Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Czerwona

Chyba jestem bezpłodna i chcę iść z tym do ginekologa. Doradźcie cos

Polecane posty

Hej! To mój pierwszy wpis na kafe.

Od kilku mc próbuje zajść w ciążę ale zero efektu więc prawdopodobnie jestem bezpłodna. Chcę za tydzień udać się do ginekologa z tym problemem. Powiedzcie jak to wygląda? O co będzie pytał jeśli chodzi o niepłodność? Jakie badania powinien zalecić?

Jest tu na pewno wiele kobiet które leczą niepłodność od lat i coś mi doradzą.

Ogólnie mam 28 lat, próbuję od kilku mc (wiem że powinnam rok ale nie chce tyle czekać wolę zadziałać póki czas). Okres mam regularnie. Kupiłam też testy owulacyjne które wychodzą pozytywnie w dniach w których powinna być owulacja. Raczej to nie problem partnera bo on ma dziecko z poprzedniego związku.

Z góry dziękuję za wszelkie wasze rady bo jestem zielona w tym temacie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na razie to się niepotrzebnie nakręcasz 😉 Problemy z płodnością - bo mogą być problemy, a nie od razu bezpłodność lub niepłodność, diagnozuje się po roku nieudanych starań.

A na razie sama siebie zapytaj - jak bardzo się nakręcasz i na ile starania o dziecko przedkładasz nad zwykłą radość z seksu?

Wbrew pozorom jest to dość ważna kwestia, bo gdy bardzo chcesz i się spinasz, to nie wychodzi. Przynajmniej tak było u mnie i słyszałam u paru innych par. O dziecko staraliśmy się przez pół roku i udało się nam dopiero w ostatnim cyklu, jak już ja sobie odpuściłam to całe napięcie i było to na zasadzie - ok, ostatnie podejście, jak się nie uda odpuszczamy na parę miesięcy i próbujemy znowu. Już nie było tego ciśnięcia, że tym razem MUSI się udać, zupełnie wyrzuciłam to z głowy. Emocje wskoczyły dopiero w dniu spodziewanej miesiączki, gdy wyciągałam test z pudełeczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Gość_2 napisał:

Na razie to się niepotrzebnie nakręcasz 😉 Problemy z płodnością - bo mogą być problemy, a nie od razu bezpłodność lub niepłodność, diagnozuje się po roku nieudanych starań.

Niby masz rację ale jednak lepiej szybciej zareagować i wprowadzić leczenie niż czekać. Chociaż z tym nakręcaniem to masz 100% racji bo już świra dostaje.

5 minut temu, Gość_2 napisał:

A na razie sama siebie zapytaj - jak bardzo się nakręcasz i na ile starania o dziecko przedkładasz nad zwykłą radość z seksu?

Bardzo...

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Za bardzo chcesz, dlatego nie wychodzi. Poza tym parę miesięcy to nic. Ja bym bardzo chciała tak krótko się starać. U nas było 2 lata czekania i badań, wszystko w porządku wychodziło. W końcu wyluzowałam, że ok, no z tego nie będzie. I się wtedy udało. Jedźcie na porządny urlop i się wyluzujcie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I to cisnienie moze byc powodem. Ja zaszlam w ciaze jak tylko przestalam o tym myslec ... mam 38 lat

28 to zaden wiek, mozesz spokojnie odczekac ten rok I wtedy zaczac sie badac. 
wyluzuj, ciesz sie zwiazkiem I seksem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Krajobraz napisał:

W końcu wyluzowałam, że ok, no z tego nie będzie.

I tak wolę najpierw zrobić badania. Jeśli wszystko wyjdzie ok to wtedy wyluzuję i faktycznie pomyślę że po prostu trzeba próbować. Teraz sobie wkręcam że może jednak coś jest nie tak i mimo prób nic nie wyjdzie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Czerwona napisał:

 Raczej to nie problem partnera bo on ma dziecko z poprzedniego związku.

To nie ma znaczenia. Mógł być płodny, a teraz może nie być. 

Ginekolog zleci badania i wdroży ewentualne leczenie nie szybciej niż po roku staran. Chyba, że będziesz badać się prywatnie, to wiadomo, że jak zapłacisz to możesz to zrobić nawet przed rozpoczęciem prób. 

Im bardziej się nakręcasz tym niższe są szanse, że się uda. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Czerwona napisał:

Bardzo...

i to jest Twój błąd!

Po porodzie z seksem już może nie być tak fajnie, więc korzystajcie teraz 😛 Z rzeczy sprzed porodu to właśnie najbardziej brak mi "tamtego seksu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×