Czy istnieje możliwość odbudowania relacji z 16-letnią dziewczyną ?

Piszę tutaj, ponieważ chciałbym jakoś uporządkować swoje życie w 100%, a obecnym moim problemem jest to, że nie mam żadnych relacji nawiązanych ze swoją 16-letnią córką. Czy istnieje jakakolwiek możliwość, żeby to zmienić ? Najbardziej boję się tego, że ona mnie tak teraz nienawidzi, że jest to wręcz niemożliwe. 

36 minut temu, Kierrez napisał:

Czy istnieje jakakolwiek możliwość,

Tak, istnieje.

A teraz napisz o co chodzi bo nikt nie potrafi wróżyć. Nawet wróżki z tego forum nie wiedzą o co chodzi.

1 godzinę temu, Nemetiisto napisał:

Tak, istnieje.

A teraz napisz o co chodzi bo nikt nie potrafi wróżyć. Nawet wróżki z tego forum nie wiedzą o co chodzi.

Po prostu zostawiłem jej matkę jak była w ciąży. 

4 minuty temu, Kierrez napisał:

Po prostu zostawiłem jej matkę jak była w ciąży. 

W takiej sytuacji potrzebujesz CZASU.

C - cierpliwość,

Z - zaangażowanie,

A - ambicja,

S - spontaniczność,

U - uwaga.

Za błędy się płaci. Moja córka ma 14lat mąż nas zostawił jak miała rok. Zero kontaktów z dzieckiem nic go nie ochodzi nawet alimentów nie chciał płacić mimo że zarabia bardzo dużo. 

Dzieci nie są podłe tak jak dorośli. Córka nie musi Cię nienawidzić skoro nawet Cię nie zna. Dla niej po prostu nie istniejesz. Moja córka stwierdziła że nie chce widywać się z ojcem wcale. Myślałam, że da mu szansę ale ona nie chce. Nigdy nie mówi o nim raz tylko powiedziała

" on dawno dla mnie umarł".

Nigdy nie mówiłam na niego złego słowa mam swój honor chodź mam o nim nie najlepsza opinię.                 

 Jeśli zależy ci na córce musisz pokazać, że się zmieniłeś, że jest dla Ciebie ważna chcesz ja poznać to od niek zależy czy da ci szanse i wpusci cie do swojego życia.

Czesto jest tak że za bledy sie placi cale życie i nie ktorych rzeczy nie da sie narobić i zmienić ale mimo wszystko powodzenia!

14 godzin temu, Nemetiisto napisał:

W takiej sytuacji potrzebujesz CZASU.

C - cierpliwość,

Z - zaangażowanie,

A - ambicja,

S - spontaniczność,

U - uwaga.

wszystko da się naprawić, tak jak pisze Nemetiisto, wszystkie te elementy trzeba w sobie mieć.

Łatwo można stracić zaufanie dziecka i jego uwagę nawet będąc na codzień z nim (wiem to po sobie) i odbudowa tego też mnie czeka dość długa ale widać światło w tunelu.

Tym więcej czeka Cię baaardzo dużo pracy i cierpliwości. Musisz dać się wyżalić, wykrzyczeć córce wszystkie jej żale. Pamiętaj też że jest w trudnym okresie dojrzewania więc nie wszystkie jej reakcje są racjonalne a bardziej podyktowane emocjami chwili. Musisz udowodnić, że się zmieniłeś, że wyciągnąłeś wnioski z przeszłości, że teraz będzie inaczej. Nie tylko same słowa ale i czyny. Oczywiście nie zaufa Ci szybko bo będzie się bała, że znów możesz odejść w każdej chwili jak kiedyś.

Zawsze ojciec to ojciec. Nie schrzań tego, zresztą i tak już nic nie masz do stracenia bo gorzej być nie może. Powodzenia!

Jakaś szansa zawsze jest, ale w takiej sytuacji pewnie niewielka. Mój ojciec wyszedł z propozycją nawiązania relacji, kiedy miałam 15 lat. Wcześniej zero kontaktu. Zostawił mamę dla "innej pani", kiedy byłam niemowlęciem, więc nawet w ogóle go nie pamiętałem. No i ja wtedy odmówiłam, powiedziałam, że dla mnie to obcy facet. 

Wygodnie jest nawiązywać relacje, kiedy dziecko ma już 15-16 lat, a kiedy jest młodsze i wymaga więcej czasu i uwagi sobie uciec. 

Dnia 7.06.2020 o 18:17, Kierrez napisał:

Piszę tutaj, ponieważ chciałbym jakoś uporządkować swoje życie w 100%, a obecnym moim problemem jest to, że nie mam żadnych relacji nawiązanych ze swoją 16-letnią córką. Czy istnieje jakakolwiek możliwość, żeby to zmienić ? Najbardziej boję się tego, że ona mnie tak teraz nienawidzi, że jest to wręcz niemożliwe. 

Nie ma w życiu rzeczy niemożliwych... są tylko trudne albo bardzo trudne. Relacje z dzieckiem buduje się cale życie, od poczęcia... Ciężko będzie odrobić 16 lat olewania dziecka...