Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

JestemKozak

Jak można imprezować co weekend?

Polecane posty

Dla mnie jako introwertyka jest to rzecz nie do pomyślenia 

Jak ja pójdę na jedną imprezę to czuję się wyczerpany i wystarczy mi na kilka miesięcy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak człowiek ma pracę przede wszystkim i wszystko się w życiu układa to nie tylko imprezuje po całym tygodniu w domku czyli kulturka ( partner plus partnerka ) a samotni chcą nabrać energii i być wśród ludzi np na dyskotece.  Czy człowiek ma się tylko w życiu martwić / stresować / uczyć / pracować / orać w polu i zjeść kolację z przygotowanym łóżkiem do spania ? Dla dzieci jest zjeżdżalnia dla dorosłych są posiedzianki / grille / dyskusja na różne tematy - nie koniecznie alkohol . Ty pewnie do 4 rano jak inni przed kompem spędzisz. Czyż nie lepiej na trzeźwo z ludźmi nocą smażyć kiełbaskę / rozmawiać bądź wypić piwo i tańczyć ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Już wolała bym weekend w weekend jeździć w góry / wieczorami kociołek w zimę ,grzaniec bądź latem grille jak teraz niż siedzieć przed komputerem i się zastanawiać czy to jest źle.  Bo ludzie idą spać 3 rano ,budzą się o 10/11.  Wyryktuja ,zjedzą obiad jak i do Kościoła pójdą i niedzielę spędzają zwiedzając z podwieczorkiem i szczęśliwie.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

dwa razy w miesiącu wystarczy, też jakiś bar w międzyczasie tak ze trzy w sumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej to w tygodniu imprezować a w weekend odpoczywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ludzie nie gryzą ! Są zawistni.  Dlatego trzeba się nie wylewać emocjonalnie przed Nimi a neutralnie na różne tematy rozmawiać.  Wtedy nie ugryza ręki.  Co najwyżej możesz im pokazać że muszą przeprosić za swoją bezmyślność. I uwierz mi że jak jesteś trzeźwy w barze nawet do białego rana to taki narąbaniec Cię przeprosi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, JestemKozak napisał:

Dla mnie jako introwertyka jest to rzecz nie do pomyślenia 

Jak ja pójdę na jedną imprezę to czuję się wyczerpany i wystarczy mi na kilka miesięcy 

Z drugiej strony ta osoba imprezująca nie wie jak można siedzieć w domu i zamulać.

Każdy sobie żyje po swojemu, jak mu się podoba i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

tez tak zawsze mialam ale od kilku lat wakacyjne weekendy są dla mnie pewna forma wyluzowania,  :;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×