Mój chłopak dziwnie się zachowuje

Mialam wiele  zlych i dobrych chwil z moim chlopakiem. Ostatnio rowniez przeszlismy mala klotnie. Mianowicie, ja juz przestalam czuc ze jemu na mnie zalezy... Natomast on uznal ze mi odbija. Chcialam sprawdzic czy go naprawde obchodze . Nie kontaktowałam się z nim przez kilka dni. Napisal ostatecznie, sam przeprosil za to ze byl obojętny co do mnie, zwiazku.. Od tego czasu , od rana do wieczora pisal . Hej , dobranoc , wiele pytan w cigu dnia, co sprawiało mi radosc , poprostu pokazywal ze mu zalezy. Jednak gdy chcialam ustawic moje zdjecie na jego tapete w telefonie to zrobil awanture ze dotykam jego telefon. Ostatnio juz nic nie pisze do mnie. Koedy ja napisze ze bede ze znaj, nawet nie spyta z kim ... A telefonu do twj pory nie pozwala mi dotknac. Ostatnio prosilam zeby sam odblokował a ja ustawie zdj ktore kiedys mu wyslalam. Zlosc i chowanie telefonu. Tyle. Nie wiem co robic. Moze to ja przesadzam ... A moze to on cos naprawde ukrywa . Czuje jakby mial inna dziewczyne, a JA jestem taka zapasowa, bo łatwowierna. Bardzo mi na nim zalezy. Juz nie wiem jak reagowac... 

Moja droga ja miałam podobny problem tylko mój były reagował na mnie agresywnie za każdym razem gdy tylko chciałam coś zobaczyć w jego telefonie. Oczywiście on kontrolował mnie kiedy tylko chciał. Tez był cały czas obojętny a od czasu do czasu miał takie „zaskoki” gdy się mną interesował jednak było to krótkotrwałe. Nigdy nie podejrzewałam ze może mnie zdradzać czy pisać z inna kobieta w sposób jednoznaczny. Telefon to jakaś sfera prywatna i każdy ma do niej prawo jednak pewnego dnia mój eks powiedział ze mnie nie kocha, w przypływie nerwów zabrałam jego telefon by zobaczyć co może być powodem jego wyznania, rozpętało się piekło agresja, wyzwiska, bicie aż pod koniec już naszego związku wyznał ze czatował wtedy z pewna dziewczyna i nie chciał żebym to zobaczyła... ciekawe co musiał z nią pisać skoro tak się zachował... każdy przypadek jest inny ale musisz postawić mu jasne warunki i porozmawiać z nim ze czujesz się oszukiwana.. jak nic z tym nie zrobi to nie ma sensu marnować sobie czasu 

1 godzinę temu, MalaMi1314 napisał:

Moja droga ja miałam podobny problem tylko mój były reagował na mnie agresywnie za każdym razem gdy tylko chciałam coś zobaczyć w jego telefonie. Oczywiście on kontrolował mnie kiedy tylko chciał. Tez był cały czas obojętny a od czasu do czasu miał takie „zaskoki” gdy się mną interesował jednak było to krótkotrwałe. Nigdy nie podejrzewałam ze może mnie zdradzać czy pisać z inna kobieta w sposób jednoznaczny. Telefon to jakaś sfera prywatna i każdy ma do niej prawo jednak pewnego dnia mój eks powiedział ze mnie nie kocha, w przypływie nerwów zabrałam jego telefon by zobaczyć co może być powodem jego wyznania, rozpętało się piekło agresja, wyzwiska, bicie aż pod koniec już naszego związku wyznał ze czatował wtedy z pewna dziewczyna i nie chciał żebym to zobaczyła... ciekawe co musiał z nią pisać skoro tak się zachował... każdy przypadek jest inny ale musisz postawić mu jasne warunki i porozmawiać z nim ze czujesz się oszukiwana.. jak nic z tym nie zrobi to nie ma sensu marnować sobie czasu 

Sytuacje ktora opisujesz mialam z moim ex. Tylko on denerwowal się o wszystko, uderzyl mnie nie raz, podpalał zapalniczka i szarpał , nawet za wlosy. To byl zbyt toksyczny zwiazek i nie warto o tym wspominac ... Moj obecny chlopak jest inny. Starszy ( przy tym moze mądrzejszy) , odrazu widze ze ma inny charakter. Na poczatku jego podejscie do naszego zwiazku bylo jak miedzy przyjaciolmi. Pozniej bardzo mu zalezalo . Twraz to ja juz nic nie wiem

