Hanna i kwarantanna

Ktoś z was obserwuje Hanię Głowacką? Ja robię to od jakiegoś czasu, mniej więcej od afery z Kacprem. Wydawało mi się, że to całkiem ogarnięta dziewczyna jak na influencerskie standardy. W zasadzie to żadnej influencerki nie śledzę na bieżąco a ona mnie jakoś zaintrygowała i w miarę regularnie przeglądałam jej stories. Ale odkąd pojawił się temat koronawirusa, bardzo zaczęło mnie irytować jej zachowanie. Najpierw płacz, że tragedia, bo nie można wyjść do knajpy na żarcie i wino. Biadoliła kilka dni jak to strasznie jest żyć bez tego, że idzie zwariować itp. Później trochę spuściła z tonu. W międzyczasie nieustannie gdzieś wychodzi. Ok, musi wyprowadzać psa, ale chyba praktycznie codziennie chodzi do sklepu kupować jakieś duperele, bo ona "nie da się zwariować i nie będzie robić zapasów". Spoko, nikt jej nie każe robić rocznego zapasu makaronu i papieru toaletowego, ale chyba zakupy na choćby trzy dni da się zaplanować? Chyba że ochoty na wino i chipsy się nie przewidzi ani nie opanuje i trzeba lecieć jak na skrzydłach... Wczoraj koniecznie musiała iść do zoologicznego kupić psu kość. Dzisiaj natomiast jakiś typ robi jej tatuaż. Nie wiem czy ona jest u niego czy on u niej, nie wnikam. Czy tatuaż to rzecz pierwszej potrzeby? Ludzie nie będą odwiedzać najbliższych w ważne dla niektórych święta, a ona musi sobie akurat teraz zrobić tatuaż. WOW. Ręce opadają...

ogólnie to wydaje mi się, że Hania weszła w temat Kacpra dla fejmu. Temat był na czasie, ona mogła się wybić... a to, że sama w pewnym momencie zniżyła się słownie do jego poziomu, i nawet nie przeprosiła zaangazowanych w sprawę, to jeszcze inna kwestia. Wydaje mi się, że ona po prostu podłapuje modne tematy.

 

ogólnie to wydaje mi się, że Hania weszła w temat Kacpra dla fejmu. Temat był na czasie, ona mogła się wybić... a to, że sama w pewnym momencie zniżyła się słownie do jego poziomu, i nawet nie przeprosiła zaangazowanych w sprawę, to jeszcze inna kwestia. Wydaje mi się, że ona po prostu podłapuje modne tematy.

Tak samo było z tym samczym forum, pojechała po nich, zrobiło się o niej trochę głośno i temat ucichł

Hanka to się nie powinna wypowiadać na temat epidemii i maseczek, bo robi tylko z siebie durnia a wczoraj już przesadziła... Pewnie robi to tylko po to żeby było o niej głośno. Już lepiej niech zostanie przy kosmetykach a koronowirusa zostawi lekarzom i epidemiologom bo tylko może zaszkodzić ludziom

Mam dosłownie takie same odczucia. Sprawę Kacpra poruszyła tylko dla fejmu, a potem jeszcze narobiła wstydu całej grupie tak naprawdę. 

A pamiętacie jak na początku pandemii nasmiewala się z kobiet, które brały udział w proteście przecie ustawie antyaborcyjnej? Mówiła, że są naiwne, zmanipulowane przez media, że to ma tylko odciągnac uwagę od korony i nie przepchną tego. I co dzisiaj mamy? Ciekawe co ona na to 

Te jej mądrości na temat koronawirusa to już w ogóle porażka. Wstawiła na story wideo jak faceci z Bangladeszu w paskudnych warunkach szyja maseczki i miała beke z ludzi, którzy je nosza. A ona myśli, że jakie są warunki w szwalniach? A jakoś reklamowanie pierdyliarda ciuchów już jest ok... Ręce opadają