Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aniołagłos

Praca po 8 godzin marzeniem?

Polecane posty

Hej, :)

 

Pracuje w galerii handlowej 12 godzin dziennie. Zaczyna mnie to męczyć. Czy ktoś z Was pracował w handlu po 8 godzin?

Ewentualnie jakie zawody (proste bez wykształcenia) mozna wykonywac po 8 godzin?

 

Czekam na Wasze odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mój facet pracuje w handlu. Mają różne zmiany, jednego dnia robi 6h, drugiego 12h, trzeciego ma wolne, a czwartego i piątego dnia robi po 10h. Wszystko zależy od sklepu. 

 

Poszukaj pracy w sklepiku szkolny, prosto, bez wykształcenia, czasami mniej niż 8h siedzisz w sklepie,  a w dodatku masz +/- 15 minut pracy, 45 minut odpoczynku. 😄 PRACA MARZENIE 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie 11 codziennie, często 12 a bywało i 13 a jak chcesz po 10 to mówią że mają na moje miejsce chętnych ukraińców i mogę robić co mi się podoba jak mi źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, manet.m napisał:

U mnie 11 codziennie, często 12 a bywało i 13 a jak chcesz po 10 to mówią że mają na moje miejsce chętnych ukraińców i mogę robić co mi się podoba jak mi źle.

Zgłosić anonimowo do PIPu w takim razie mozna pracowac maksymalnie 12 godzin..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To miałoby sens gdyby kara wynosiła 100000zł za głowę + wspólny wyroczek do całości w postaci zabrania prawka jazdy i w zawiasach do 5 lat ale teraz?? PIP wpadnie, wystawi mandaciki po pińcet, pewnie pięć razy pińcet pod stołem weźmie, dnia następnego wszystkich wy...dolą i na ich miejsce wezmą ukrainę i kto na tym coś ugra gdy bez roboty zostanie? Polska pod względem wyzysku to jeden z najgorszych krajów w całej EU, nigdzie już tak nie ma. Zobaczcie co dzieje się w zakładach pracy typu stolarnie, warsztaty itp. Tam się hula średnio o 7 do oporu a opór jest około 20-stej i to też mało, wystarczy że wpadnie montaż mebli na mieście i masz dniówkę od 7 do 23. W dużych miastach jeszcze powalczysz o swoje bo jest sporo roboty ale na pipidówach podskoczysz i kwiczysz bo roboty nie znajdziesz dlatego robią co chcą. Albo zapitalasz albo wypitalasz, Polska norma norm.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego mają wywalić? Przecież równie dobrze można poprosić znajomego żeby zgłosił, że jako klient  np. widział coś niebezpiecznego. No i poprosić aby w toku kontroli powiedział o tym fakcie kierownikowi(zgłoszone przez klienta) i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.08.2020 o 14:12, manet.m napisał:

To miałoby sens gdyby kara wynosiła 100000zł za głowę + wspólny wyroczek do całości w postaci zabrania prawka jazdy i w zawiasach do 5 lat ale teraz?? PIP wpadnie, wystawi mandaciki po pińcet, pewnie pięć razy pińcet pod stołem weźmie, dnia następnego wszystkich wy...dolą i na ich miejsce wezmą ukrainę i kto na tym coś ugra gdy bez roboty zostanie? Polska pod względem wyzysku to jeden z najgorszych krajów w całej EU, nigdzie już tak nie ma. Zobaczcie co dzieje się w zakładach pracy typu stolarnie, warsztaty itp. Tam się hula średnio o 7 do oporu a opór jest około 20-stej i to też mało, wystarczy że wpadnie montaż mebli na mieście i masz dniówkę od 7 do 23. W dużych miastach jeszcze powalczysz o swoje bo jest sporo roboty ale na pipidówach podskoczysz i kwiczysz bo roboty nie znajdziesz dlatego robią co chcą. Albo zapitalasz albo wypitalasz, Polska norma norm.

 

Ktoś jeszcze sie wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.08.2020 o 21:17, aniołagłos napisał:

Dlaczego mają wywalić? Przecież równie dobrze można poprosić znajomego żeby zgłosił, że jako klient  np. widział coś niebezpiecznego. No i poprosić aby w toku kontroli powiedział o tym fakcie kierownikowi(zgłoszone przez klienta) i już.

W jakich czasach Ty żyjesz? Umowy? Wszyscy mają! Mają podpisane codziennie z rańca. Codziennie nowe :-)

Wpada kontrola?

Są umowy?

Są!   Jest czas na zgłoszenie przecie ...

:-)

Z roboty wychodzisz i umowy ni ma ... jutro będzie nowa :-)

a po kontrolce i tak wszystkich wyrąbią bo muszą uzbierać nowych na następną kontrolę a pracownik zawsze dostaje repo: pan powie że pan pracuje tu dłużej jak w umowie, to będziesz pan szukał robotki poza województwem, no wiesz pan, my biznesmeny wszystkie się tu znamyyy bo to lipna dziuraaa, polujemy razem, grillujemy i pan rozumiesz?  I dzięki temu w małych miejscowościach ludzie mają jęzory za zębami bo jak stracą robotę to wszędzie ją stracą.

PS. A na wiochach nazbierać nowych to jedno ogłoszonko z rańca dają w żullixie i po południu kolejka stoiii....

Wróćmy jednak do tematu pracy po 8h, taka istnieje tylko w sejmie, senacie i np. w urzędzie miasta stołecznego Wawka ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.08.2020 o 13:33, manet.m napisał:

W jakich czasach Ty żyjesz? Umowy? Wszyscy mają! Mają podpisane codziennie z rańca. Codziennie nowe 🙂

Wpada kontrola?

Są umowy?

Są!   Jest czas na zgłoszenie przecie ...

🙂

Z roboty wychodzisz i umowy ni ma ... jutro będzie nowa 🙂

a po kontrolce i tak wszystkich wyrąbią bo muszą uzbierać nowych na następną kontrolę a pracownik zawsze dostaje repo: pan powie że pan pracuje tu dłużej jak w umowie, to będziesz pan szukał robotki poza województwem, no wiesz pan, my biznesmeny wszystkie się tu znamyyy bo to lipna dziuraaa, polujemy razem, grillujemy i pan rozumiesz?  I dzięki temu w małych miejscowościach ludzie mają jęzory za zębami bo jak stracą robotę to wszędzie ją stracą.

PS. A na wiochach nazbierać nowych to jedno ogłoszonko z rańca dają w żullixie i po południu kolejka stoiii....

Wróćmy jednak do tematu pracy po 8h, taka istnieje tylko w sejmie, senacie i np. w urzędzie miasta stołecznego Wawka ...

Może zwyczajnie nie masz możliwości na inną pracę? Z twojej wypowiedzi wnioskuję, że jesteś pracownikiem fizycznym w małej wsi.

Jeżeli chodzi o umowę zapewne masz rację, że często ludzie są na "śmieniówkach" albo "na gębę". Sama teraz prowadzę biznes i wiem jak ciężko jest znaleźć sumiennego pracownika i jak ogromne koszty muszę ponosić oferując komuś umowę o pracę. Wolałabym móc dać taką umowę każdemu, kto  takowej zapragnie, ale niestety to dla mnie problem - po 2 tygodniach ktoś nie przychodzi, albo myśli, że od razu może iść na zwolnienie. Są dwie strony medalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też pracowałam w galerii handlowej. Nie długo ale jednak. Pracowałam od 11 do 19. Zdarzały się dni kiedy zostałam do 20/21 bo albo coś się zepsuło, albo trzeba było posprzątać, albo byłyśmy we dwie i dłużej nam zajęło. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×