Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
nefastus

jestem przekonany o tym że mieszkanie z matką stanowi zagrożenie psychiczne dla mężczyzny powyżej pewnego wieku

Polecane posty

3 minuty temu, KOŃSKI ZWIS napisał:

Wiadomo ze lepiej jest mieszkać samemu i mieć kasę szczególnie będą facetem

Ale to też zależy od człowieka, jak ktoś jest zjeebany to nawet własna willa mu nie pomoże.

LEŻACZEK NA PRZYKŁAD NIE JEST TAK SPI/ERDOLONY JAK PRZEMEK CHOCIAŻ TEŻ TROCHĘ ALE W INNĄ STRONĘ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja to wiem od dawana. moja babka już za młodu instruowała moja matkę 👌 jak się robi z facetów ...ów i wyprowadza ich z równowagi.

Obydwie są w tym dobre.

Każda loszka na dobrą sprawę dla własnych dzieci nie cofnie się przed niczym i często jest 💀 gorzej niż by było bez nich Demonów kobiecych 😘👌

Edytowano przez AmidaButsu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To zależy od dopasowania charakterów . Są ludzie co mają duże domy i pary mieszkają całe życie bez szwanku a też tak jest że ni w ząb się nie dogadają mimo chęci i intencji. Syn - córa zgryz z rodzicami bądź zięć , synowa i błędne koło.  W takiej sytuacji trzeba by było się jak najszybciej ewakuować.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam że wszystko zależy od domowników i panującej atmosfery. Jednak można zgodzić się z tym że w pewnym wieku ma się już troche inne przyzwyczajenia i nawet drobiazgi mogą lekko irytować, a że rodzice starsi to już mogą nie zwracać uwagii na pewne rzeczy.

Tak samo myślę że powierzchnia na której mieszkają ma bardzo duże znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Anastazja 88 napisał:

To zależy od dopasowania charakterów . Są ludzie co mają duże domy i pary mieszkają całe życie bez szwanku a też tak jest że ni w ząb się nie dogadają mimo chęci i intencji. Syn - córa zgryz z rodzicami bądź zięć , synowa i błędne koło.  W takiej sytuacji trzeba by było się jak najszybciej ewakuować.  

Kłótnie nie prowadzą do niczego dobrego i prędzej czy później musi dojść do wyprowadzki. 

 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Solero napisał:

Kłótnie nie prowadzą do niczego dobrego i prędzej czy później musi dojść do wyprowadzki. 

 

Dokładnie.  Każde większe kłótnie ( oczywiście nie błahostki ) to sygnał by się wynieść.  By nie było wulgaryzmów ,przemocy. Ludzie zamiatają pod dywan myśląc że coś się zmieni na lepsze. A potem dochodzi do tragedii. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Anastazja 88 napisał:

Dokładnie.  Każde większe kłótnie ( oczywiście nie błahostki ) to sygnał by się wynieść.  By nie było wulgaryzmów ,przemocy. Ludzie zamiatają pod dywan myśląc że coś się zmieni na lepsze. A potem dochodzi do tragedii. 

Więc właśnie jedna ze stron musi wykazać się mądrością i podjąc decyzje. Jeżeli nie ma konstruktywnej rozmowy, a przede wszystkim kiedy brak wniosków i najważniejsze brak szacunku to trzeba zmienić lokum.

Jak minął zapowiadany urlop, wszystko zgodnie z planem 😉

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×