Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zieloonka

Koleżanka a związek

Polecane posty

Hej. Z koleżanką A znamy się od dzieciaka, kontakt później się urwał ale od grudnia byłyśmy jak najlepsze kumpele. Codziennie razem. Spotykałyśmy się a to na piwko a to na pogaduchy aż pewnego dnia poznałam jej przyjaciela B. Miedzy Nami rozkwitło uczucie, jesteśmy ze sobą 2 miesiące i od samego początku dla A to nie pasowało. Zaczęły się kłótnie o byle co. Raptem zaczęła o mnie opowiadać mu złe rzeczy kim ja to tam nie jestem, zerwała ze mną kontakt. Przeszkadza jej ze jestesmy razem bo B nie ma dla niej już tyle czasu. Dodam że jest mężatką i matką z tym ze jej mąż siedzi za granicą. Dziś powiedziała ze dopoki on ze mna jest to sie z Nim nie bedzie zadawać i ze wogole co ob we mnie widzi bo ani ja ładna ani charakteru nie mam. Z B to związek bez kłótni dogadujemy sie cudownie. Męczy mnie ta sytuacja boje się że może wkoncu tak nagada ze mnie zostawi. Chociaż mimo wszystko jest dalej ze mną i powiedział ze taka koleżanka mu nie potrzebna. Co myślicie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Odetnijcie sie oboje od tej pseudokolezanki! Wyszło szydło z worka, jeśli on będzie lojalny to urwie z nia kontakt bo to toksyczna osoba która tylko udawała Twoja kumpele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja o tym wiedzialam od pierwszej sytuacji gdzie zobaczyłam zazdrość ale teraz to przybrało taką ogromną siłę że aż nie mogę uwierzyć. Też tak myślałam. Spedzamy 5/7 dni w tyg. Mieszkamy razem tylko na weekendy jeździ do rodziny i chyba zdążył zobaczyć że to bzdury wyssane z palca. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najchetniej powiedziałabym mu żeby zerwał z Nią kontakt, ale nie jestem taka. Ma swój rozum. Zna ją o wiele dłużej niż ja z tym że wyszło na jaw kilka spraw w których obsmarowała też jego. Mam nadzieję że nie da się wciągnąć w te matactwa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×