Zdrady

4 minuty temu, Pani k napisał:

No tak. On poza dziecmi swiata nie widzi. Jedyne co mu wyszlo to dzieciaki tak twierdzi. Ja jestem dla niego wazna zaraz po dzieciach twiwrdzi. Powiedzial ze jakby mial 1 dziecko to nez wahania odszedl by. 

Bla bla bla...nie kocha Cię wystarczająco 

Przed chwilą, TenX napisał:

Miło, że tak myśli. Każdy ma jakieś priorytety.

Naprawdę? Czy gdyby odszedł ,nie byłby dalej ojcem ??? Obudzi się za parę lat sfrustrowany i samotny ...

7 minut temu, Pani k napisał:

No tak. On poza dziecmi swiata nie widzi. Jedyne co mu wyszlo to dzieciaki tak twierdzi. Ja jestem dla niego wazna zaraz po dzieciach twiwrdzi. Powiedzial ze jakby mial 1 dziecko to nez wahania odszedl by. 

Więc zapytaj go... dlaczego w niby nieudanym małżeństwie ma więcej dzieci niż jedno ? 

Jakie to wygodne, kocha dziateczki i musi tkwić w związku, z żoną oczywiście nie sypia, teraz bidulek do teściowej się przeprowadza z tej niemocy, jeszcze chwila a się okaże, że go siłą zaciągnęli do ołtarza i podstepem pobrali matreriał genetyczny. To chłop czy cielę? Jedyną jego aktywnością jest rypanie czyjejś żony na boku? Może niech powie żonie, niech się ucieszy kobieta, że Jaśnie Pan przejawia jednak jakąś inicjatywę

5 minut temu, TenX napisał:

Ojcem może być każdy, tatą już nie. Każdy patrzy przez pryzmat własnych doświadczeń, może ma złe wspomnienia z dzieciństwa i nie chce by jego dzieci też takie miały.

Myślisz ,że dzieci będą szczęśliwe widząc niekochajacych się rodzicow ? Nie okazujących sobie uczuć ,kłócących się? Nie wydaje mi się...

2 minuty temu, TenX napisał:

Ale ja go absolutnie nie bronię, to tylko tak hipotetycznie. Równie dobrze może być wyrachowanym chamem, który oszukuje wszystkich na około. Nie wiem, nie znam się, ja tu tylko przejazdem.

Mnie się wydaje,że jemu po prostu jest tak wygodnie ...

5 minut temu, TenX napisał:

Musiałabyś spytać o to jego dzieci. 

 

Może tak, może nie. Ja osobiście uważam inaczej.

Byłeś w takiej sytuacji?

53 minuty temu, TenX napisał:

Ojcem może być każdy, tatą już nie. Każdy patrzy przez pryzmat własnych doświadczeń, może ma złe wspomnienia z dzieciństwa i nie chce by jego dzieci też takie miały.

Niestety ma. W jego domu byl alkohol . ojciec pil. Nie poswiecal tyle czasu co mial. Nie chce byc takim ojcem jakiego on ma

Powiem wam tak. U mnie dzieci widza jak sie klocimy. Syn ciągle mowi przestancie sie klocic!!! Juz nie raz stwietdzilismy ze lepiej bedzie jak sie rozejdziemy. Ja predzej czy pozniej sie rozwiode. Bo nie chce w takim malzenstwie kwic. Ja nie pisalam o moim mezu tutaj. Noe wiecie jakie ja mam zycie. On mi tak samo mowi ze nie poradze sobie bez niego. A kochanek jal mowi swojej zonie kiedys odejde. To ona mu kto by cie chcial? Ja bym go chciala. Bo naprawde go kocham. A on mnie . i to nie jest tak ze on ma mnie tylko do seksu. Przede mna aie otworzyl powiedzial o swoim dziecinstwie o problemach. Nigdy nie mial wsparcia u zony. Rozumicie? Jej tylko interesuje kasa i nic wiecej

Powiedzial mi ze nie sadzil ze ktos moze mu dac tyle dobra co ja

 Nie mial nigdy tego. Nie sadzil ze tak sie zakocha. On naprawde mnie kocha ale boi odejsc od zony. 

2 godziny temu, TenX napisał:

A jakie to ma znaczenie?

Ma ,bo tylko ,ktoś kto to przeżył może to zrozumieć..

3 godziny temu, Pani k napisał:

Nigdy nie mial wsparcia u zony. Rozumicie? Jej tylko interesuje kasa i nic wiecej

Ja rozumiem. Jestem na bieżąco, bo sam tak mam.