Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Ktos126

Różnica wzrostu

Polecane posty

Jestem w okresie dojrzewania i mój chłopak też, i jest odemnie z 3 cm niższy. Niby mi to nie przeszkadza ale jednak chciałabym żeby był przynajmniej troszkę wyższy odemnie żebym czuła się komfortowo, wiem że jesteśmy w okresie dojrzewania i że jeszcze rośniemy i wsm chyba dlatego mi to nie przeszkadza, jedank moi rodzice pytali czemu nie znalazłam sb nikogo wyższego czy coś, nie mówili że im to przeszkadza ale sądzę że tak jest. A wy co o tym myślicie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
5 godzin temu, Ktos126 napisał:

chciałabym żeby był przynajmniej troszkę wyższy 

Z miłości powinien brać hormon wzrostu. Zasugeruj również operację wydłużania nóg. Szarpnie Was to ponad 50tys, ale myślę że komfort będzie tego warty. 

5 godzin temu, Ktos126 napisał:

moi rodzice pytali czemu nie znalazłam sb nikogo wyższego

Pamiętaj dziecko, że rodzice chcą dla nas najlepiej. Dlatego powinnaś przemyśleć wszystko. 

 

5 godzin temu, Ktos126 napisał:

A wy co o tym myślicie? 

Mając takich rodziców nie dziwię się, że masz takie rozterki. To tylko wygląd, to tylko wzrost. Co Wy macie w głowach? 🤦‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Są takie pary, gdzie facet jest niższy od kobiety. Raczej są to wyjątki, ale są. Jeśli się dogadujecie i dobrze Wam razem to nie powinien to być problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
2 minuty temu, Qwerty82 napisał:

W młodości takie rzeczy są bardzo ważne

Proszę Cię nie zrzucaj wszystkiego na karb młodości. Niestety nie przekazujemy żadnych wartości dzieciom, nie rozmawiamy z nimi, nie tłumaczymy życia. Kto teraz uczy dziecko akceptacji? Wymaga od niego kultury? Uczy dziecko witania się? Kto z nimi rozmawia tak od serca? Widzę jak rodzice traktują dzieci w kolejce u lekarza czy w oczekiwaniu na zamówienie w knajpie. Potrafią siedzieć obok siebie kilkadziesiąt minut i nie wydobyć z siebie słowa do dziecka, a te najczęściej rżnie na telefonie. 

13 minut temu, Qwerty82 napisał:

możesz chłopakowi kupić

Na pewno będzie mu bardzo miło... Jakby co to są farby do włosów, też można zmienić kolor. Na styl ubierania się mamy też wpływ. Co nie pasuje to do korekty chirurga plastyka i tadaaam, mamy kogo chcemy. Kto by jej tam tłumaczył, że to nie ma znaczenia... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
26 minut temu, Qwerty82 napisał:

Ja mu powiedziałam że nie mogę bo jestem wyższa,

Mnie podobał się chłopak na wózku inwalidzkim. Gdybyśmy oboje nie byli tacy nieśmiali zostalibyśmy pewnie parą. Tobie przeszkadzało kilka cm, a mi nie przeszkadzał niedowład i niepełnosprawność. Moje dzieci będą też widzieć w drugim człowieka, nawet w młodości, bo ich tego uczę...

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
3 minuty temu, Qwerty82 napisał:

 Chyba nie o wychowywaniu dzieci ten temat.

Nie. Chodzi o Twoją postawę. Każesz jej kupić wkładki do butów, zamiast wytłumaczyć, że to nie ma znaczenia, że nie możemy zmieniać ludzi pod swoje widzimisię. Kochasz? Akceptujesz. A co jeśli posłucha Cię i strzeli mu taki podarek? Pomyślałaś o konsekwencjach swojej rady? Jeśli chłopak nie miał z tym problemu to jest duża szansa, że właśnie po takiej akcji zacznie mieć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
3 minuty temu, Qwerty82 napisał:

A w ogóle Ty i Twoje dzieci jesteście super

Mam mnóstwo wad, a do tych diabłów wstyd czasem przyznać się, charakterne bestie. To nie ma nic do rzeczy. Tłumacze Ci, jak ważne jest wpajanie dzieciom wartości. Dziś już liczy się tylko kasa i wygląd. A potem dziwić się, że chłopak ma gonić z wkładkami dla ukochanej, a dziewczyna w imię miłości ma zrobić sztuczne cycki. Dramat. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
5 minut temu, Qwerty82 napisał:

Właśnie to jej zaproponowałam "Podziel się z chłopakiem swoimi wątpliwościami"

Nie rozumiemy się. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Przed chwilą, Qwerty82 napisał:

Zdecydowanie

Chociaż w tym jesteśmy zgodne😜

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
24 minuty temu, Qwerty82 napisał:

Za to moje to kochane aniołki.

Ma do rzeczy bo temat o wzroście a Ty o swoich bombelkach.

Szczerze zazdroszczę. To tylko Boni atakuje bombelki, żeby zrobić przykrość. Nie mam nic do Twoich dzieci, dokonałaś szalonej nadinterpretacji. 

Dlaczego nawiązałam do moich dzieci? Przez wątek rodziców autorki. To oni swoimi uwagami zasiali te niedorzeczne rozterki. Spójrz na jej wypowiedź. Nie przeszkadza mi to, ale moi rodzice... Stare to, a głupie. 

Edytowano przez Gość
Odpowiadamy za postrzeganie świata i innych ludzi przez nasze dzieci. Zapominamy o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
2 godziny temu, Qwerty82 napisał:

miałam kompleks

I dlatego facet ma chodzić z wkładkami? Twój kompleks, Twój problem, Twoje przewrażliwienie, dlaczego ktoś ma z tego powodu cierpieć, zmieniac siebie albo w dziki sposób dostosowywać się. 

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×