Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ana1029

Dla mojej mamy jestem nikim

Polecane posty

Witajcie mam 22 lata pisze tutaj ponieważ mam problem z którym nie mogę sobie poradzić. Chodzi o złe relacje z moją mamą, a mianowicie to, że nie potrafię już normalnie z nią rozmawiać. Cały czas słyszę od niej tylko jaka jestem zła, że jestem nierobem, że do niczego się nie nadaje itp. nieraz padają nawet słowa, że jeżeli mi się nie podoba to mam wy****dalać z domu, z chęcią bym to zrobiła ale nie chce stracić jej bo mimo wszystko to jest moja mama. Pewnie napiszecie żebym wyniosła się, ale nie mam tyle odwagi i po prostu się boję. Nie wiem co mam zrobić, gdy jestem w pracy i na samą myśl o powrocie do domu znika radość, natomiast gdy już jestem w domu to nic mnie już tutaj nie cieszy jestem ciągle przygaszona, podłamana i wystraszona. Niestety zdarzały się nawet chwile, że miałam myśli samobójcze ponieważ uważam, że beze mnie byłoby jej lepiej nie musiała by się denerwować. Proszę o pomoc bo boję się że dłużej nie wytrzymam i siądę psychicznie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wyprowadzka nie oznacza, że stracisz matkę. Znajdź mieszkanie w tej samej miejscowości lub w pobliżu. Będziesz ją mogła regularnie odwiedzać a na codzień żyć w spokoju po swojemu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bardzo poruszył mnie ten wpis. Sama bylam kiedyś w takiej sytuacji. Ciągle krytykowana, wyśmiewana, cokolwiek zrobilam bylo źle a przecież zawsze starałam sie Ją zadowolić... Mialam 22 lata jak Ona zmarla, minęło 14 lat, tęsknie za Nią i brakuje mi Jej, pomimo tego jaka była, bo mamy to w genach- miłość do macicy z ktorej wyszlismy..... Żałuje jedynie, że wtedy nie mialam na tyle odwagi by powiedzieć Jej co czuje, by stawić Jej czoła. Bo jeśli sami nie będziemy się szanować i walczyć o siebie to nikt za nas tego nie zrobi. Musimy sami siebie pokochać to jest bardzo ważne. Nie zawsze rodzimy sie w idealnych rodzinach. Życie to cieżka praca nad samym sobą.   

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

Jest coś takiego jak odcinanie pępowiny.

Poszukaj wsparcia, nie zostawaj z tym sama.

Twoja mama nie wie co czyni, jest nieświadoma bo rani własną córkę. Kiedyś może to zrozumie i wasze relacje się zmienią, ale na dziś zrób wszystko, aby ta sytuacja nie zniszczyła w Tobie radości i chęci życia.

Kochana, ocal siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za słowa ale ja nie mam siły walczyć ani już udawać przed nikim uśmiechu bo juz nie potrafię się cieszyć. Z dnia na dzień jest coraz gorzej niestety a ja czuję jak zaczynam nie panować nad tym wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×