Gdzie można kogoś poznać?

Próbowałam już w życiu w pracy przez znajomych na portalu i nic. Ciągle mi nie wychodzi. Mam 27 lat jestem już 5 lat sama i nie zanosi się na to żeby to się zmieniło. Jakie macie doświadczenia?

Pielgrzymka.

Teraz to chyba tylko w necie...wszystko po zamykane, do klubu czy pubu nie pojdziesz a głównie w takich miejscach sie kogoś poznaje i przez znajomych...mam dość tej izolacji, najgorzej jeśli na lato dalej będą kluby zamknięte, to sie zalamie...tylko tam poznawałam facetów a tez jestem sama i tak bardzo brakuje mi bliskosci, czulosci . Niby bede odmrazac gospodarkę ale takie lokale imprezowe to na samym końcu ktworzą a podobno dalej maja być maseczki i dystans między osobami...

 

Teraz to chyba tylko w necie...wszystko po zamykane, do klubu czy pubu nie pojdziesz a głównie w takich miejscach sie kogoś poznaje i przez znajomych...mam dość tej izolacji, najgorzej jeśli na lato dalej będą kluby zamknięte, to sie zalamie...tylko tam poznawałam facetów a tez jestem sama i tak bardzo brakuje mi bliskosci, czulosci . Niby bede odmrazac gospodarkę ale takie lokale imprezowe to na samym końcu ktworzą a podobno dalej maja być maseczki i dystans między osobami...

Masakra. Na portalach chodzi im tylko o seks jestem już taka zrazona do portali że masakra. Znajomi za granicą niewiadomo kiedy się zobaczymy. Straszna lipa. 

 

Masakra. Na portalach chodzi im tylko o seks jestem już taka zrazona do portali że masakra. Znajomi za granicą niewiadomo kiedy się zobaczymy. Straszna lipa. 

Moim zdaniem ludzie w internecie są tylko śmielsi i bardziej otwarcie mówią o co im tak naprawdę chodzi.
W realnym świecie mężczyźni też chcą seksu.
To jest główna siła napędowa związków damsko-męskich i gdyby nie potrzebowali seksu, to nie wiązali by się z kobietami...
Jeśli porozmawiasz, czy popiszesz z kilkudziesięcioma prostakami chcącymi seksu bez zobowiązań, to przynajmniej docenisz takiego, który też będzie chciał seksu, ale w połączeniu z uczuciem, czy czy choćby szacunkiem, przyjaźnią i uprzejmością.
Kobiety też chcą seksu, tylko w połączeniu ze związkiem itd.
Szukaj, sprawdzaj. Kobiety które szukają po kilka lat rozmawiały czasem z każdym jaki był w okolicy i one mogą powiedzieć, że nie ma odpowiedniego kandydata, ale Ty znajdziesz, tylko nie załamuj się prostakami, tylko śmiej się z nich i szukaj dalej..
 

 

Moim zdaniem ludzie w internecie są tylko śmielsi i bardziej otwarcie mówią o co im tak naprawdę chodzi.
W realnym świecie mężczyźni też chcą seksu.
To jest główna siła napędowa związków damsko-męskich i gdyby nie potrzebowali seksu, to nie wiązali by się z kobietami...
Jeśli porozmawiasz, czy popiszesz z kilkudziesięcioma prostakami chcącymi seksu bez zobowiązań, to przynajmniej docenisz takiego, który też będzie chciał seksu, ale w połączeniu z uczuciem, czy czy choćby szacunkiem, przyjaźnią i uprzejmością.
Kobiety też chcą seksu, tylko w połączeniu ze związkiem itd.
Szukaj, sprawdzaj. Kobiety które szukają po kilka lat rozmawiały czasem z każdym jaki był w okolicy i one mogą powiedzieć, że nie ma odpowiedniego kandydata, ale Ty znajdziesz, tylko nie załamuj się prostakami, tylko śmiej się z nich i szukaj dalej..
 

Dziękuję to bardzo budujące co napisałeś. Wezmę sobie do serca.

Znalam kiedys takiego co podrywal na psa. Pies byl zawsze czysty , pachnacy i mily w obyciu. Do tego byl nauczony tak , ze na komende podbiegal do roznych dziewczyn i zaczynal sie lasic. Dziewczyny zachwycaly sie psem a on zawieral z nimi znajomosc. Nota bene zostal bardzo dobrym psychologiem. Moze i Ty sprobujesz ?

