Gdzie waszym zdaniem młody mężczyzna mógłby poznać dojrzałą kobietę zainteresowaną młodszym

5 minut temu, witek napisał:

Tak chciałbym. Czy to jakaś propozycja?

Ja nie jestem w Twoim wieku.  

Przed chwilą, B-side napisał:

Ja nie jestem w Twoim wieku.  

Tym lepiej!

5 minut temu, witek napisał:

Z jakiegoś powodu nie trafiłem w na dominującą i władczą kobietę w moim wieku, być może nie miałem szczęścia. 

Właśnie dotarliśmy do meritum, kobieta starsza, bardziej doświadczona, to jeszcze nie taka, która pragnie przejąć i inicjatywę i dominować nad partnerem. Powinieneś umieć to rozgraniczyć.

Przed chwilą, B-side napisał:

Ja nie jestem w Twoim wieku.  

A tak na poważnie, tak, pociągają mnie dominujące kobiety. Różnica wieku jakoś dodatkowo dodaje pikanterii. Co zrobić, człowiek jest niewolnikiem własnych pragnien

1 minutę temu, BoniBluBombka napisał:

Facet który szuka dominy albo chce być pantoflem ewidentnie ma problem z matka. 

Ha ale ze mnie szczęściarz! Trafiłem na intermetową Panią psycholog

5 minut temu, witek napisał:

Z jakiegoś powodu nie trafiłem w na dominującą i władczą kobietę w moim wieku, być może nie miałem szczęścia. 

Zapewniam cię, że nie chciałbyś

1 minutę temu, witek napisał:

A tak na poważnie, tak, pociągają mnie dominujące kobiety. Różnica wieku jakoś dodatkowo dodaje pikanterii. Co zrobić, człowiek jest niewolnikiem własnych pragnien

A mnie pociąga tak wiele rzeczy, że wolę się nie deklarować pochopnie.  

1 minutę temu, B-side napisał:

Właśnie dotarliśmy do meritum, kobieta starsza, bardziej doświadczona, to jeszcze nie taka, która pragnie przejąć inicjatywę nad partnerem. Powinieneś umieć to rozgraniczyć.

Oczywiście. To zupełnie zrozumiałe, że dojrzałość nie zawsze łączy się z dominacją. Często nawet nie ma z nią nic wspólnego. Ale jest to jakoś element mojej fantazji. Jak w każdej fantazji, więcej w niej kłamstwa niż prawdy, ale ciężko się oprzeć. 

Z drugiej strony można też do sprawy podejść tak, że generalnie kobiet, które są zainteresowane młodszymi mężczyznami jest mnie. Zwykle Panie wybierają sobię mężczyzn w swoim wieku lub starszych. Zakładam, że jeśli jakaś kobieta gustuje w młodszych, jest jakaś szansa, że jej upodobanie ma korzenie nie tylko w kulturowym kulcie młodości, ale też w jakiejś dysproporcji doświadczeń. Być może pasuje jej pozycja w ktorej jest tą "wiedzącą więcej". 

5 minut temu, pari napisał:

Zapewniam cię, że nie chciałbyś

Haha czemu?

3 minuty temu, B-side napisał:

A mnie pociąga tak wiele rzeczy, że wolę się nie deklarować pochopnie.  

Haha to nie była deklaracja, to zwykłe stwierdzenie faktu. Ktore nie wyklucza innych upodobań. Coś w tym wszystko jest takiego, że im dalej w las tym więcej drzew...

jak mówi porzekadło

1 minutę temu, witek napisał:

Haha czemu?

Co innego zabawa a co innego życie.

4 minuty temu, pari napisał:

Co innego zabawa a co innego życie.

hmm wszystko z zachowaniem granic zdrowego rozsądku

7 minut temu, witek napisał:

Oczywiście. To zupełnie zrozumiałe, że dojrzałość nie zawsze łączy się z dominacją. Często nawet nie ma z nią nic wspólnego. Ale jest to jakoś element mojej fantazji. Jak w każdej fantazji, więcej w niej kłamstwa niż prawdy, ale ciężko się oprzeć. 

