Dziwna miesiączka a test negatywny. Proszę o poradę

Witam . Wczoraj dostałam okres , tzn myślałam ze dostałam ... do chwili obecnej to plamienia o kolorze brązowym . Wczoraj robiłam tez test i był negatywny . Współżyłam wdzień owulacji ( robie testy owu bo staramy się o dziecko ). Co może oznaczać takie plamienie ? Nawet krew się nie pojawiła ...

Dodam ze od stosunku minęło 13 dni 

Zmierz temperaturę. Jeśli masz 37 być może jesteś w ciąży. I nie stresuj się tak  

2 minuty temu, Dobra _Dusza napisał:

Zmierz temperaturę. Jeśli masz 37 być może jesteś w ciąży. I nie stresuj się tak  

3 minuty temu, Dobra _Dusza napisał:

Zmierz temperaturę. Jeśli masz 37 być może jesteś w ciąży. I nie stresuj się tak  

Właśnie się stresuje bo może to nie ciąża a miesiączka  a bardzo bym chciała ciąży 

Jak będziesz się histerycznie nakręcać to tylko skoczy Ci poziom kortyzolu.
Zmierz temperaturę. Jak masz 36,6 nie jesteś w ciąży. Spokojnie, bez nerw, bez latania co chwilę do łazienki. Wszystko w swoim czasie. Będzie co ma być  

Test najlepiej zrobić parę dni po terminie spodziewanej miesiączki, teraz mógł Ci wyjść negatywny nawet jeżeli jesteś w ciąży. Ja jakiś tydzień po terminie miałam dopiero jasna druga kreskę, także obserwuj sytuację i powtórz test za kilka dni 

2 minuty temu, Gejlkozloski napisał:

Test najlepiej zrobić parę dni po terminie spodziewanej miesiączki, teraz mógł Ci wyjść negatywny nawet jeżeli jesteś w ciąży. Ja jakiś tydzień po terminie miałam dopiero jasna druga kreskę, także obserwuj sytuację i powtórz test za kilka dni 

A te plamienia to co to może być ? Objaw implantacji ? 

1 minutę temu, Olanowak19923 napisał:

A te plamienia to co to może być ? Objaw implantacji ? 

Być może, ja miałam plamienia jakoś w 6-7 tygodniu, ale to dosłownie kilka kropel takiej brązowej krwi 

Moim zdaniem nie ma się co spinać, kochać się z miłości a nie bo chce dziecko o koniec. Wszystko działa również pod wpływem psychiki... Może powtórzyć test za kila dni rano lub zrobić betę hcg i wtedy będzie jasność. 

30 minut temu, pannajulianna napisał:

Moim zdaniem nie ma się co spinać, kochać się z miłości a nie bo chce dziecko o koniec. Wszystko działa również pod wpływem psychiki... Może powtórzyć test za kila dni rano lub zrobić betę hcg i wtedy będzie jasność. 

Oczywiście się z Panią zgadzam  ale mam za sobą 3 poronieni i w końcu doszłam do ich przyczyn  i gdy już wiemy z lekarzem jak temu zapobiec to coraz bardziej mi zależy na dziecku  staram się jak mogę zeby wziąć na luz