Co robić?

Witam wszystkich. Mam dylemat i potrzebuje porady. Mój chłopak zaprosił mnie na wyjazd do Grecji z nim i jego znajomymi na 6 dni na katamaran. Wylatujemy za tydzień, a wczoraj okazało się, że dwie dziewczyny z paczki zrezygnowały z wyjazdu i będę jedyną dziewczyną w grupie około 7 chłopaków. Czy w tym wypadku zrezygnowalibyście z tego urlopu? Zrobił sie z tego typowo męski wyjazd, mój chłopak nie ma nic przeciwko bym była jedyna, ale wiadomo jak to jest. Nie wiem co robić, nie szkoda mi wydanych pieniędzy. Doradźcie. Dać mu samemu sie z chłopakami wybawić?

6 minut temu, Neliii napisał:

Dać mu samemu sie z chłopakami wybawić?

Witaj. To bardzo dobry pomysł, a zawsze możecie wyskoczyć sobie gdzieś razem już tylko w innym terminie. 

Nie wiem jak Ty, ale ja nie czułabym się dobrze sama w takim męskim gronie.

Dziekuje, tak chyba zrobie

Co to za słowo "wybawić"???

Wyszaleć

No tak, jak można jechać i dobrze się bawić z ukochanym - trzeba zrezygnować, nie przeszkadzać,  siedzieć w domu bo on się z kolegami lepiej "wybawi".

Jeśli kasa przepadnie to nie ale czas bym spędzała w swoim zakresie jedynie. Facet i tak ci nie powie ze jesteś jak niepotrzebne koło u wozu. 

A za ten wyjazd zapłacił chłopak czy autorka?

3 godziny temu, Bimba napisał:

Co to za słowo "wybawić"???

Facet mojej przyjaciółki "puszcza ją" ze mną na urlop. Niektórzy mają zdrowe podejście. Imprezy z facetami, alkohol, męskie pogaduszki, jak to między facetami. Co Ci dziwne?

To wieśniackie słowo