Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

marta11i8

Problemy z mową u 4 latki

Polecane posty

Witam,

Od miesiąca moja 4 letnia córka ma problemy z mową. Na początku nagle zaczęła się jąkać, było to bardzo wzmożone, potrafiła 10 razy powtórzyć "nie" zanim powiedziała "nie wiem". Nie było zdania w którym by się nie jąkała. Po 2 tygodniach bardzo się poprawiło, prawie w ogóle nie było słychać że ma jakieś problemy z wypowiedzią. Natomiast od kilku dni blokuje się i zanim cokolwiek powie to zaczyna płakać i mówi że nie umie mówić. Jeśli coś mówi to wkłada w to ogromny wysiłek żeby wypowiedzieć jakieś słowo, robi się cała czerwona jakby ją to bardzo męczyło. Za 2 tygodnie mamy wizytę w klinice jąkania. Ale bardzo się denerwuje czym to może być spowodowane. Może ktoś z was spotkał się z taką wadą wymowy? Z góry bardzo dziękuję za wasze odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Corka mojej znajomej (rowiesniczka twojej corki) miala podobny problem. Dziewczynka miala problem z wyslowieniem sie, mowila za glosno albo niewyraznie... Okazalo sie ze pogorszenie mowy bylo skutkiem tego, ze przez przerosniete migdalki dziewczynka coraz bardziej tracila sluch.

Znajdz dobrego pediatre, niech porzadnie obada twoja corke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam 4 letnia córkę, która ma opóźniony rozwój mowy i również pojawilo sie u niej w pewnym monencie jąkanie. Od czerwca uczeszczamy do logopedy od jąkania i te jąkanie zniknęło, ale ponownie wraca od powrotu do przedszkola w ostatnich dniach. Powodów tego problemu moze byc dużo, u mojej to prawdopodobnie bardzo wrażliwy układ nerwowy. Kiedy dziecko zaczyna sie jąkac to najlepiej nie reagować na to, czekac spokojnie az sie wypowie. Chyba, ze naprawdę sie tak zapetli i nie moze sie wypowiedziec, wtedy przerwac i albo zmienic temat, albo zadac pytanie odnosnie rzeczy, którą chciala powiedziec, ale nie w sensie "co chcesz powiedziec". Pilnie musicie sie skonsultować z logopeda, bo przez ten problem moze zacząć zanikac nawet mowa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No właśnie u mojej córki też jąkanie się uspokoiło a od kiedy wróciła do przedszkola pojawiło się znowu. Teraz nawet nie tyle się jąka co po prostu płacze że nie umie mówić i poddaje się zanim cokolwiek powie. Kiedy coś mówi to nie widzę żeby jąkała się tak jak wcześniej ale bardzo ciężko jest jej wypowiedzieć różne słowa, wkłada w to taki wysiłek jakby wykonywała jakąś ciężką pracę. Byliśmy u logopedy w naszym mieście ale wtedy jeszcze nie było tego problemu z wypowiedzeniem słów tylko samo jąkanie i Pani doktor dała nam wyrazy, które mamy ćwiczyć, ćwiczenia oddechowe i kazała wyciągać język bo córka ma krótkie wędzidełko języka. Natomiast w klinice do której jedziemy za 2tyg. przyjmuje Pani doktor, która jest neurologopedą i psychoterapeutą, być może jej uda się postawić odpowiednią diagnozę. Obawiam się że problemy z mową córki również są na tle nerwowym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×