Gry erotyczne

Graliście kiedyś w jakieś gry erotyczne planszowe lub komputerowe?

Możecie coś polecieć? Jest coś wartego uwagi?

2 minuty temu, Marcin40 napisał:

Graliście kiedyś w jakieś gry erotyczne planszowe lub komputerowe?

Możecie coś polecieć? Jest coś wartego uwagi?

W butelkę, liczy się? 

Przed chwilą, ddt30 napisał:

Dla singli e stylu teasing  patrz  milovana.com. Innymi się nie bawiłem

Czy jest coś czym się nie bawiłeś i czego nie próbowałeś? Bo z tego co piszesz z nie jednego pieca chleb jadłeś

Albo taką - skopiowane z sąsiedniego tematu.

"Polecam szczególnie jedną, która wymaga jednak większego grona. Można się zabawić np. na zabawie andrzejkowej lub sylwestrowej. Uczestnicy tworzą krąg, w którego środku zostaje jeden. Ten w środku ma do dyspozycji zawiązaną w pończosze cegłę. Na sygnał zaczyna się kręcić wokół własnej osi, trzymając cegłę w pończosze na zewnątrz - tak jak w rzucie młotem. Kręci dotąd, dopóki pończocha utrzymuje cegłę. W pewnym momencie jedna pończocha pęka i cegła wylatuje z ogromną siłą na zewnątrz. Ten z uczestników, który zostaje trafiony, odpada z gry". 

11 minut temu, Marcin40 napisał:

Graliście kiedyś w jakieś gry erotyczne planszowe lub komputerowe?

Możecie coś polecieć? Jest coś wartego uwagi?

W Simsy.

kiedyś zabawiliśmy się w spontan sytuacji jak podczas urlopowej imprezy w pensjonacie - kameralnej domówce we 4 pary wyłączył się prąd. Ktoś zaproponował przed hop do łóżka - szybkiego drinka i w kółeczko, po kolei ale nie wiadomo kto mówi, każdy opowiada jakiś pomysł erotyczny, niekoniecznie coś co chce zrealizować, nawet zupełnie teoretyczną fantazję. Było niesamowicie.

Chyba tradycyjna butelka z odpowiednim towarzystwem i spora ilością alkoholu jest the Best, scenariusz pisze się sam 

Dlatego alkohol w odpowiedniej ilości jest pomocny. Ale wspomnienia bezcenne 

Dlaczego? 

planszowe nie, natomiast bywało, że wspólnie z partnerką sami wymyślaliśmy pewne scenariusze zabaw we dwoje i to było faktycznie fajne.

https://touimg.com/u/20190106/00213031.jpg

we dwoje jest fajnie, można przecież wszystko.

Ale specjalny dreszczyk emocji jest jak wyjdzie się trochę na zewnątrz z zabawami erotycznymi. Nas naszło tak jak dobrze minęła trzydziestka, w zasadzie na bliskim horyzoncie była czterdziestka. Najpierw dziewczyny wymieniły się informacjami na temat naszych pomysłów i zabaw we dwoje, oni również eksperymentowali. No i zdarzył się wieczór i klimat do śmielszej zabawy. Na początek wieczoru każdy pisał kilka kart z pomysłami albo doświadczeniami - nie wiadomo. Karty się mieszało i odkładało . W nocy już trochę rozluźnieni alkoholem wróciliśmy do kart i po kolei losowanie i czytanie głośno. Każdy choć krótko omawiany i komentowany, również pod kątem wykonalności.

Bardzo fajny pomysl

cd zabawy był taki, że na czterdziestkę jako prezent i atrakcja imprezy było zrealizowanie jednego, wybranego wcześniej przez wszystkich z wyjątkiem solenizantki dla której było niespodzianką.

Uznaliśmy, że czterdziestka to już dorosła dziewczynka, zamiast się wstydzić trzeba korzystać z życia. A że jednocześnie wiadomo było że jednocześnie lubi nieprzyzwoitość ale ma opory bo jest jednak trochę wstydliwa to o północy na początek zabawy założyliśmy jej opaskę na oczy, rozebraliśmy ze wszystkiego i kochaliśmy się przy wszystkich. Jeszcze wtedy bez wymiany, nawet bez dotykania przez pozostałych, ale z żywymi komentarzami, wskazówkami i poleceniami.

