Ciągle na niego patrzę ..?

Nie znam go nie wiem jak ma na imię nic o nim nie wiem i widuje co dziennie kiedyś nie zwracałam uwagi a od jakiegoś czasu ciągle patrzę kiedy on patrzy ja się odwracam hmm .. nie wiem czemu mnie tak ciągnie ..

12 minut temu, Coś Ci napisze napisał:

Chcesz rady? A nawet jak nie chcesz to Ci dam... Skończ to zanim będzie za późno. Przechodziłam coś podobnego, zakochałam się na amen. Mnóstwo bólu łez poczucie beznadziei. Byłam młoda i głupia wierząc, że miłość może prawie wszystko. Upadek był bolesny skutki odczuwam do dziś. 

Dziękuję za radę mimo wszystko ale jak to skończyć jak samo od siebie tak się dzieje ..  Współczuję ci że tobie nie wyszło mam nadzieję że i ja tak nie skończę 

Przed chwilą, Coś Ci napisze napisał:

Oby u Ciebie było inaczej. Spróbuj go zagadać jeśli będzie zainteresowany super, jeśli nie unikaj go jak ognia

Nie mam odwagi jakoś zagadać i chyba dam sobie spokój jedyne moralne wyjście z tej sytuacji ...

Tylko jak to zrobić kiedy go widzę dzień na dzień pracuje nie daleko mnie ..ehhh  

Też jeszcze nie zapomniałaś to nie wiem jak mnie się to udaa 

3 minuty temu, TwojaMuuza napisał:

Podoba mi się. Kiedy patrzę to znaczy ,że jest fajne

Zapewne coś w tym jest

1 minutę temu, Coś Ci napisze napisał:

Nie zapomniałam i chyba nigdy nie zapomnę, a Ty zrobisz jak uważasz. 

To już nikogo nie poznałaś jeżeli mogę zapytać???

2 minuty temu, KermitZaba napisał:

Ludzie mają w sobie taki mechanizm, że potrafią kontem oka wychwycić spojrzenia innych osób + jeszcze jeden, że po prostu gapią się na atrakcyjne osoby, tzn. nie musi być to obiektywnie atrakcyjna osoba, wystarczy by według tamtej była.

Poza tym jest też kolejny psychologiczny mechanizm, jeśli mamy z czymś stały kontakt (choćby wzrokowy), to traktujemy to łaskawie, działa to w stosunku do ludzi z otoczenia, czy produktów w reklamie.

Pytanie, co chcesz z tym zrobić. Jeśli nie boisz się wyjść z inicjatywą, to możesz zadziałać, nie musisz rzucać tekstami typu "Bolało jak spadłeś z nieba?", w zasadzie to często wystarczy dłuższy kontakt wzrokowy i szczery uśmiech w przychylnych okolicznościach tzn. kiedy jesteście sami.

Dość ciekawie napisane teskt z tym niebem raczej bym tego nawet nie wypowiedziała .. narazie nie mam pojęcia co z tym zrobić ,odwagi też mi brakuje by się odezwać choć okazję ku temu są nawet w sklepie .. i gdy wychodzi na przysłowiowego ,,dymka,, ale jak tylko popatrzy w moją stronę odrazu uciekem wzrokiem ehh..

40 minut temu, KermitZaba napisał:

Jesteś kobietą, wiec masz ten komfort, ze twoja inicjatywa nie musi być "inwazyjną", bardzo często jest tak, że nie musisz go zagadywać żadnym tekstem. Tak jak wcześniej w pisałem, często może wystarczyć, że postarasz się z nim utrzymać dłuższy kontakt wzrokowy (w zasadzie to kilka sekund) i po prostu się uśmiechniesz, musisz się przełamać, by nie odwracać wzroku, bo to oznaka braku chęci wejścia w kontakt, nieważne czy wynikająca z nieśmiałości jak u ciebie, czy faktycznym "idź pan stąd".

Spoko spróbuję tak potrzymać ten wzrok i zobaczę jak się to rozstrzygnie ...

34 minuty temu, Coś Ci napisze napisał:

Szczerze? Nawet nie spojrzałam na innego faceta od tamtej pory. Nikt nie ma tego "czegoś" 

O kurcze ja tak nie chce jeżeli się nie uda ....

22 minuty temu, Zpaznokcilakier napisał:

Eee, po co to ucinać. Wystarczy miło zagaić rozmowę i już.. 