 

szukasz księcia to nigdy nie znajdziesz, musisz realistycznie podchodzić do sprawy....5 lat sama w wieku 27 lat to tragedia, tracisz najlepsze lata życia. A gdzie kogoś poznać? Wyjdź z domu i są ludzie naokoło.

Byłam w związku 4 lata ale długo się podnosiłam po zdradzie. Potem były przelotne znajomości. Wyjść z domu? Serio? Wychodzę. Na zakupy. Biegam w wolnym czasie. Nie da się tak kogoś poznać. Przecież nie będę zaczepiala facetów.

 

w klubach i pubach to tylko ruhacze są, to nie są dobre miejsca

Wszędzie mozna spotkać roochaczy i prostakow tylko nie zawsze sie z tym obnosza, zwykle to ukrywaja a po alko szybciej pokazują swoja samcza nature, puszczaja hamulce wiec wydaje sie ze jest ich tam więcej. Trzeba dobrze trafić, nie ma reguly, gdzie...ja mam 28 lat i nie łudze sie ze znajdę kogoś tajnego na stale bo to graniczy z cudem...ale chce czasem sie do kogoś poprzytylac, pocałować, bardziej na tego typu przygody szukam - ale bez seksu, do tego nie moglabym.sie posunąć, to juz za duzo (jak na fakt ze kogos slabo znam)i często jestem odrzucana po chwili czułości jak sie orientuja, lub mowie wprost, ze czułości tak ale bez seksu, ,,wyrzucają" mnie do kosza, tak sie czuje

 

Wszędzie mozna spotkać roochaczy i prostakow tylko nie zawsze sie z tym obnosza, zwykle to ukrywaja a po alko szybciej pokazują swoja samcza nature, puszczaja hamulce wiec wydaje sie ze jest ich tam więcej. Trzeba dobrze trafić, nie ma reguly, gdzie...ja mam 28 lat i nie łudze sie ze znajdę kogoś tajnego na stale bo to graniczy z cudem...ale chce czasem sie do kogoś poprzytylac, pocałować, bardziej na tego typu przygody szukam - ale bez seksu, do tego nie moglabym.sie posunąć, to juz za duzo (jak na fakt ze kogos slabo znam)i często jestem odrzucana po chwili czułości jak sie orientuja, lub mowie wprost, ze czułości tak ale bez seksu, ,,wyrzucają" mnie do kosza, tak sie czuje

Nie lubisz seksu? 

 

Byłam w związku 4 lata ale długo się podnosiłam po zdradzie. Potem były przelotne znajomości. Wyjść z domu? Serio? Wychodzę. Na zakupy. Biegam w wolnym czasie. Nie da się tak kogoś poznać. Przecież nie będę zaczepiala facetów.

Dokładnie, to nie film ze nagle z sklepie facet sie odważy i podejdzie do Ciebie. Realia są takie, ze najwyżej pogapi sie i nie zrobi nic...tylko nieraz z tego gapienia sie cos wyjdzie bo facet później szuka kobiety na spotted jak mu sie spodoba, opisuje sytuacje i jeśli ona to zobaczy to moga zacząć pisać na FB i cos może z tego wyjść, tylko trzeba mieć motywację by dana kobietę odszukać...a na mnie wielu sie gapilo i jakos żaden mnie nie szukal na spotted...

 

Nie lubisz seksu? 

Nie chce PRZYGODNEGO seksu. Potrzebuje do tego uczucia, żeby dobrze znać faceta... A wiec seks tylko w związku. 

 

Jeśli facet zdradził to za mało dostawał w domu że jeszcze miał siłe i ochote na boku inną dymać. Inne temperamenty może mieliście. Z czasem będzie tylko gorzej, do 30 dobijesz i potem będzie coraz trudniej. Faceta zawsze możesz o coś zapytać, a on może to pociągnąć dalej i cie potem może poderwać, ale sygnał musisz puścić ty.

A dlaczego ja?

 

Dokładnie, to nie film ze nagle z sklepie facet sie odważy i podejdzie do Ciebie. Realia są takie, ze najwyżej pogapi sie i nie zrobi nic...tylko nieraz z tego gapienia sie cos wyjdzie bo facet później szuka kobiety na spotted jak mu sie spodoba, opisuje sytuacje i jeśli ona to zobaczy to moga zacząć pisać na FB i cos może z tego wyjść, tylko trzeba mieć motywację by dana kobietę odszukać...a na mnie wielu sie gapilo i jakos żaden mnie nie szukal na spotted...

