Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

thalia-70-70-70@o2.pl

Wstyd w związku.

Polecane posty

Witam mam pytanie, czy wasi partnerzy też mają opory przed wzajemną masturbacją.?

Nie wiem może jest to spowodowane różnicą wieku między nami jednak uważam że w związku nie ma tematu tabu, jestem mocno zawiedziona chętnie popatrzała bym gdy to robi.

Proszę napiszcie coś.

Pozdrawiam. Magda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

wszystko zalerzy od tego co wyniesione mamy z domu, ale do wszystkiego mozna dojsc, malymi kroczkami, kup oliwke dla niemowlakow, popros partnera niech cie nasmaruje, ale wszedzie, zrob to samo dla niego, to bedzie oswojenie sie z waszymi cialami, to pierwwszy krok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam podobnie, moja zona jakos nie za bardzo. Owszem potrafi mnie dotykac, ale sama siebie ...."nie lubi"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Machu Picchu napisał:

nie ma czegoś takiego jak wzajemna masturbacja, jest petting

 (wybacz acordeon, że podpieprzam ci styl, ale podoba mi się ten obrazek)

Nie wiem o co chodzi z tym stylem, ale jestem na tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PNINA
31 minut temu, acordeon napisał:

Nie wiem o co chodzi z tym stylem, ale jestem na tak.

Pewnie o Ddt chodziło. On linki wkleja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PNINA
9 minut temu, Machu Picchu napisał:

a to nie aco? mea culpa

 Na pewno Ci wybaczy 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Im dłużej związek trwa, tym bardziej się wstydzę wszystkiego😒 Bo jeśli będzie jakaś wtopa, to nic już nie pójdzie w niepamięć. Człowiek zaczyna się pilnować😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Onkosfera napisał:

Im dłużej związek trwa, tym bardziej się wstydzę wszystkiego😒 Bo jeśli będzie jakaś wtopa, to nic już nie pójdzie w niepamięć. Człowiek zaczyna się pilnować😂

ja bardzo się wstydziłem na początku, w młodym wieku nastoletnim - i erekcji i ejakulacji i jak wypadnę w rozbierankach i macankach z dziewczynami. Potem miałem taki bardziej bezwstydny okres, gdzie nie miałem problemu aby się przed dziewczyną rozebrać (do dziś bardziej się wstydzę rozbierać przed facetami niż kobietami, bo uważam, że rozebrany mężczyzna w towarzystwie kobiety to normalność ) i teraz tak jak Ty w wieku dojrzałym znowu się bardziej wstydzę - więc ma  trochę tak jak Ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, ddt60 napisał:

ja bardzo się wstydziłem na początku, w młodym wieku nastoletnim - i erekcji i ejakulacji i jak wypadnę w rozbierankach i macankach z dziewczynami. Potem miałem taki bardziej bezwstydny okres, gdzie nie miałem problemu aby się przed dziewczyną rozebrać (do dziś bardziej się wstydzę rozbierać przed facetami niż kobietami, bo uważam, że rozebrany mężczyzna w towarzystwie kobiety to normalność ) i teraz tak jak Ty w wieku dojrzałym znowu się bardziej wstydzę - więc ma  trochę tak jak Ty

Ja akurat swój wstyd uważam za jakieś negatywne pobrzdękiwanie syndromu Madonny i ladacznicy. Wstyd mi przed kolesiem, z którym prowadzę firmę prosperująca pod szyldem "gospodarstwo domowe, rodzina"... 😒😒

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
41 minut temu, Onkosfera napisał:

Ja akurat swój wstyd uważam za jakieś negatywne pobrzdękiwanie syndromu Madonny i ladacznicy. Wstyd mi przed kolesiem, z którym prowadzę firmę prosperująca pod szyldem "gospodarstwo domowe, rodzina"... 😒😒

u mnie obecnie jest to podobnie w tym aspekcie, że mimo dojrzałego wieku mam bardzo duże libido ale jako dojrzałemu mężczyźnie nie wypada mi tego za bardzo eksponować. Nie chodzi oczywiście o ekshibicjonizm ale po prostu mowa ciała itp. Stąd pojawił się wstyd za to, że "cały czas mi te rzeczy intensywnie w głowie". Mam wrażenie, że jest to podobna sytuacja do Twojej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie powinno być wstydu ale niestety ja też tak mam zona się wstydzi a kiedyś tak nie było. Zawsze powtarzam jej że ma super cialo ale niestety wstydzi się i nie wiem czemu 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Onkosfera napisał:

