Zakochałem się

juz myslałem, że mi sie to nie zdazy, bo podobały mi się panienki, ale nie na tyle, żeby z jakąś dłużej być. Zresztą nie szukałem nikogo na stałe aż do naszej firmy przyszła Paulina - 28 lat, wysoka, czarne włosy, super laska. Myslałem, że będzie jak zawsze - spotkamy się, jakiś seks, bez zobowiazan. Ale potoczylo sie tak ze zaczelo mi na niej zalezec. Jest jakas inna, ciepla, madra, ambitna, studiuje i pracuje i tlyko jedno mnie zastanawia, bo ona jest wdowa. Jak sie dowiedzialem to mnie zamurowalo ale jej maz zginal w wypadku kilka lat temu i zostala z dwojka synow. Nie ukrywala tego ale to dziwne ze dziewczyna w tym wieku ma juz takie przezycia za soba a tym bardziej ze ona nie wyglada nawet na to swietnie daje sobie rade i jest ambitna. Dla mnie ideal kobiety i porwalbym ja normalnie zabujalem sie na maksa, ale czy sie w to pakowac? nie mam pojecia o dzieciach ona jest dojrzala, ja myslalem dotej pory ze tez ale kto wie jak to wyjdzie w praniu. Mam 3 lata. Mysle juz o pierscionku serio mnie zakrecila na maksa to nie flirt tylko uczucie tylko czy dam rade? byl ktos w takiej sytuacji? 

1 godzinę temu, patryk_222 napisał:

czy sie w to pakowac? 

Jeśli nas pytasz to odpowiedź jest krótka, NIE. Jeśli masz wątpliwości to odpowiedź jest krótka, NIE. Jeśli to początkowy zachwyt to odpowiedź jest krótka, NIE. 3razy nie. Poczekaj, może ktoś Was uratuje złotym grzybem.

Ile masz ty tych lat? Bo na pewno nie 3

Bez jaj serio czuję coś i moe wypowie sie ktos kto sam jest w takim zwiazku?