Dokładnie.

 

Jeśli facet zdradził to za mało dostawał w domu że jeszcze miał siłe i ochote na boku inną dymać. Inne temperamenty może mieliście. Z czasem będzie tylko gorzej, do 30 dobijesz i potem będzie coraz trudniej. Faceta zawsze możesz o coś zapytać, a on może to pociągnąć dalej i cie potem może poderwać, ale sygnał musisz puścić ty.

Nie znasz sytuacji w której mnie zdradził A od razu oceniasz mnie ze malo w domu dostawal. Slabo slabo

Cóż ale kobiety wg mnie i tak mają łatwiej. Ja znam masę fajnych facetów. I oni gdy zagadują i dostają kosza mają często bardzo słabe samopoczucie  kobiety nie muszą się na to narażać. 

I tak jak faceci zagadują to w 80 % dostają zlewki 

 

A dlaczego ja?

Napisze tak - Ja jestem pasztet. Klasyczny pasztetowy pasztet. Gdybym sama nie wykazywala inicjatywy , nie podeszla , nie zagadala to pewnie w zyciu nawet bym z zadnym facetem nie pogadala. Masz dwie opcje. Albo bedziesz sie nadal sztywno trzymac swoich zasad i czekac albo zmienisz nastawienie i zobaczysz czy to cos da. Twoje zycie , Twoj wybor.

 

jaki facet będzie chciał tylko się całować i przytulać bez seksu? 

Każdy zdrowy, szczególnie młody facet którego hormony rozwalają to ruhacz, nie ma innych. Sztuka to aby był wierny i nie chodził na boku, a to znaczy że ma dostawać tyle w domu aby nie miał siły ani ochoty dorabiać w terenie. To cała tajemnica. Nie dorabiajcie ideologii do tego.

Seksholikom np. Seks nie wystarcza tylko w domu, ale to też skrajny przykład 

 

Co tu trzeba wiedzieć? fiut mu dalej stawał i miał siłe i psychicznie mógł się spuszczać w innej, więc dostawał za mało w domu, prosta matematyka.

Gdyby tyle dostawał że fiut by mu aż spuchł i nie mógł się nawet ręcznie spuścić wtedy by dostał wystarczająco. Wy kobiety myślicie że jak dajecie raz na tydzień czy dwa razy to już wystarczy, bzdura. Facet zdradza tylko z jednego powodu, za mało dostaje w domu.

Brzmi to bardzo prymitywnie, zezwierzecenie. Najniższe instynkty 

 

Pasztet nie pasztet, jak masz fajną osobowość to zyskujesz dodatkowe punkty, uroda to nie wszystko, szczególnie pod 30 i dalej.

Dawno juz nikt mnie tak nie rozbawil. Ale moze rozwiniesz te wzniosla mysl i rozrysujesz na czym - Twoim zdaniem - polega "fajnosc" osobowosci w tym kontekscie ?

 

Co tu trzeba wiedzieć? fiut mu dalej stawał i miał siłe i psychicznie mógł się spuszczać w innej, więc dostawał za mało w domu, prosta matematyka.

Gdyby tyle dostawał że fiut by mu aż spuchł i nie mógł się nawet ręcznie spuścić wtedy by dostał wystarczająco. Wy kobiety myślicie że jak dajecie raz na tydzień czy dwa razy to już wystarczy, bzdura. Facet zdradza tylko z jednego powodu, za mało dostaje w domu.

Żal mi Cię i współczuję twojej kobiecie.

Autorko. Nie wiem czy to ty ale kiedyś chyba ktoś o podobnym nicku zakładał tu temat o seks układach. Pisałaś też o przelotnych relacjach 

Ja w życiu nie chciałbym kobiety po takich relacjach więc może tu problem porządny facet nie zgodzi się na bycie z taką kobieta a wieści idą w świat 

 

jaki facet będzie chciał tylko się całować i przytulać bez seksu? 

Każdy zdrowy, szczególnie młody facet którego hormony rozwalają to ruhacz, nie ma innych. Sztuka to aby był wierny i nie chodził na boku, a to znaczy że ma dostawać tyle w domu aby nie miał siły ani ochoty dorabiać w terenie. To cała tajemnica. Nie dorabiajcie ideologii do tego.