Ja akurat swój wstyd uważam za jakieś negatywne pobrzdękiwanie syndromu Madonny i ladacznicy. Wstyd mi przed kolesiem, z którym prowadzę firmę prosperująca pod szyldem "gospodarstwo domowe, rodzina"... 😒😒

syndrom madonny i ladacznicy - bardziej oldschoolowo chyba tego nazwać nie sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Machu Picchu napisał:

syndrom madonny i ladacznicy - bardziej oldschoolowo chyba tego nazwać nie sposób

oldschoolowa nagość jest piękna, także świadomość, że modelka, piękna kobieta najpierw się zestarzała a następnie już zmarła ... i nigdy się jej już nie zobaczy. Ale to fajne zdjęcie zostało na zawsze, na pamiątkę. Fajna to świadomość, choć większość tych starych modelek pozowało bezimiennie i nie wiemy kim były. Tajemnice swojego życia zabrały do grobu

https://thumb-p6.xhcdn.com/a/1hObsnhYEGWLigvpee9OOQ/000/163/431/326_1000.jpg

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, ddt60 napisał:

oldschoolowa nagość jest piękna, także świadomość, że modelka, piękna kobieta najpierw się zestarzała a następnie już zmarła ... i nigdy się jej już nie zobaczy. Ale to fajne zdjęcie zostało na zawsze, na pamiątkę. Fajna to świadomość, choć większość tych starych modelek pozowało bezimiennie i nie wiemy kim były. Tajemnice swojego życia zabrały do grobu

https://thumb-p6.xhcdn.com/a/1hObsnhYEGWLigvpee9OOQ/000/163/431/326_1000.jpg

nie lubię takich rubensów, jak retro to z lat 70-80

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Machu Picchu napisał:

syndrom madonny i ladacznicy - bardziej oldschoolowo chyba tego nazwać nie sposób

Znaczy staroświecka jestem?😒

I wiesz co? Myślałam, że mnie to nie będzie nigdy dotyczyło.😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Onkosfera napisał:

Znaczy staroświecka jestem?😒

I wiesz co? Myślałam, że mnie to nie będzie nigdy dotyczyło.😞

przypomina mi się piosenka "hej szalała szalała" - nigdy nie myślałem, że może być to o przemianie w osobowości i rozłamie jaźni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, ddt60 napisał:

oldschoolowa nagość jest piękna, także świadomość, że modelka, piękna kobieta najpierw się zestarzała a następnie już zmarła ... i nigdy się jej już nie zobaczy. Ale to fajne zdjęcie zostało na zawsze, na pamiątkę. Fajna to świadomość, choć większość tych starych modelek pozowało bezimiennie i nie wiemy kim były. Tajemnice swojego życia zabrały do grobu

 

Kinsey Institute ma fajne retro foteczki pań i panów, co już zapewne ziemię gryzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Onkosfera napisał:

Kinsey Institute ma fajne retro foteczki pań i panów, co już zapewne ziemię gryzą.

zmarły w 1931 roku Wilhelm von Gloeden - baron i fotograf był homoseksualistą - dlatego wolał fotografować nagich mężczyzn ...

czasami też i młodych (być może w dzisiejszych czasach takich zdjęć nie mógłby robić z uwagi na nieodpowiedni wiek modeli - ale wtedy nie było takich ograniczeń)

https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/c/c7/Gloeden%2C_Wilhelm_von_(1856-1931)_-_n._1628_-_da_-_Auch_ich_in_Arkadien%2C_p._115.jpg

no ale wikimedię chyba można cytować ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×