Czy podobam się mojej nauczycielce?

Witam mam 19 lat a moja nauczycielka ma 44 lata. Chodzę do czwartej klasy technikum od pewnego czasu mam dziwne wrażenie że podobam się mojej nauczycielce od angielskiego. W pierwszej klasie przepisałem się do mojej aktualnej szkoły i kiedy przyszedłem na lekcje po raz pierwszy moja nauczycielka angielskiego zaczęła rozmawiać ze mną po angielsku, bardzo jej zainponowałem moją znajomością języka i nawet zażartowała że podciągnę wyniki klasy i tak rzeczywiście jest mam u niej 6 na koniec roku. Wydaje mi się, że się jej podobam, ponieważ zawsze jak koło niej przechodzę uśmiecha się do mnie, sama nie raz zaczyna rozmowę na różne tematy i trajtuje mnie inaczej względem całej klasy nie raz proponowała udział w różnych konkursach. Ja sam nie jestem jakiś najbrzydszy i raczej nie mam powodu do wstydu. Nie chodzi mi o wdawanie się w jakiś romans tylko czysta ciekawość co wy o tym sądzicie. 

A skąd mamy wiedzieć, nie siedzimy w glowie nauczycielki. Pewnie kobita się cieszy, że ma jednego dobrego ucznia wśród głąbów 

Dziwne myśli w środku wakacji...

7 minut temu, Piu napisał:

Dziwne myśli w środku wakacji...

 

W końcu niedługo rozpoczyna się rok szkolny

13 minut temu, Piu napisał:

Dziwne myśli w środku wakacji...

 

Co Ty myślisz, już czas zakupy szkolne robić

Aha... I to dlatego:

36 minut temu, tomeczek19 napisał:

od pewnego czasu mam dziwne wrażenie

Wcześnie zaczął przybory szkolne kompletować.

Bądź dobrze przygotowany do lekcji, a będziesz się jej podobał nieustannie.

11 godzin temu, Maryla31 napisał:

Bądź dobrze przygotowany do lekcji, a będziesz się jej podobał nieustannie.

przygotowanie do lekcji jest najważniejsze.... i erotyczne dialogi możesz wtedy prowadzić z nią po angielsku

Ja też bym chętnie podszkoliła jakiegoś ucznia...