Co myślicie o tym liście pożegnalnym? Co poprawić?

1 godzinę temu, Amina12 napisał:

Co to niby za nieszczęście? Przecież tyle ludzi na świecie odbiera sobie życie i nic się nie dzieje. Zresztą nie wydaje mi się żeby pomoc w sformułowaniu listu była jakąś szczególną pomocą.  Tym bardziej że cały czas piszę że na razie nie mam zamiaru tego robić. 

Jeśli się nic nie dzieje, żadne nieszczęście, to po co ci list pożegnalny, żeby uspokoić bliskich? Myślę, że jest ci to potrzebne z innego powodu.

17 minut temu, Unlan napisał:

Jeśli się nic nie dzieje, żadne nieszczęście, to po co ci list pożegnalny, żeby uspokoić bliskich? Myślę, że jest ci to potrzebne z innego powodu.

 

 Z jakiego powodu? 

9 minut temu, Amina12 napisał:

 Z jakiego powodu? 

Weź odejdź od tego kompa, załóż adidasy i idź pobiegać. Dostaniesz endorfin, to ci pomysły z takimi listami wywietrzeją z głowy.

3 godziny temu, Unlan napisał:

Weź odejdź od tego kompa, załóż adidasy i idź pobiegać. Dostaniesz endorfin, to ci pomysły z takimi listami wywietrzeją z głowy.

A nie denerwowała by was taka matka? Jak sobie zapomniałam zadania z polskiego zrobić to powiedziała że jestem ...ką, raz powiedziała że nie chce się jej na mnie patrzyć, jak się nie chciałam malować to mama się zdenerwowała i zaczęła mnie przezywać. 

Dnia 17.06.2020 o 12:13, Unlan napisał:

Weź odejdź od tego kompa, załóż adidasy i idź pobiegać. Dostaniesz endorfin, to ci pomysły z takimi listami wywietrzeją z głowy.

Nie chce mi się biegać. 

Dnia 17.06.2020 o 10:09, Iwna napisał:

Tyle dzieci jest ofiarami pedofilów, tyle ludzi jest mordowanych, jest tyle wypadków samochodowych, wojen na świecie i nic się nie dzieje. 

Skończ ta prowokacje, bo aż nudna 

To nie chodzi o to że na świecie nic się nie dzieje. Jednak jeśli ktoś podejmuje decyzje o tym że nie chce żyć w własnej woli to jaka to tragedia? Mimo wszystko ludzi szczególnie bliskich z jakiś powodów to rani. 

Dnia 17.06.2020 o 11:11, Niebieska_Panda napisał:

Z twoich odpowiedzi widzę że masz 14. Lat. Chodzisz jeszcze do szkoły i dopiero zaczynasz dojrzewać a to jest normalne w tym okresie i wieku. Świat jest szeroki i głęboki. Poza tym wydaje mi się że wszyscy albo przynajmniej większość tak miała w tym wieku. 

Też się czuli samotni i nie rozumiani przez nikogo? 

46 minut temu, Amina12 napisał:

Też się czuli samotni i nie rozumiani przez nikogo? 

Ja się czułam samotna. Mój tata z nami nie mieszkał bo rozstał się z mamą już jak miałam 4 latka. Widziałam się z nim do czasu aż mama mi nie zabroniła. Mama zaczęła pić. Wyprowadziłam się z domu jak miałam 15 lat. Miałam tylko jedna przyjaciółkę która straciłam ... Tam, czułam się samotna i nierozumiana przez nikogo. I pewnie ma tak tysiące innych osób..

Dnia 17.06.2020 o 15:23, Amina12 napisał:

A nie denerwowała by was taka matka? Jak sobie zapomniałam zadania z polskiego zrobić to powiedziała że jestem ...ką, raz powiedziała że nie chce się jej na mnie patrzyć, jak się nie chciałam malować to mama się zdenerwowała i zaczęła mnie przezywać. 

Biedactwo! Potrzebujesz mieć się komu wygadać a nie pisać listy. Spokojnie, to już koniec roku szkolnego. Ktoś powinien pochwalić Cię za to co się udało, a nie krytykować...