Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Titooo

Jak zrazić dziewczynę

Polecane posty

6 godzin temu, BoniBluBubble napisał:

Powiedz ze masz małego i jesteś impotentem. 

To akurat prawda to będzie z litosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, juztowiemy napisał:

mi chodziło tylko o to że mamy do czynienia z ...em który się cieszy że ktoś do niego napisał ale nigdy w życiu nie dał nikomu kosza to teraz da i zdziwiony że nikt o niego jednak nie walczy drażni umysł dziewczyny potem znowu gnoi, o czym świadczy post na forum, aż w końcu ktoś podejdzie robotę zrobi i po zawodach, ja też znam jednego cwaniaczka właśnie sie w moim wątku udziela gnoi jakąś dziewczynę a nie wiele brakowało żeby w mordę dostał był w związku nie zerwał czub a ubliżał, człowiek mądrala w sieci a przyjdzie co do czego pi.zda i to nie.do.warto.scio.wa.na . Właściwie to w ostatniej chwili wszystko na fecebooku było poblokowane żeby nie wiadomo było kto to

Mam wrażenie, że masz osobisty problem więc skup się na nim z łaski swojej. Co do wyzwisk hm nie znasz mnie i nie za bardzo czujesz temat. OK. Każdy czuje co chce ale szczytem ...izmu jest pisać swoje głupoty będąc tak odciętym od wszystkiego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, KermitZaba napisał:

Temat idealnie dla mnie, w tym jestem naprawdę dobry, mam wiele lat doświadczeń. Taki sposób, który wyrobiłem, przez który unika się przykrości i robi się chyba stosunkowo mało drugiej stronie, będąc mężczyzną, to jest po prostu być biernym, unikać gestów świadczących o zainteresowaniu, o jakieś bliskości między wami, udawać że się nie widzi uczuć drugiej strony. Większość kobiet nawet jak są zainteresowane, to ograniczają się do kokietowania, ewentualnie do utrzymania relacji przez zapraszanie itp., ale same na deklaracje czy jakieś znaczące gesty się nie silom, oczekują tego od mężczyzny. Oczywiście może się zdarzyć, ze kobieta zrobi jak ja to nazywam "wymyk w przód"  i zachowa się bardziej zdecydowanie, zadeklaruje się, czy nawet będzie próbowała pocałować itp. i wtedy trzeba być bardziej zdecydowanym. Przeprosić i powiedzieć, że nie oczekuje się od niej bliskich relacji. Tylko broń Boże, nie proponuj dziewczynie jakichś jazd typu FwB, bo to naprawdę już zwyrolstwo będzie w takiej sytuacji.  

To jest zachowanie wygodne w dużym stopniu również dla Ciebie, pamiętaj ze i tak dziewczyna będzie czuła dyskomfort spowodowany całą sytuacją. 

Natomiast chyba najbardziej fair, byłoby powiedzieć: "Wydaje mi się, że coś do mnie czujesz głębszego, niestety, ja tych uczuć nie odwzajemniam". Może nie nie dokładnie takimi słowami, bo wydaje mi się ze pole dla poprawy treści jest spore, ale mniej więcej z takim przekazem. Tylko pamiętaj, że nawet szara myszka, czy rzekoma wydająca się miła dziewczyna, może się wtedy zdenerwować, wmawiać sobie, że coś sobie ubzdurałeś, próbować cię dyskredytować typu "ty ze mną? Chyba za dużo o sobie myślisz" i robić z Ciebie głupka. W celu uniknięcia tego odsyłam do sposobu numer 1.

PS: Trochę mi źle po tym co napisałem. Chyba pierwszy raz tutaj...

PS2: Jak korzystasz ze sposobu numer 1, to unikaj sytyacji kiedy ona jest pod wpływem alkoholu.

Temat rozwiązany. Mam wrażenie że jest tu osóbka lubiąca hejt. Nie stosuję go.

Dodatkowo uzyskałem odpowiedź. Zastosowałem ją. Dziewczyna nie pisze. Chorobę ma stwierdzoną medycznie. Lubię ją i dlatego nie chciałem ranić. Zwłaszcza jak bierze leki jest ok. Nie mógłbym w takiej huśtawce żyć. Mam swój wiek i oczekiwałem odpowiedzi w stylu Twojej. Czyli jasno i do brzegu. Pisze pod nickiem, między innymi po to aby nawet jak to przeczyta nie wiedziała o kim to. Zgodnie z radą nie odpisuję i nie piszę. Osoby chore alkoholu pić nie mogą. Temat mocny.  Ja chcę żyć normalnie. Wybrałem siebie  to może być odebrane jako egoizm. Starałem się nie dawać nadziei. Odebrano to inaczej. Trudno aby nie chodzić na randki jak się daną osobą interesujesz i nic o niej nie wiesz. Tym bardziej, że jest piękna i mądra, ale..... No właśnie ale...... chora....... mogę się taką opiekować, pomagać, przyjaźnić się ale żyć 24/h. Ciężko. Jak wspomniałem temat rozwiązany. Toteż do tego wątku nie będę wchodził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jak zarazić dziewczynę? nie chodź przy niej w maseczce, zabierz ją na randkę do lasu, wypraw z nią wesele?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×