Jaaasne to zeby przypodobać sie fagasowi którego dopiero poznalam to mam mu wskakiwac do łóżka i ryzykować choroba weneryczna (bo może obracał wiele kobiet i może cos mieć), niechcianą ciąża albo wyróżnieniem mi złej opinii (gdy pochwali sie kolegom ze ,,jestem łatwa" a mieszkam w niezbyt dużym miescie). O nie, za duże ryzyko...chce tylko zaspokoić swoją potrzebę czułości (z kims kto choc troche mi sie spodoba wizualnie) bo jako singielce brakuje mi tego wiec jak mam okazję i ochotę to sie zaspokajam ale przecież to jest przyjemne dla obu stron (np. całowanie) więc nie może facet poprzestać na tym i uszanować ze nie chce seksu? Zamiast usilnie mnie namawiać...

 

może i brzmi, ALE taka jest prawda. Z wiekiem facet potrzebuje mniej, ale potem kobieta się rozbudza po 30stce i chce więcej, wyrównanie jest koło 35 r,ż, potem facetowi libido spada a kobiecie jeszcze rośnie przez kilka lat a potem szybko spada, potem już ani jedno ani drugie nie potrzebuje za często. To są warianty normalne. Są inne przypadki indywidualne ale to inny temat.

Powiedz to chłopom koło 40, którzy nagminnie siedzą u div

Reguła jest jednak taka, że większość białogłów po ostatnim porodzie traci chęć na współżycie z małżonkiem

 

Dawno juz nikt mnie tak nie rozbawil. Ale moze rozwiniesz te wzniosla mysl i rozrysujesz na czym - Twoim zdaniem - polega "fajnosc" osobowosci w tym kontekscie ?

W jednym ma rację. Osobowość przebija urodę. Jedyną rzeczą do zrobienia, jest znalezienie osoby której będzie się Twoja osobowość podobać.

 

Dawno juz nikt mnie tak nie rozbawil. Ale moze rozwiniesz te wzniosla mysl i rozrysujesz na czym - Twoim zdaniem - polega "fajnosc" osobowosci w tym kontekscie ?

Ale ma rację .

Drugą ważną wspomnianą rzeczą, jest dopasowanie libido w związku.

Jak on potrzebuje 3 razy dziennie, a Ty raz (lub odwrotnie) i nie zaspokoicie swoich potrzeb to będzie problem.

Może nie wszyscy od razu będą zdradzać, ale koniec końców związek nie przetrwa.

 

Ktoś potrafi żartować z samego siebie, ma dystans, nawet gdy ma kompleksy to się z nich śmieje zamiast ubolewać, potrafi być szczery, ma inne walory które dodają punkty, np. świetnie gotujesz, albo potrafisz grać na pianinie, tańczyć, czy nawet jesteś świetna w łóżku. 

Wszystko poza tym pasztetowaniem gdzie są jakieś plusy, a pasztetowanie odstawić na boczny tor. Skupiać się na czymś czego nie możesz zmienić to strata czasu, dlatego skupiaj się na innych walorach dodających ci uroku, cokolwiek by to nie było.

Wyrzucilo mi post ale sprobuje jeszcze raz

Sorry facet ale bredzisz jak potluczony. Bez obrazy ale zle sie to czyta. Nie wiem jak inni tutaj ale Ja odbieram Ciebie jako sfiksowanego na punkcie seksu. Bycie "swietna w lozku" to - Twoim zdaniem - cecha osobowosci ? Wszystkie Twoje wypowiedzi w tym topiku az ociekaja od tego seksu. Napisz lepiej "potwor , nie potwor byle mial otwor" to przynajmniej bedziesz szczery.

Ze strony kobiety to nie jest jej problem , ze Ty chcesz sobie ulzyc. Jej problemem bedzie jesli Ci w tym pomoze i potem sama za to zaplaci w postaci niechcianej ciazy , choroby czy opinii. O tym w Twoich wypowiedziach nie bylo ani slowa. Ani jednej litery o jakimkolwiek wzieciu odpowiedzialnosci. Ba , nawet ani jednej wzmianki o zadbaniu o antykoncepcje czy chocby przyjemnosc potencjalnej partnerki z tego seksu z Toba. Ma dac dupy i spadac. Tak to czytam.

Zablokowalo mi post. Gdzie jest moderacja ?