Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
kotwbutachxx

Odgrywanie się byłych/eks.

Polecane posty

4 minuty temu, elektryzująca napisał:

robisz ze mnie zaborcza wariatke

Tylko pytam. Co z siebie robisz to już Twoja sprawa i nic mi do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, elektryzująca napisał:

Ale tłumaczysz mi to jak gdybym miała odmienne zdanie. Ludzie lubią komplikować sobie życie. Ja lubię mieć klarowne sytuacje. 

Nie tłumaczę, może ktoś inny do tego się odwoła 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, kotwbutachxx napisał:

Wyobraź sobie, że się rozstajesz z kobietą. Nie ważny powód i kto się rozstał. Nadal czujesz do niej głębokie uczucie, nie potrafisz się z tym pogodzić. Uważasz, że utrzymywanie kontaktu z nią byłoby zdrowe dla Ciebie?

W takim wypadku zrywam wszelkie kontakty dla własnego oczyszczenia ale kiedy obie strony nic do siebie nie czują? W czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Nemetiisto napisał:

W takim wypadku zrywam wszelkie kontakty dla własnego oczyszczenia ale kiedy obie strony nic do siebie nie czują? W czym problem?

W niczym oczywiście, można nawet uprawiać seks dla zdrowia. Ja cały czas dążyłem właśnie do przykładu jak jedna lub dwie strony żywią jeszcze jakieś uczucia.

 

"Nie kochasz? Ja kocham. Ale i tak zostaw mnie w spokoju, nie odgrywaj scenek z kolegami, żadnych gierek gdziekolwiek, daj mi spokój skoro mnie nie kochasz. A może nie pogodziłaś się z rozstaniem? I zapchajdziura nie spełnia oczekiwań?"

Edytowano przez kotwbutachxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, kotwbutachxx napisał:

W niczym oczywiście, można nawet uprawiać seks dla zdrowia.

Chyba po Viagrze?

😁

2 minuty temu, kotwbutachxx napisał:

Ja cały czas dążyłem właśnie do przykładu jak jedna lub dwie strony żywią jeszcze jakieś uczucia.

Wtedy należy kontakt zerwać aby dać umysłowi czas na oczyszczenie. Jeśli druga strona z kimś nowym, ostentacyjnie włazi w paradę to świadczy tylko o niej i jej braku dobrej woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
25 minut temu, Nemetiisto napisał:

spotkanie rodzinne we wspólnym gronie np. u moich rodziców raz na pół roku

szczerze i zwięźle? Ni chooja. 

 

18 minut temu, kotwbutachxx napisał:

Ja akceptuję ją w całości i tego samego oczekuję

Ja akceptuje w całości też ale partnera a nie jego harem byłych. Jeśli jest w takim pakiecie to nie wchodzę. p. s z moim byłym mam kontakt, raz na może 2-3miechy krótkie czy wszystko ok przy okazji życzeń itp. Żadnych rozmów tel. Żadnych spotkań. Z ex mężem będzie sucha wymiana informacji dot. dzieci i zapewne życzenia okazyjnie. 

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, elektryzująca napisał:

Ja akceptuje w całości też ale partnera a nie jego i jego harem byłych. Jeśli jest w takim pakiecie to nie wchodzę. 

To zabawne ile można wyczytać w cudzych wypowiedziach. Harem? O czym Ty myślisz? 😉

Gdybym zaczął spotykać się z kimś takim to właśnie byłby sygnał dla mnie - uciekaj jak najdalej jeśli nie chcesz być kiedyś zraniony. Skoro ten ktoś tak wyobraża sobie moje relacje z innymi to znaczy, że jest do tego zdolny lub doznał strasznych krzywd w tej materii od swoich byłych i ma problem ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
6 minut temu, Nemetiisto napisał:

To zabawne ile można wyczytać w cudzych wypowiedziach. Harem? O czym Ty myślisz? 😉

Gdybym zaczął spotykać się z kimś takim to właśnie byłby sygnał dla mnie - uciekaj jak najdalej jeśli nie chcesz być kiedyś zraniony. Skoro ten ktoś tak wyobraża sobie moje relacje z innymi to znaczy, że jest do tego zdolny lub doznał strasznych krzywd w tej materii od swoich byłych i ma problem ze sobą.

podsumuje swoje stanowisko: poprawne stosunki bez wojen złośliwości i bez noży? TAK. życzenia, od wielkiego dzwona wymiana uprzejmości co słychać bez zwierzeń i wylewności? Czemu nie. Przyjaźń, spotkania? Nie. 

