Tak żeby zatęsknił ?

Zerwał ze mną chłopak. Nie chce żeby do mnie wracał bo był niedojrzały. ALE chciałabym żeby zrozumiał co stracił i pożałował troche, że mnie tak zwiódł. 

Myślałam żeby dodać nowe zdjęcie (gdzie wyglądam jak bogini ) na portal społecznościowy - pójdzie mu w pięty? 

To zalezy z jakiego powodu z Toba zerwal. Jesli byla to przemyslana decyzja, a uczucie sie wypalilo,  to bedzie mu totalnie obojetne, co zrobisz.

11 minut temu, new black napisał:

To zalezy z jakiego powodu z Toba zerwal. Jesli byla to przemyslana decyzja, a uczucie sie wypalilo,  to bedzie mu totalnie obojetne, co zrobisz.

To nie była jego przemyślana decyzja. Mówił że on nie wie co czuje myśle że wystraszył sie odpowiedzialności i walki

Odpusc sobie. Po co poswiecac swoj czas komus, kogo juz nie chcesz w swoim zyciu? 

3 minuty temu, new black napisał:

Odpusc sobie. Po co poswiecac swoj czas komus, kogo juz nie chcesz w swoim zyciu? 

Myśle że powród bylby niemożliwy bo nie potrafiłabym mu zaufać na nowo ale jednak nie było to aż tak dawno i jeszcze jest w moich myślach i uczucach 

4 minuty temu, new black napisał:

Odpusc sobie. Po co poswiecac swoj czas komus, kogo juz nie chcesz w swoim zyciu? 

Krótko, zwięźle i na temat

Hmm może jednak macie racje

38 minut temu, Gość123455 napisał:

Zerwał ze mną chłopak. Nie chce żeby do mnie

Tak poza tym to nie rozumiem. Zerwał, ale nie chcesz żeby wracał? Zerwał to miał powód. Jakieś złośliwe zagrywki przez urażone ego? Daj spokój komuś, kto nie chce Cię w swoim życiu i tak jak napisał/a new black, komuś kogo sama nie chcesz. 

22 minuty temu, Gość123455 napisał:

Myśle że powród bylby niemożliwy bo nie potrafiłabym mu zaufać na nowo ale jednak nie było to aż tak dawno i jeszcze jest w moich myślach i uczucach 

Jakkolwiek było między wami to trochę sobie pocierpisz. Tak to już działa. 

53 minuty temu, Gość123455 napisał:

żeby zrozumiał co stracił i pożałował troche,

Miałam podobną sytuację. Były facet przez kilkanaście lat co jakiś czas prosił o spotkanie. Jarałam się tym, nie powiem, że nie... Nadarzyła się nawet okazja na zemstę, pytanie tylko po co? Poszłam po rozum do głowy i nie tylko nie odegrałam się na nim, ale zerwałam z nim całkowicie kontakt. Odpuść tak po prostu.