Probowalam z nim rozmawiac, dzwonilam , pisalam o spotkanie . Od 3 dni nie dostalam nawet wiadomosci HEJ , nie odczytuje tego co pisze . Zaczynam się martwic. A moze on poprostu ma inna a mnie trzyma jako ,,zapasowa dziewczyne,,. Naprawde nie wiem co robic. Nie mam jak z nim porozmawiac. Ewidentnie mnie unika

3 minuty temu, Użytkownik XYZ napisał:

Sytuacje ktora opisujesz mialam z moim ex. Tylko on denerwowal się o wszystko, uderzyl mnie nie raz, podpalał zapalniczka i szarpał , nawet za wlosy. To byl zbyt toksyczny zwiazek i nie warto o tym wspominac ... Moj obecny chlopak jest inny. Starszy ( przy tym moze mądrzejszy) , odrazu widze ze ma inny charakter. Na poczatku jego podejscie do naszego zwiazku bylo jak miedzy przyjaciolmi. Pozniej bardzo mu zalezalo . Twraz to ja juz nic nie wiem

Probowalam z nim rozmawiac, dzwonilam , pisalam o spotkanie . Od 3 dni nie dostalam nawet wiadomosci HEJ , nie odczytuje tego co pisze . Zaczynam się martwic. A moze on poprostu ma inna a mnie trzyma jako ,,zapasowa dziewczyne,,. Naprawde nie wiem co robic. Nie mam jak z nim porozmawiac. Ewidentnie mnie unika

Może po prostu z nim nie rozmawiaj. Skoro ewidentnie ma cię w dupie to widocznie nie zależy mu na tobie. Ja bym zakończyła na twoim miejscu taka znajomość bo to tak jakbyś była w związku ale bez partnera. Wiem, łatwo się mówi ale rozważyła bym taka opcje. Szkoda marnować sobie czas na kogoś kto nie jest tobą zainteresowany. 

5 minut temu, MalaMi1314 napisał:

Może po prostu z nim nie rozmawiaj. Skoro ewidentnie ma cię w dupie to widocznie nie zależy mu na tobie. Ja bym zakończyła na twoim miejscu taka znajomość bo to tak jakbyś była w związku ale bez partnera. Wiem, łatwo się mówi ale rozważyła bym taka opcje. Szkoda marnować sobie czas na kogoś kto nie jest tobą zainteresowany. 

Może i tak powinnam zrobić. Jednak jestem zawzięta i wolę dowiedzieć się co ukrywa. Tylko jak mogę sprawić ,żeby nagle się mną zainteresował i chciał się spotkać,  ,,porozmawiać,,... Lepiej udawać przy nim nieugiętą czy jednak ukazać smutek po tym jego zachowaniu.? 

2 minuty temu, Użytkownik XYZ napisał:

Może i tak powinnam zrobić. Jednak jestem zawzięta i wolę dowiedzieć się co ukrywa. Tylko jak mogę sprawić ,żeby nagle się mną zainteresował i chciał się spotkać,  ,,porozmawiać,,... Lepiej udawać przy nim nieugiętą czy jednak ukazać smutek po tym jego zachowaniu.? 

Myśle ze nie da się w kimś na sile wzbudzić zainteresowania, ale jak jesteś taka zawzięta to może napisz mu szczerze ze nie wiesz czy jest sens kontynuować z nim znajomość bo czujesz się samotna i jeżeli nie wykaże inicjatywy i nie chce się z tobą spotkać to znajdziesz sobie kogoś kto się tobą  wkońcu zainteresuje. 

6 minut temu, Użytkownik XYZ napisał:

Może i tak powinnam zrobić. Jednak jestem zawzięta i wolę dowiedzieć się co ukrywa. Tylko jak mogę sprawić ,żeby nagle się mną zainteresował i chciał się spotkać,  ,,porozmawiać,,... Lepiej udawać przy nim nieugiętą czy jednak ukazać smutek po tym jego zachowaniu.? 

Ż A Ł O S N E....

No akurat zabieranie komuś telefonu i ustawianie swojego zdjęcia na tapecie jest dla mnie mega dziwne. Byłoby mi głupio mieć fotę swojego faceta na telefonie i nigdy by mi do głowy nie przyszło, żeby jemu ustawiać swoje. Wcale mnie nie dziwi, że po takiej akcji przestał się odzywać
No a skoro stracił zainteresowanie, to ja bym go olała. Miej jakiś honor i nie rób z siebie ofiary. Zabieganie o jego względy jest niestety żałosne. Lepiej poszukaj sobie nowego faceta