Macie może jakiś pomysł aby raz i skurecznie wytłumaczyć rodzinie że nie mam zamiaru wychodzić za mąż

Jak jasno i skutecznie wytłumaczyć rodzinie że nigdy nie wyję za mąż zadają mi te pytanie od 15 lat. Drugą sprawą jest to że mama non stop zadaje mi pytania kiedy zajdę w ciąże (rzecz w tym  że jestem aseksualna i chcę żyć w zgodzie z sobą a nie za każdym razem zmuszać się dla faceta i próbowałam to mamie zasugerować (nie to żebym z każdym się tym dzieliła ale już miałam dość tych pytań) to stwierdziła że jestem jeszcze nie rozbudzona i że nie trafiłam na takiego prawdziwego samca i że z wiekiem mi się zachce dodam że mam 29 lat). Podajcie może jakieś propozycje żeby były skuteczne bo ja już wszystkiego próbowałałam i nic nie skutkuje i dalej z uporem maniaka wszystko sprowadzają na ten temat a zrywać kontaktu z nimi nie chcę (jedyny taki plus że z nimi nie mieszkam inaczej dawno bym oszalała) 

5 minut temu, expresis verbis napisał:

Czyli o zamazpojscie pytali juz jak mialas 14 lat.  I mama stwierdza, ze nie trafilas jeszcze na prawdziwego samca. A slonie potrafia fruwac, a czekolada nie tuczy.  Pomijac te bzdury jest dobry pomysl, mianowicie konsekwentnie nie odpowiadac na zadne tego typu pytania. Ale to cie z pewnoscia przerasta, wie dyskutuj kolejne 15 lat. Pytali mnie o to od 14 roku życia bo koleżanki ode nie z klasy miały już chłopaków a u mnie w rodzinie wszystkie kobiety zaraz po skończeniu 18 lat wychodziły za mąż np. moja mama spotykała się z moim tatą od 12 roku życia, to samo ciotka też w wieku 12 miała chłopaka i to co napisałam to akurat nie jest stek bzdur tylko moja codzienność

żyjemy w 21 wieku i nikomu nie musisz tłumaczyć toku swojego życia, czy jest ono drogą wyboru czy też przypadkiem losowym.

Mamo, tato, nie wyjdę za mąż. Jeśli tego nie uszanujcie, będę zmuszona ograniczyć z Wami kontakt. Może być

mam genialny- odpowiadac za kazdym razem "nie twoja sprawa"

a jak nie podziala to sie od nic odciac, nie spotykac, nie odbierac telefonow

Powiedz że jesteś lesbijką