Skarb przyszedl dzis na kawke

Przydalby sie odrzutowiec albo chetnie kupie teleport. Nie macie czasem do sprzedania teleportu?  

Noski dwa złączone.

1 minutę temu, #Piotr# napisał:

Musnąć po policzku i uszku potem szyi.

Kiciusiek ze smutna minka i łezka. Moj kochany kicio. Nie, nie oddam go nikomu 

Przed chwilą, #Piotr# napisał:

Noski dwa złączone.

Dwa noski zawsze razem jak Eskimoski wciaz razem mimo zamieci snieznych

w igloo z daleka od wartosci pienieznych 

Rozumiem jest to szansa dla Niego. A dla mnie lipa jak

9 minut temu, Niburdiama napisał:

Ja wlasnie tez nie wiem ale nie za bardzo mi to w smak

Może jemu to też nie było, więc wyjechał sobie

1 minutę temu, Pawel93 napisał:

Może jemu to też nie było, więc wyjechał sobie

Ale te smutne oczka szklace takie? 

tulił kicie cala schowała.

Moze nie bylo, kto by wytrzymac ze mna umial jak nie kicio. A teraz juz nie bedzie kicia tylko samotna wilczyca i ksiezyc. 

1 minutę temu, Coś Ci napisze napisał:

Nie jestem specjalistką od uczuć, życie nauczyło mnie, że czasami trzeba zrezygnować.

Ale nie z niego. Niet. 

Przed chwilą, #Piotr# napisał:

tulił kicie cala schowała.

I zamerdała.

Musi byc jakis sposob. Nie wyobrazam sobie ze nie pomacha mi już łapka na parkingu. 

Chyba z tego wszystkiego pojde poznac rolnika i zaszyje sie na wsi. Bede sadzic pomidory kojac skolatane nerwy. 

2 minuty temu, Niburdiama napisał:

I zamerdała.

Musi byc jakis sposob. Nie wyobrazam sobie ze nie pomacha mi już łapka na parkingu. 

będzie płakał.

5 minut temu, Niburdiama napisał:

Ale te smutne oczka szklace takie? 

Masz swoich znajomych i jesteś pewnie młodsza, więc co on mógł zrobić

samotne noce bez kici 

7 minut temu, #Piotr# napisał:

będzie płakał.

Jak dwa bobry 

Najsmutniejsza kawa w zyciu o smaku gorzkiej czekolady. Juz chyba wiecej nie napije sie kawy

9 minut temu, Pawel93 napisał:

Masz swoich znajomych i jesteś pewnie młodsza, więc co on mógł zrobić

Wygladam mlodziej. Ale to On jest mlodszy odrobinke. Ale wizualnie mogloby tak sie wydawac. 

10 minut temu, #Piotr# napisał:

samotne noce bez kici 

5 metrowe warstwy kurzu prawej strony lozka bez kitka. Jak pomysle o tym dostaje zawrotu glowy

Swiat zawalil mi sie na glowe i nikt procz kitka nie mogl go podniesc, czy jest mi pisane byc Syzyfem do konca mych dni? 

7 minut temu, Niburdiama napisał:

Wygladam mlodziej. Ale to On jest mlodszy odrobinke. Ale wizualnie mogloby tak sie wydawac. 

Wiek może miał dla niego znaczenie i nie chciał się ośmieszyć Dobranoc

1 minutę temu, Pawel93 napisał:

Wiek może miał dla niego znaczenie i nie chciał się ośmieszyć Dobranoc

Niemal rowiesnik? Raczej nie jest az tak drobiazgowy. Dobranoc

Oj tam, oj tam oddalby mnie w rece chirurga i znowu mialabym 18 lat. 

Moze pojechal do "siostry" Ilony z dzieckiem do lekarza to sie wyprowadza. Jak sie mowi moze to byla kolezanka ale potem juz niekoniecznie kolezanka? Ale powiedzialby mi chyba o tym gdyby w kims sie zakochal w koncu bylismy dobrymi sasiadami i codziennie niemal sie widywalismy to tu to tam. Chyba nie bylby taka  zeby mi mowic ze mu zalezy i miec tajemnicza kolezanke? 

Tak czy inaczej, dzięki za słowa wsparcia, naprawdę się staracie. Czuje sie jak w rodzinie

5 minut temu, Niburdiama napisał:

Moze pojechal do "siostry" Ilony z dzieckiem do lekarza to sie wyprowadza. Jak sie mowi moze to byla kolezanka ale potem juz niekoniecznie kolezanka? Ale powiedzialby mi chyba o tym gdyby w kims sie zakochal w koncu bylismy dobrymi sasiadami i codziennie niemal sie widywalismy to tu to tam. Chyba nie bylby taka  zeby mi mowic ze mu zalezy i miec tajemnicza kolezanke? 

Przypomniasz mi koleżankę z dawnych lat,  która pomimo tego, że mi się bardzo podobała, to trzymałem fason i odszedłem sobie.Śpij dobrze

Przed chwilą, Pawel93 napisał:

Przypomniasz mi koleżankę z dawnych lat,  która pomimo tego, że mi się bardzo podobała, to trzymałem fason i odszedłem sobie.Śpij dobrze

Bo byla starsza o miesiac, 5 godzin i 3 minuty oraz 43 sekundy?

A w czym Ci ja przypominam jak mozna wiedziec? 

Powiedz mu ze jesteś zakochana, albo pocaluj. Mi radziłas a sama nie wiesz co robić?

6 minut temu, ImTheOne napisał:

Powiedz mu ze jesteś zakochana, albo pocaluj. Mi radziłas a sama nie wiesz co robić?

Powiedzialam mu, ze bede tesknic, a on mi ze bardzo czyli miedzy wierszami- zakochalam sie/zakochalem sie bo kto teskni za kims na kim mu nie zalezy? Mozna niby tesknic za sasiadem ale raczej sie mowi bedzie mi Ciebie brakowalo stary albo brachu a nie swiece w oczach i wylewnosc? 

Nie wiem poniewaz On moze nie chciec zeby go calowac, w koncu ile znasz par ktore mijaja sie jak stewardessy na lotniskach, niemal zero zycia prywatnego jak On bedzie mieszkal w innym miescie. Proza zycia. Jak z marynarzem. 

I co teraz? 

A u Ciebie? Widziales dzis kiciusie? Zagadales? 

Dobrze, hipotetycznie - porozmawiam z Nim, jeszcze zostaly ze dwa dni az tam sie osiedli, nagle skradne calusa, On mi jeszcze bardziej i skradniemy sobie co nieco a nastepny calus kiedy? Na gwiazdke? 

Nie tak sobie wyobrazalam zycie z kitkiem, a gdzie ogrodek, drzewo i dwa kiciusie?