12 minut temu, trick napisał:

cd zabawy był taki, że na czterdziestkę jako prezent i atrakcja imprezy było zrealizowanie jednego, wybranego wcześniej przez wszystkich z wyjątkiem solenizantki dla której było niespodzianką.

Uznaliśmy, że czterdziestka to już dorosła dziewczynka, zamiast się wstydzić trzeba korzystać z życia. A że jednocześnie wiadomo było że jednocześnie lubi nieprzyzwoitość ale ma opory bo jest jednak trochę wstydliwa to o północy na początek zabawy założyliśmy jej opaskę na oczy, rozebraliśmy ze wszystkiego i kochaliśmy się przy wszystkich. Jeszcze wtedy bez wymiany, nawet bez dotykania przez pozostałych, ale z żywymi komentarzami, wskazówkami i poleceniami.

Napisałeś kochaliśmy.....tzn ty z nią , dobrze rozumiem?  

Kim ona byla dla Ciebie w tamtym momencie?

leisure suit larry czyli o niskiej klasie średniej przebranej za bogacza

osobistą żoną oczywiście. A potem jakie niesamowicie podniecające oglądanie filmiku z tej zabawy. Bo oczywiście stała kamerka, niestety stała a nie w ręku z dynamicznymi ujęciami. Ale w zasadzie najbardziej podniecające były nie szczegóły, ale obraz z którego wynikało jak stopniowo otwierała się na pokazanie wszystkiego uczestnikom - obserwatorom. Najpierw jeszcze próby ukrycia tajemnic wnętrza ud, potem coraz bardziej było widać wręcz przyjemność z pokazania jak najwięcej.

23 minuty temu, trick napisał:

osobistą żoną oczywiście. A potem jakie niesamowicie podniecające oglądanie filmiku z tej zabawy. Bo oczywiście stała kamerka, niestety stała a nie w ręku z dynamicznymi ujęciami. Ale w zasadzie najbardziej podniecające były nie szczegóły, ale obraz z którego wynikało jak stopniowo otwierała się na pokazanie wszystkiego uczestnikom - obserwatorom. Najpierw jeszcze próby ukrycia tajemnic wnętrza ud, potem coraz bardziej było widać wręcz przyjemność z pokazania jak najwięcej.

A to fajnie teraz napisałeś ☺ 

Tak....przełamywanie się.... to bardzo ciekawy moment w życiu....np.przed zrobieniem czegoś po raz pierwszy ☺

to tak zgodnie z zasadą - apetyt przychodzi w miarę jedzenia.

A jak super smakuje potem przypominanie, oglądanie takich scenek, wystarcza na długo, ale jednocześnie wzmaga się ochota na ciąg dalszy, nie dokładnie powtórzenie. Czyli podobnie, ale już bez opaski na oczach. Pojawia się też ochota na na popatrzenie na coś podobnego. Tak doszliśmy do czworokąta, a w zasadzie sześciokąta.

4 godziny temu, trick napisał:

to tak zgodnie z zasadą - apetyt przychodzi w miarę jedzenia.

A jak super smakuje potem przypominanie, oglądanie takich scenek, wystarcza na długo, ale jednocześnie wzmaga się ochota na ciąg dalszy, nie dokładnie powtórzenie. Czyli podobnie, ale już bez opaski na oczach. Pojawia się też ochota na na popatrzenie na coś podobnego. Tak doszliśmy do czworokąta, a w zasadzie sześciokąta.

Mała orgietka była?

nie orgietka, tzn kochaliśmy się w parach, zgodnie że krok dalej, tzn wymiana to już nie.

Ale niesamowitym doświadczeniem jest otwartość w seksie na maksa, pokazywanie wszystkiego i patrzenie jednocześnie na seks innych. Dzika satysfakcja z bezwstydności i  patrzenie na bezwstyudność drugich. Zabawy w koordynowanie czynności seksualnych, spełnianie i wydawanie poleceń, pokazywanie szczegółów itp.