Uciekaj jak najdalej bo nie lubię trójkątów? Z Bogiem ✋😏

 

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, elektryzująca napisał:

Z Bogiem

Tak właśnie chodziło mi po głowie, że mam niechrześcijańskie podejście.

Powodzenia!

😜

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
9 minut temu, Nemetiisto napisał:

Tak właśnie chodziło mi po głowie, że mam niechrześcijańskie podejście.

Powodzenia!

😜

Chyba niespójne, a nie niechrześcijańskie. W pierwszej Twojej wypowiedzi mówisz, że spotykasz się z byłymi (liczba mnoga) nawet bez partnerów (😏), a potem w dyskusji zmieniasz front, robisz nagle jedną byłą, a do tego spotkanie dwa razy w roku u mamusi. Serio? 

p. s dzięki za dyskusje. Wiem co priorytetowo muszę obczaić przy randkowaniu.

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Im więcej czytam kafe tym bardziej dochodzę do wniosku, że chce po prostu normalnego, zwykłego, spokojnego związku. Bez byłych w tle, bez szarpania się, przeciągania liny, wywalczania wolności i dzikich przywilejów. Wóz albo przewóz. Razem, ramię w ramię w zgodzie i kompromisach albo wszystkim prdolnac. Nic inaczej. Nic za karę. 

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
3 minuty temu, BoniBluBombka napisał:

Dzikie węże sa wszędzie. 

będzie mi pasować mówisz? 👰🐍   😋

p. s nie ma raju bez węża 😎

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, elektryzująca napisał:

Chyba niespójne, a nie niechrześcijańskie. W pierwszej Twojej wypowiedzi mówisz, że spotykasz się z byłymi (liczba mnoga) nawet bez partnerów (😏), a potem w dyskusji zmieniasz front, robisz nagle jedną byłą, a do tego spotkanie dwa razy w roku u mamusi. Serio? 

Są dwie a przykłady akurat na pierwszej bo ma partnera, o którego rozchodzi się w dyskusji. Czytasz nieuważne. Spotykam się także indywidualnie. Nigdzie później tego nie dementuję. Podobnie rzadko. Wszystko jest spójne tylko dopowiadasz sobie to, czego nie napisałem.

😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, elektryzująca napisał:

chce po prostu normalnego, zwykłego, spokojnego związku

Chcesz złotej klatki dla partnera a nie związku. 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, elektryzująca napisał:

Im więcej czytam kafe tym bardziej dochodzę do wniosku, że chce po prostu normalnego, zwykłego, spokojnego związku. Bez byłych w tle, bez szarpania się, przeciągania liny, wywalczania wolności i dzikich przywilejów. Wóz albo przewóz. Razem, ramię w ramię w zgodzie i kompromisach albo wszystkim prdolnac. Nic inaczej. Nic za karę. 

Dokładnie. Chcesz iść na piwo z kumplami? Idź ale bądź bezpieczny. Idziesz do klubu z koleżankami? Okej, będę czekał i grał sobie. No i oczywiście w międzyczasie krótki SMS "wszystko okej?". Jak ktoś stanie na naszej drodze, ja zabijam Ty już kopiesz dół w lesie. I tak dalej. 

Edytowano przez kotwbutachxx
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Nemetiisto napisał:

Chcesz złotej klatki dla partnera a nie związku. 😉

Czułeś się uwięziony w związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Przed chwilą, Nemetiisto napisał:

Chcesz złotej klatki dla partnera a nie związku. 😉

Ty chyba kpisz sobie ze mnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, BoniBluBombka napisał:

Rzygam gdy czytam o związkach. Lubię sobie porządnie obrzydzić ogony. Dobranoc. 