Hehe żeby to było takie proste to już dawno bym zagdala

1 godzinę temu, Coś Ci napisze napisał:

Chcesz rady? A nawet jak nie chcesz to Ci dam... Skończ to zanim będzie za późno. Przechodziłam coś podobnego, zakochałam się na amen. Mnóstwo bólu łez poczucie beznadziei. Byłam młoda i głupia wierząc, że miłość może prawie wszystko. Upadek był bolesny skutki odczuwam do dziś. 

Jakie to skutki? 

17 minut temu, Vilemo30 napisał:

O kurcze ja tak nie chce jeżeli się nie uda ....

Uda się uwierz  

23 minuty temu, Coś Ci napisze napisał:

Ja też nie chciałam.. 

Przykre współczuję .. życzę szczęścia 

9 minut temu, KaRolina napisał:

Uda się uwierz  

Hehe mówią że wiara czyni cuda ale zawsze jest ale

22 minuty temu, Coś Ci napisze napisał:

Wszystko  wokół nie jest wyblakłe i bez znaczenia. No i siedzenie na kafe to tez tego skutek. 

Jak tęskni za tobą?

2 minuty temu, Coś Ci napisze napisał:

Rozbawiłaś mnie dzięki 

Nie tęskni 

To za kim tęskni?

54 minuty temu, KermitZaba napisał:

Postaraj się też mieć pozytywne nastawienie, to nie może być robione na siłę i wbrew sobie, bo efekt końcowy może być dość słaby i go to nie przekona do podejścia.

Postaram się z tym nastawieniem choć przyznam że się denerwuje jak jest blisko .. może jakoś zdusze emocje i bedzie dobrze

1 minutę temu, Coś Ci napisze napisał:

Ja nie wiem czy w ogóle za kimś tęskni. Wierzę, że jest szczęśliwy. 

nie wiadomo jest nieszczęśliwy

Przed chwilą, Vilemo30 napisał:

Postaram się z tym nastawieniem choć przyznam że się denerwuje jak jest blisko .. może jakoś zdusze emocje i bedzie dobrze

powiedz mu  podszedł bliżej, jeszcze bliżej 

7 minut temu, Coś Ci napisze napisał:

Ja nie wiem czy w ogóle za kimś tęskni. Wierzę, że jest szczęśliwy. 

Pozory mylą. Równie dobrze może być nieszczęśliwy.

Przed chwilą, Hellies napisał:

Pozory mylą. Równie dobrze może być nieszczęśliwy.

masz rację, przeważnie ludzie nie mówią prawdy udają jest wspaniale.

7 minut temu, KaRolina napisał:

powiedz mu  podszedł bliżej, jeszcze bliżej 

Tak oczywiście powiem a jak już podejdzie to go złapie

3 minuty temu, KermitZaba napisał:

Może kieliszek Porto pomoże . Żart, lepiej unikać alkoholu, zwłaszcza w takich sytuacjach.

Hehe generalnie to ja nie pije .. ale racja lepiej trzeźwo patrzeć na sytuację zwłaszcza taką kto wie co by po tym kieliszku było haha

1 minutę temu, Vilemo30 napisał:

Tak oczywiście powiem a jak już podejdzie to go złapie

wskoczysz na niego 

1 minutę temu, KaRolina napisał:

wskoczysz na niego 

Jeszcze go połamie hahaha  

1 minutę temu, KaRolina napisał:

wskoczysz na niego 

Najlepiej znienacka na barana. Sukces gwarantowany.  

3 minuty temu, Vilemo30 napisał:

Jeszcze go połamie hahaha  

Chłopina wytrzyma.

3 minuty temu, TwojaMuuza napisał:

Uważaj bo grozi przebiciem:)

jest niebezpieczeństwo zajścia

3 minuty temu, Hellies napisał:

Najlepiej znienacka na barana. Sukces gwarantowany.  

usidlony grzeczny.

Przed chwilą, TwojaMuuza napisał:

O nieee, w przedszkolu taka jedna wariatka tak właśnie zrobiła i tym samym pozbywa mnie przednich zębów:) teraz to jest śmieszne wtedy nie było. Więc ta opcja odpada lepiej 

Ale to dorosły facet. A właśnie takie rzeczy mogą sprawić że zacznie o niej więcej myśleć.   i może się zakocha. 

2 minuty temu, TwojaMuuza napisał:

Dziękuję tak zrobię 

Mam nadzieję że go najpierw lepiej poznasz i będziecie dobrymi znajomymi zanim się zdecydujesz.  

Z obcym facetem bym nie radził. 

24 minuty temu, KermitZaba napisał:

Pewnie kompromitacja, chyba ze on też by był pijany

Na to ja się nie piszę już wolę żeby on hahaha