Lisie Piekło

Oglądacie, śledzicie profil? Bardzo się zmieniła, rozwinęła. Ja trafiłam przypadkiem. Kiedyś w ogole nie oglądałam przed zmianą.

4 minuty temu, dorotka napisał:

Oglądacie, śledzicie profil? Bardzo się zmieniła, rozwinęła. Ja trafiłam przypadkiem. Kiedyś w ogole nie oglądałam przed zmianą.

Czasami oglądam.

Po zmianie na plus jak dla mnie

Lubię słuchać, wiele pomijam.

Za bardzo sie zrobila “nawiedzona” i jakas taka sztucznosc z niej bije. Ze skrajnosci w skrajnosc skoczyla. Ale I tak Wole Ja niz wiekszosc konsumpcjonistek na youtube 

Foodbook dokładnie taki sam jak u innych wege. Lubię wegańską kuchnię. Ale jedząc tyle ja bym sobie nie pojadła xD

Ten styl a'la wege chyba się przejadł, na początku wygląda fajnie, takie rzyg_anie tęczą: joga  rano, życie zgodnie z naturą, pełno tego było swego czasu na YT,  bije od tego taką sztucznością, że aż śmiać się chce. Sporo osób przeszło na wege, na początku pięknie ładnie, bo organizm korzysta ze swoich zapasów po latach byle jakiego żarcia albo nawet zblilansowanej diety, a potem wysyp filmów "why i am not vegan anymore" jak sypie im się zdrowie, a te osoby które trwają przy tym na siłę wyglądają koszmarnie albo stają się karykaturami bo wyniszczenie organizmu zakrywają nieudolnie medycyną estetyczną. Nie neguję tego sposobu odżywania, sama często robię potrawy vege, ale chyba tylko na polskim YT Juszes wygląda dobrze i ogrania tą dietę na dłuższą metę (pytanie ile to czasu potrwa, bo jest dość młoda), a te wszystkie guru vege trzepią kasę na tonach suplementów itd., a potem reszta wyznawców rzuca się na odstępców, bo robiłeś vege źle.

W ogole szkoda, ze nie ma kanalow pokazujacych zdrowy rozsadek i nie przesadzony minimalism. Zawsze sa pokazywane fanatyczki minimalizmu (vege, praktycznie sie nie malujace, majace kilka ubran), albo fanatyczki konsumpcjonizmu z mala Sefora kosmetyczna w mieszkaniu i z ciaglymi haulami. Brakuje  mi czegos po srodu.

18 godzin temu, aqqqqq napisał:

Ten styl a'la wege chyba się przejadł, na początku wygląda fajnie, takie rzyg_anie tęczą: joga  rano, życie zgodnie z naturą, pełno tego było swego czasu na YT,  bije od tego taką sztucznością, że aż śmiać się chce. Sporo osób przeszło na wege, na początku pięknie ładnie, bo organizm korzysta ze swoich zapasów po latach byle jakiego żarcia albo nawet zblilansowanej diety, a potem wysyp filmów "why i am not vegan anymore" jak sypie im się zdrowie, a te osoby które trwają przy tym na siłę wyglądają koszmarnie albo stają się karykaturami bo wyniszczenie organizmu zakrywają nieudolnie medycyną estetyczną. Nie neguję tego sposobu odżywania, sama często robię potrawy vege, ale chyba tylko na polskim YT Juszes wygląda dobrze i ogrania tą dietę na dłuższą metę (pytanie ile to czasu potrwa, bo jest dość młoda), a te wszystkie guru vege trzepią kasę na tonach suplementów itd., a potem reszta wyznawców rzuca się na odstępców, bo robiłeś vege źle.

Tak, wege przesłoniło rozsądek ale to czysty marketing. Musiało pojawić sie cos nowego żeby mogło sie sprzedawać. 

A ludzie "nowocześni" bardzo łatwo to przyjęli. 

13 godzin temu, Sloikpowidel napisał:

W ogole szkoda, ze nie ma kanalow pokazujacych zdrowy rozsadek i nie przesadzony minimalism. Zawsze sa pokazywane fanatyczki minimalizmu (vege, praktycznie sie nie malujace, majace kilka ubran), albo fanatyczki konsumpcjonizmu z mala Sefora kosmetyczna w mieszkaniu i z ciaglymi haulami. Brakuje  mi czegos po srodu.

O tak dokladnie! Coś pomiędzy, taki zwykły RACJONALIZM.

A nie teraz wege i minimalizm albo konsumpcjonizm. 

Ludziom chyba za dobrze się żyje i ciagle coś nowego wymyślają. Dieta to ich jedyny "problem" i cel do ogarniania na co dzień.

Tak jak i Nissiax. Ona tez juz zaczęła przesadzać tlko wege, jogi i biegi. Ale chyba jej się znudziło wszystko i dlatego przestała nagrywać. 

22 godziny temu, Sloikpowidel napisał:

Za bardzo sie zrobila “nawiedzona” i jakas taka sztucznosc z niej bije. Ze skrajnosci w skrajnosc skoczyla. Ale I tak Wole Ja niz wiekszosc konsumpcjonistek na youtube 

O tak jest bardzo nawiedzona w sposobie mówienia. 

Co do minimalizmu macie racje. Najgorsze są te, które nagle wywalają wszystko z chaty, bo muszą mieć nowe, lepsze, cruelty free, z polskich fabryk, a potem toniemy w śmieciach. Poza tym to mało kogo stać np. na kosmetyki, których data ważności to max. pół roku za kilkaset złotych. Mnie nawet by było teoretycznie na to stać, ale szkoda mi kasy na takie rzeczy, próżne to. Są jeszcze marki cruelty free, które jednak nie zdzierają tak kasy z ludzi, ale ich się mniej pokazuje, bo nie są fancy jak fridge i  można je dostać w pospolitych drogeriach, fu. 

Ten etyczny styl życia jest trudny do osiągnięcia, jeśli mieszka się na zadoopiu i nie jest się influencerem z pięknym mieszkaniem z nienagannie białymi ścianami. Cóż z tego, że są takie eko, jak wymieniają pół chaty i szafy. Nawet głupia miska musi być naturalna. Mnie na etyczne ciuchy po 200 zł za koszulę i 400 za spodnie niestety nie stać

Nie mogę jej teraz zdzierżyć. Wkurza mnie jej nawiedzenie i fetyszyzacja wschodu. Nawet rozdanie pierdoł na insta określiła "wabi-sabi". 
 

Jesli chodzi o racjonalizm to polecam Ryfke, tylko ona nie nagrywa na yt.

Dzisiaj sobie o niek przypomniałam. Co się z nią stało? Zniknęła mam wrażenie całkowicie? Wiecie coś?

59 minut temu, Stefan Burczymucha napisał:

Dzisiaj sobie o niek przypomniałam. Co się z nią stało? Zniknęła mam wrażenie całkowicie? Wiecie coś?

też dawno do Niej nie zaglądałam, zajrzałam i od 3 miesięcy nie nagrywa, za to znalazłam ją na Insta pod nickiem:  paulina.lis__
 

Ma męża i już nie pije wina

A czy ja dobrze zapamiętałam, że w początkowej fazie swojej "twórczej" przemiany była przeciwko konsumpcjonizmowi i nawet było coś o końcu współprac? 

Mam wrażenie, że teraz u niej współpraca goni współpracę, co chwila post sponsorowany… kiedyś ją bardzo lubiłam, ale obecnie to wszystko idzie w stronę jakiegoś niezdrowego fanatyzmu, ze skrajności w skrajność : (