Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

AmidaButsu

Chcielibyście być w taki związku gdzie facet zajmuje się domem

Polecane posty

A Kicia organizuje pracę i jest też dobrą masażystka.

? Zamiana ról społecznych 😴😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Znam jedna taka, ktora nie mialaby nic przeciwko. Z tym, ze ona lubi minimum 10 lat mlodszych mezczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, new black napisał:

Znam jedna taka, ktora nie mialaby nic przeciwko. Z tym, ze ona lubi minimum 10 lat mlodszych mezczyzn.

Ja też znałem tylko jedna taka parę, zazdro trochę. 😎 A laseczkę sobie też ładna poderwał młoda z takiej tam wioski na wsi😴🐧

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Qwerty82 napisał:

To takie trudne?

To głupie bo z ich ilością bywa różnie. Partnerstwo i brak ról jest znacznie zdrowszy dla relacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, AmidaButsu napisał:

A Kicia organizuje pracę i jest też dobrą masażystka.

? Zamiana ról społecznych 😴😎

Ja bym lubiła po równo. Zamiana ról skutkuje tylko tym, że nadal strony żyją każde w swoim świecie(tylko na odwrót) i nie potrafią zrozumieć się nawzajem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, new black napisał:

Zdrowy jest kazdy uklad, ktory odpowiada obu stronom.

Na krótką metę tak. Kiedy ludzie wchodzą w rolę, tracą punkt odniesienia. Mają zafałszowany obraz wkładu drugiej strony bo wytwarzany tylko na podstawie wyobraźni. Im dłużej trwa podział tym słabsze są punkty odniesienia i to co na początku mogło wydawać się odpowiadające obu stronom, staje się problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Nemetiisto napisał:

Na krótką metę tak. Kiedy ludzie wchodzą w rolę, tracą punkt odniesienia. Mają zafałszowany obraz wkładu drugiej strony bo wytwarzany tylko na podstawie wyobraźni. Im dłużej trwa podział tym słabsze są punkty odniesienia i to co na początku mogło wydawać się odpowiadające obu stronom, staje się problemem.

Zawsze mozna zmienic uklad, jak przestaje komus odpowiadac. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Qwerty82 napisał:

A można nie kombinować i po prostu podzielić się obowiązkami domowymi mniej więcej po równo?? Żeby żadna strona nie czuła się wykorzystywana? To takie trudne? Patrząc wokół to niewielu mężczyzn potrafi wpaść na taki genialny pomysł

Oczywiście, że można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Qwerty82 napisał:

Wtedy wszystkie albo zdecydowana większość spada na kobietę. To dopiero jest głupie

To brak partnerstwa. Jeszcze głupsze. Z jakiego powodu podział ról jest głupi już napisałem.

Edit: i widzę, że ty też sobie to tłumaczysz w poście powyżej.

😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Qwerty82 napisał:

W praktyce to nie takie proste. Mężczyzna który raz się przyzwyczai do tego, że ma mniej obowiązków, bo np. żona jest na urlopie macierzyńskim, po powrocie żony do pracy stawia opór gdy ta chce zmienić układ. Tak to wygląda w praktyce. I wtedy to kobieta jest najgorsza bo w du/pie się poprzewracało, "zmieniła się" bo ma dość tyrania jak głupia na 2 etaty, niedosypiania i obsługiwania dzieci i męża

Stare koleiny. Ileś pokoleń musi upłynąć zanim to sie zmieni.

 

9 godzin temu, KermitZaba napisał:

W sumie czemu nie? Chodziłbym w fartuszku, robił pyszne obiadki, zajmowałbym się dziećmi. Fajnie by było. No może poza wyjątkiem zajmowania się dziećmi, bo to przestaje być zabawne, kiedy próbuje się takie dziecko uspokoić przez godzinę a ono i tak dalej płacze. No i przewijanie...

Przewijanie, jak się okazuje, jest najmniejszym problemem. Kupa wlasnego potomstwa śmierdzi jakby trochę mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Qwerty82 napisał:

Dziekuje 🙂 zazdroszcze Twojej przyszlej zonie

Dziękuję 🙂 Tylko nie wiem, czy ona to doceni 😄 dla niektórych widok faceta zmywającego naczynia czy sprzątającego nie jest zbyt męski 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie opcjonalnie byłoby gdyby oboje pracowali jak również dzielili się obowiązkami domowymi. I najlepiej każdy niech robi to, co lepiej mu wychodzi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×