To nie czytaj. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
3 minuty temu, BoniBluBombka napisał:

Rzygam gdy czytam o związkach. Lubię sobie porządnie obrzydzić ogony. Dobranoc. 

Ale że co, że dajesz mi znać że coś ja ze coś Ty? Laluś se ne da, wierna ogonom😅🤭 nawet jednemu 😋

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, BoniBluBombka napisał:

Poprdolilo cię 

Mam tak od urodzenia ale pssss🤫 nikomu ani słowa 🤐 🙃

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chęć zemsty jest oznaką słabości. I to chyba urazone ego, że "znajomość" nie po Jej myśli zakonczyla się potknięciem się o właśne nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, vgość napisał:

Chęć zemsty jest oznaką słabości. I to chyba urazone ego, że "znajomość" nie po Jej myśli zakonczyla się potknięciem się o właśne nogi.

 Nie zawsze jest to potknięcie o właśnie nogi, czasem ktoś podkłada  "haka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Qwerty82 napisał:

Bardzo ciekawa dyskusja sie wywiazala. 

Czy ja wiem? Trzy strony i żadnego argumentu na nie. Nie licząc tych: "nie bo nie".

😜

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, kotwbutachxx napisał:

Czułeś się uwięziony w związku?

Czułbym się w takim. Bez zaufania, powietrza, szczerości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, kotwbutachxx napisał:

Dokładnie. Chcesz iść na piwo z kumplami? Idź ale bądź bezpieczny. Idziesz do klubu z koleżankami? Okej, będę czekał i grał sobie. No i oczywiście w międzyczasie krótki SMS "wszystko okej?". Jak ktoś stanie na naszej drodze, ja zabijam Ty już kopiesz dół w lesie. I tak dalej. 

"Powiedz", że to ironia albo żart bo to co tu proponujesz to doskonały sposób na unieszczęśliwienie drugiej osoby. Klasyczna klatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Nemetiisto napisał:

"Powiedz", że to ironia albo żart bo to co tu proponujesz to doskonały sposób na unieszczęśliwienie drugiej osoby. Klasyczna klatka.

Nie czułem się jak w klatce będąc właśnie z taką kobietą. Mieliśmy do siebie zaufanie więc takie przykłady to tylko część. Nie jest to klasyczna klatka.

 

Edytowano przez kotwbutachxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 godzinę temu, Nemetiisto napisał:

Czułbym się w takim. Bez zaufania, powietrza, szczerości.

powietrzem kontakty z byłą? 😎

Napisz mi proszę jaki związek w Twoim rozumowaniu nie jest złotą klatką. Konieczna przyjaźń z byłymi, to już wiemy. A dalej? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 godzinę temu, Nemetiisto napisał:

"Powiedz", że to ironia albo żart bo to co tu proponujesz to doskonały sposób na unieszczęśliwienie drugiej osoby. Klasyczna klatka.

Będzie mi bardzo miło jak rozwiniesz komentarz i napiszesz na czym polega te unieszczęśliwianie i klatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, kotwbutachxx napisał:

Mieliśmy do siebie zaufanie

Przecież to przykłady zachowań wynikające z chorobliwej zazdrości o braku zaufania.

Telefony czy SMS-y sprawdzające, danie do zrozumienia, że czekasz, odwożenie czy zabieranie itp. Kurde, nikt na dłuższą metę nie jest w stanie udowadniać, że nie jest wielbłądem. To musi rypnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, elektryzująca napisał:

powietrzem kontakty z byłą?

Też.

 

11 godzin temu, elektryzująca napisał:

Napisz mi proszę jaki związek w Twoim rozumowaniu nie jest złotą klatką.

Taki jak napisałaś. Wszystko jest dozwolone pod warunkiem, że jest tak jak chcesz.

11 godzin temu, elektryzująca napisał:

Konieczna przyjaźń z byłymi, to już wiemy. A dalej? 

Dopuszczalna a nie konieczna. To kwestia dobrej woli i wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×