1 godzinę temu, trick napisał:

nie orgietka, tzn kochaliśmy się w parach, zgodnie że krok dalej, tzn wymiana to już nie.

Ale niesamowitym doświadczeniem jest otwartość w seksie na maksa, pokazywanie wszystkiego i patrzenie jednocześnie na seks innych. Dzika satysfakcja z bezwstydności i  patrzenie na bezwstyudność drugich. Zabawy w koordynowanie czynności seksualnych, spełnianie i wydawanie poleceń, pokazywanie szczegółów itp.

Ha! Ciekawe.... Tylko skojarzylo mi sie to z jakąś szkołą seksu

A teraz patrzcie drodzy uczniowie jak to się robi....Madziu...poproszę cię na środek....

Czy wszystko jasne? No to powtarzamy

Ok....Dasz jakis przyklad?

hmmm, szkoła, owszem ale nie wykład ale zajęcia praktyczne - warsztaty. Mogłoby tak być, temat - dziś ćwiczymy minetkę, ha ha ha.

Przykłady koordynowania lub pleceń - np. obowiązek naśladowania co robi jedna para. To powoduje obowiązek pilnego śledzenia dla dostosowywania pozycji i tempa. Albo polecenie przerwy w kochaniu i pokaz masturbacji jednej kobiety dla wszystkich. Fajny czas na odpoczynek, wyhamowanie i wystudzenie, żeby potem długo i mocno.

2 minuty temu, trick napisał:

hmmm, szkoła, owszem ale nie wykład ale zajęcia praktyczne - warsztaty. Mogłoby tak być, temat - dziś ćwiczymy minetkę, ha ha ha.

Przykłady koordynowania lub pleceń - np. obowiązek naśladowania co robi jedna para. To powoduje obowiązek pilnego śledzenia dla dostosowywania pozycji i tempa. Albo polecenie przerwy w kochaniu i pokaz masturbacji jednej kobiety dla wszystkich. Fajny czas na odpoczynek, wyhamowanie i wystudzenie, żeby potem długo i mocno.

To mi się podoba. Ludzie z ikrą i fantazją

Nadal się tak spotykacie i bawicie? Czy na takie warsztaty można się jakoś zapisać?

Nie kusiło was by doszło do wymian?

5 minut temu, Piotr 12345 napisał:

Znam tylko butelkę, ostatni raz grałem w to  w ósmej klasie, na szkolnym biwaku. To było bardzo erotyczne doświadczenie, lepsze niż seks. Tym bardziej, że po ciemku mogłem całować się po francusku z dziewczyną, która mi się wtedy bardzo podobała.  Wyrosłem z takich zabaw i nawet nie wiem co jest teraz na topie

Ja też nie wiem   

Inspiracją do tego tematu były odwiedziny w sex shopie online. Zobaczyłem tam taki dział z grami. Widziałem kilka. Zaciekawiło mnie czy ktoś stosuje coś takiego  

Dnia 11.05.2020 o 21:13, Pieprz w doopie napisał:

Nie.

To już najwyższy czas.

31 minut temu, Pieprz w doopie napisał:

Jaka jest gra erotyczna dla katoli?

Krzyżowe kojarzenie par.

34 minuty temu, Pieprz w doopie napisał:

Jaka jest gra erotyczna dla katoli?

Losowanie, kto dzisiaj na górze?

4 minuty temu, Maryyyś napisał:

Losowanie, kto dzisiaj na górze?

Jakie losowanie. Zawsze kobieta jest na górze. Facet leży i odpoczywa

7 minut temu, acordeon napisał:

Jakie losowanie. Zawsze kobieta jest na górze. Facet leży i odpoczywa

Len! Nie dziwne, że Ci kapie  

2 minuty temu, Piękna Blondynka napisał:

Jeden temacik już poleciał :))) 

A ten za co miałby lecieć piękna blondyneczko? Może się jakoś dogadamy?