Skarb przyszedl dzis na kawke

Też mnie boli serce i nie wiem czy jestem na coś chora, czy kogoś kocham XD

Znowu sobie zrobiłem nadzieję

No bo po co tak patrzy że aż mnie ściąga wzrokiem? 

Przed chwilą, Coś Ci napisze napisał:

A nie wiesz? 

Nie mam pojęcia po tych wszystkich akcjach z unikanie, z tym wszystkim 

2 minuty temu, Coś Ci napisze napisał:

To Ci napisze co ja myślę:

Tak bardzo, jak Ciebie potrzebuje, tak bardzo wie że nie może. Sam pisałeś, że ma kogoś, może stara się być uczciwa. 

To tylko takie moje domysły

Uczciwa po takim czasie flirtu? To nie jest uczciwe wobec mnie

16 minut temu, Coś Ci napisze napisał:

A Ty zawsze byłeś uczciwy wobec niej? 

Wiele już na ten temat napisałem, nie byłem idealny

Chyba nie bierze ślubu z rozsądku 

8 minut temu, Coś Ci napisze napisał:

 

Jeśli wie, że z Tobą być nie może to wychodzi za mąż. Pokręcona jest logika kobiet

Nie rozmawialiśmy o tym przecież. Dlaczego miałaby tak myślę 7, przez to że nic nie robiłem czy nie odpowiadam jej? 

11 minut temu, Coś Ci napisze napisał:

No to w jakiś chory sposób jesteście kwita. Zamknij ten rozdział 

 

 

Nie zamknę zależy mi a jeśli jej w jakiś sposób też to chce walczyć 

3 minuty temu, BoniBluBombka napisał:

Niech ta baba już weźmie ten ślub i gownika urodzi wtedy się skończy wątek romeła

Nie zesraj się 

Dzis przyszedl do mnie prawdziwy kitek jak wychodzilam z pracy. Ale nie moalam mleczka dla kiciusia. Troche boje sie glaskac obcych kiciusi. 

16 minut temu, Coś Ci napisze napisał:

Może na początku miała nadzieję na przyjaźń, potem zrozumiała, że ta nie wypali, nie umiała trwać w takim zawieszeniu. Potem zaczęliście się ranić wzajemnie i wszystko się posypało... Nie wiem to tylko moje domysły.. 

Mam inną teorie ale już nie będę pisał. Nie wszystko stracone według mnie. 

14 minut temu, Coś Ci napisze napisał:

Napisz ciekawa jestem 

Nie będę tu pisał już 

Nie powiedziała mi jeszcze nic ze vmam się odwalic to ja tak zinterpretowalem

21 minut temu, ImTheOne napisał:

Nie powiedziała mi jeszcze nic ze vmam się odwalic to ja tak zinterpretowalem

Ona bedzie rodzila dzieci a ty tu bedziesz dalej swoje ze rodzi je tak z rozsadku. I ze spojzala przeciagle jak mijaliscue sie na korytazu . Ale kaszana

5 minut temu, TenX napisał:

Nie odbieraj mu nadzieji...czasem to jedyne co nam pozostaje.

To troll zwykły i nie słucham. Jest między nami ta namiętność nadal i myślę że są szanse. Nie starałem się o nią i dlatego tak jest teraz, nawet mało co gadalismy

5 minut temu, Coś Ci napisze napisał:

Myślę, że wiesz, że to koniec tylko nie umiesz sam przed sobą się do tego przyznać. Dobranoc 

Nabralem dziś wiatru w żagle. To nie koniec dopóki mi tego nie oznajmi

Co jeśli oczekuje że pokaże że mi zależy że okaże swoje intencje w końcu, odpuszczenie teraz byłoby błędem. Nic do stracenia 

Zaręczyny to jeszcze nie ślub, z moim znajomym zerwała kobieta po długich zareczynach dla innego, nnie mówię że będzie tak tutaj ale może uda się nam spotkać i pogadać, sprawdzić 

Po długim czasie takich umizgow trzeba pogadać po prostu 

2 minuty temu, Coś Ci napisze napisał:

Pomyśl.... Nie może być Twoją kobietą, nie może być Twoją przyjaciółką czyli nie ma dla niej miejsca w Twoim życiu. 

Może być wszystkim, nic jeszcze nie zostało wyjaśnione, nie wyjdzie to będę musiał się z tym pogodzić, warto sprawdzić, nie ucinac kontaktu, jak to zrobię nie będzie odwrotu. 

Przed chwilą, Coś Ci napisze napisał:

Sam nie wierzysz w to co piszesz... Też długo żyłam złudzeniami. Teraz idę spać 

Wierzę i mi nie mów co sam czuje i myślę bo lepiej to wiem

2 minuty temu, ImTheOne napisał:

Wierzę i mi nie mów co sam czuje i myślę bo lepiej to wiem

Kitek dzis przebiegł mi drogę. Miał pasiaste futerko

widze ze humorek dopisuje dzis

Przed chwilą, Niburdiama napisał:

Kitek dzis przebiegł mi drogę. Miał pasiaste futerko

widze ze humorek dopisuje dzis

Popatrzyła na mnie tak jak kiedyś i serce zabilo mocniej 

3 minuty temu, ImTheOne napisał:

Popatrzyła na mnie tak jak kiedyś i serce zabilo mocniej 

Niech zgadnę... w lutym to było?

Przed chwilą, Surprise, Bitch napisał:

Niech zgadnę... w lutym to było?

Wiem, że nie ma sensu to, że było to w lutym, ale po prostu chcę porozmawiać

58 minut temu, TenX napisał:

Nie odbieraj mu nadzieji...czasem to jedyne co nam pozostaje.

Najgorsze ze psuje temat autorce co sie boi obcych kiciusiow glaskac. Od tylu lat ciagle to samo, ze ona sie patrzy przeciagle, ze ta namietnosc miedzy nimi (jaka namietnosc jak on nawet po kolanie ja nie posmeral..?), ze moze kiedys on sie zdobedzie na odwage I zaprosi Ja na kawe, a ona wtedy rzuci dla niego narzecznonego..

2 minuty temu, TenX napisał:

Całkiem to możliwe. Nie takie rzeczy na tym świecie się działy.

Ten świat jest ...any, co nie?

19 minut temu, ImTheOne napisał:

Popatrzyła na mnie tak jak kiedyś i serce zabilo mocniej 

To miło. romantyczne

11 minut temu, Lola14 napisał:

Najgorsze ze psuje temat autorce co sie boi obcych kiciusiow glaskac. Od tylu lat ciagle to samo, ze ona sie patrzy przeciagle, ze ta namietnosc miedzy nimi (jaka namietnosc jak on nawet po kolanie ja nie posmeral..?), ze moze kiedys on sie zdobedzie na odwage I zaprosi Ja na kawe, a ona wtedy rzuci dla niego narzecznonego..

e czemu niech pisze o swojej kiciusi