Z drugiej strony można też do sprawy podejść tak, że generalnie kobiet, które są zainteresowane młodszymi mężczyznami jest mnie. Zwykle Panie wybierają sobię mężczyzn w swoim wieku lub starszych. Zakładam, że jeśli jakaś kobieta gustuje w młodszych, jest jakaś szansa, że jej upodobanie ma korzenie nie tylko w kulturowym kulcie młodości, ale też w jakiejś dysproporcji doświadczeń. Być może pasuje jej pozycja w ktorej jest tą "wiedzącą więcej". 

Niestety, wydaje mi się, że kobiety starsze, częściej pragną młodego kochanka po to, żeby podbudować własne ego. Chociaż i to może nosić znamiona dominacji, jeśli się do tego właściwie podejdzie.  

3 minuty temu, witek napisał:

hmm wszystko z zachowaniem granic zdrowego rozsądku

Czemu nigdy nie poprosiłeś żadnej swojej byłej o urzeczywistnienie swoich fantazji?

6 minut temu, B-side napisał:

Niestety, wydaje mi się, że kobiety starsze, częściej pragną młodego kochanka po to, żeby podbudować własne ego. Chociaż i to może nosić znamiona dominacji, jeśli się do tego właściwie podejdzie.  

 

być może w przypadku niektórych tak jest. i jak się nad tym zastanowić, to trudno się dziwić. Kultura stawia dość wysokie wymagania, kobietom nie jest łatwo. Nam mężczyznom chyba łatwiej sprostać oczekiwaniom. Jak się przez dekady klepie kobiecie do głowy, że z każdym rokiem jej "wartość" spada, to trudno się dziwić, że niektóre szukają sposobu na radzenie sobie z presją bycia wiecznie młodą i wiecznie piękną.

2 minuty temu, pari napisał:

Czemu nigdy nie poprosiłeś żadnej swojej byłej o urzeczywistnienie swoich fantazji?

rozmawialiśmy o tym, delikatnie zaczynałem ten temat. Kwestia seksu wymaga delikatności, niczego nie można wymuszać. W myśl starej dobrej zasady szczerości w związku poruszałem temat moich upodobań, ale żadna z nich nie podzielała ich, więc nie wywierałem presji i porzucałem temat.

3 minuty temu, witek napisał:

być może w przypadku niektórych tak jest. i jak się nad tym zastanowić, to trudno się dziwić. Kultura stawia dość wysokie wymagania, kobietom nie jest łatwo. Nam mężczyznom chyba łatwiej sprostać oczekiwaniom. Jak się przez dekady klepie kobiecie do głowy, że z każdym rokiem jej "wartość" spada, to trudno się dziwić, że niektóre szukają sposobu na radzenie sobie z presją bycia wiecznie młodą i wiecznie piękną.

Boże ile literówek.

Moim zdaniem najlepiej szukać w internecie, założyć profil na wyższy wiek, napisać w profilu, że się ma mniej lat, ale szuka się  trochę starszych  kobiet. Koniecznie trzeba dodać zdjęcie. Ale jeśli chodzi tylko o seks to wątpię, że jakaś się na to złapie.

Różnica do 10 lat to jest norma. Dzisiaj zdarzają się i dużo większe.

Przed chwilą, Cinek148uh napisał:

Różnica do 10 lat to jest norma. Dzisiaj zdarzają się i dużo większe.

tak, czasy powoli się zmieniają...

Jak ktoś lubi dominację, to polecam kobiety wyższe od siebie wzrostem i do tego starsze. Wtedy już sama psychologia oddziałuje mocno.

Moim zdaniem do 5 lat w górę albo w dół to jest norma. Jakoś nie widuję 30 latek z 20 latkami.

