Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Moriquend

Krwawienie a ciąża

Polecane posty

Z góry do rzeczy. 1 i 6 kwietnia mogło dojść do zapłodnienia. 6 wieczorem pojawiły się lekkie plamienia koloru kawy z mlekiem bez krwi trwały 3 dni. Zmieniły się w krwawienie takie jak moje poprzednie miesiączki, które nie są obfite. Krwawienie trwało 6 dni i było w tym czasie kiedy powinnam mieć okres więc tak też je traktowałam. Na 6 dzień trochę więcej krwawiłam i tak jak przy okresie widać było skrzepy. Krwawienie zmieniło się znowu w 3 dniowe plamienie takie samo jak ma początku. Nie dawało mi to spokoju, chwyciłam za test i wyszedł pozytywny to był 18.04. 20.04 test innej marki też wyszedł pozytywny. Poszłam do lekarza tego dnia i na usg nie widać było ani ciąży, ani żadnych torbieli, pobrano mi krew na betaHcg. W środę 22.04 odebrałam wynik bety 221. Lekarz kazał mi przyjść 27. 04 na ponowne pobranie krwi na betę i 29.04 zeby odebrać wynik. Czy któraś z was miała podobnie? Boję się, że to jakaś choroba, albo coś nie tak z ciążą. Czy któraś miała podobnie? Doradźcie coś bo zanim będzie ta wizyta to oszalaje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie tak się objawiło samoistnie poronienie. Pozytywny test, beta dodatnia jednak w ten sam dzień co odebrałam wyniki bety dodałam krwawienia.. Podobnie jak u Ciebie, trwało tydzień. Później kilka dni przerwy i dwa tygodnie znów plamienia. 

Powtórz bete. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

U mnie tak się objawiło samoistnie poronienie. Pozytywny test, beta dodatnia jednak w ten sam dzień co odebrałam wyniki bety dodałam krwawienia.. Podobnie jak u Ciebie, trwało tydzień. Później kilka dni przerwy i dwa tygodnie znów plamienia. 

Powtórz bete. 

Dzisiaj idę powtórzyć betę, wyniki będą w środę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Dzisiaj idę powtórzyć betę, wyniki będą w środę. 

W środę? Długo. U mnie w mieście są tego samego dnia wieczorem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli do zapłodnienia doszło a 9 to był czas mniej więcej na miesiączkę to by znaczyło ze owulacja ci się przesunęła i ewentualna ciąża jest znacznie młodsza. Dopoki nie odbierzesz wyniku bhcg to trudno coś stwierdzić mogła to być implantacja jakiś krwiak lub wczesne poronienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

W środę? Długo. U mnie w mieście są tego samego dnia wieczorem. 

No właśnie u mnie pobrania tylko w poniedziałek i wyniki ma tylko lekarz, który przyjmuje pon śr i pt. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Jeżeli do zapłodnienia doszło a 9 to był czas mniej więcej na miesiączkę to by znaczyło ze owulacja ci się przesunęła i ewentualna ciąża jest znacznie młodsza. Dopoki nie odbierzesz wyniku bhcg to trudno coś stwierdzić mogła to być implantacja jakiś krwiak lub wczesne poronienie.

Ciężko mi stwierdzić z owulacją jak to wyglądało bo robiłam testy owulacyjne i w poprzednich miesiącach przez cały cykl były negatywne (być może dlatego, że pół roku temu odstawiłam tabletki). Natomiast w tym cyklu każdy, który zrobiłam wyszedł pozytywny (może jakies wadliwe te testy). Przed tym krwawieniem ok tydzień miałam zwiększone libido - jedyna podpowiedź mojego organizmu. Betę pobrali mi dzisiaj w środę rano dowiem się o drugi wynik. Ogólnie szukam innego lekarza/przychodni. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×