większe.

Zastanawiam sie tylko, czy ktos mial test negatywny pomimo ciazy i kiedy probowal z drugim testem. Do kiedy poczekac, zeby znow sie nie rozczarować.

Mój test wyszedł pozytywnie w 34 dniu cyklu, więc późno.Domyślam się, że pojawiający się okres miesiąc w miesiąc to musi być cios ale chyba byś wołała mile zaskoczenie więc postaraj się mniej o tym myśleć i nie rób tak szybko testów.

U mnie dzień po spodziewanej miesiączce była baaardzo blada kreska, potraktowałam test jako negatywny. Dopiero po czterech czy pięciu dniach kolejny test już pokazał elegancką kreskę.