Przed chwilą, Turboczort napisał:

Jak ktoś lubi dominację, to polecam kobiety wyższe od siebie wzrostem i do tego starsze. Wtedy już sama psychologia oddziałuje mocno.

tak, to byłaby doskonała kombinacja. starsza i wyższa brzmi idealnie. to jest chyba najlepsze, że to może już odrazu samo w sobie ustawić relację.

Przed chwilą, witek napisał:

tak, czasy powoli się zmieniają...

Właśnie. Dawniej było tylko kobieta koniecznie młodsza i to koniecznie tylko o parę lat. Dzisiaj już niekoniecznie...

1 minutę temu, Cinek148uh napisał:

Właśnie. Dawniej było tylko kobieta koniecznie młodsza i to koniecznie tylko o parę lat. Dzisiaj już niekoniecznie...

błogosławieństwa nowoczesności. Współczesne kobiety coraz częściej otwarcie mówią o swoich potrzebach, coraz mniej przejmują się tym co "wypada". słusznie!

11 minut temu, witek napisał:

być może w przypadku niektórych tak jest. i jak się nad tym zastanowić, to trudno się dziwić. Kultura stawia dość wysokie wymagania, kobietom nie jest łatwo. Nam mężczyznom chyba łatwiej sprostać oczekiwaniom. Jak się przez dekady klepie kobiecie do głowy, że z każdym rokiem jej "wartość" spada, to trudno się dziwić, że niektóre szukają sposobu na radzenie sobie z presją bycia wiecznie młodą i wiecznie piękną.

Kobiet, która uważa, że jej wartość spada i próbuje sobie poprawić nastrój seksem z młodszym mężczyzną to muł i bagno.

Nie, nie zmieniam zdania, sprawdzam twoją podatność na sugestie. 

Umiesz rozgraniczyć seks od uczuć? Szybko się angażujesz? Chciałbyś ze starszą kobietą stworzyć trwały związek, czy tylko się zabawić, póki starczy wam weny i fantazji?

Przed chwilą, witek napisał:

błogosławieństwa nowoczesności. Współczesne kobiety coraz częściej otwarcie mówią o swoich potrzebach, coraz mniej przejmują się tym co "wypada". słusznie!

I o to właśnie przecież chodzi w całej ewolucji człowieka! Robimy ciągle zmiany na lepsze. Tak samo jak zamiast otoczaków, pięściaków i rozłupców (kamieni w użyciu pierwszych ludzi - australopiteków) dziś mamy laptopy, smartfony, tablety i tym podobne wynalazki.

2 minuty temu, Cinek148uh napisał:

I o to właśnie przecież chodzi w całej ewolucji człowieka! Robimy ciągle zmiany na lepsze. Tak samo jak zamiast otoczaków, pięściaków i rozłupców (kamieni w użyciu pierwszych ludzi - australopiteków) dziś mamy laptopy, smartfony, tablety i tym podobne wynalazki.

Laptopy są lepsze od otoczaków? W czym?

6 minut temu, B-side napisał:

Kobiet, która uważa, że jej wartość spada i próbuje sobie poprawić nastrój seksem z młodszym mężczyzną to muł i bagno.

Nie, nie zmieniam zdania, sprawdzam twoją podatność na sugestie. 

Umiesz rozgraniczyć seks od uczuć? Szybko się angażujesz? Chciałbyś ze starszą kobietą stworzyć trwały związek, czy tylko się zabawić, póki starczy wam weny i fantazji?

cóż ja nikogo nie oceniam i odpowiadam szczerze.  Czy jestem podatny na sugestię? raczej nie, mam dość silną osobowość, nie łatwo ulegam wpływom.

tak, umiem. mam już za sobą doświadczenia z mniej ścisłymi znajomościami. Szukam stałe znajomości, nie interesuje mnie nic jednorazowego. z mojego doświadczenia wynika, że jednorazowe znajomości, choć przyjemne, zawsze trochę rozczarowują.

1 minutę temu, B-side napisał:

Laptopy są lepsze od otoczaków? W czym?

W liczbie zastosowań. Zrób sobie listę i porównaj.