alien1666 1 Napisano Luty 4, 2021 Mało to, wczoraj postawiłam mu warunek, powiedziałam, że się dogadamy, bo on tego bardzo chce ale ma ograniczyć z nią w pracy kontakty do prostych i koniecznych komunikatów grzecznościowych. Zdenerwował się i powiedział, że przecież on musi rozmawiać i wykonywać obowiązki służbowe, ale od kilku miesięcy jak pytam jak ona się zachowuje, czy z nią rozmawia to twierdzi, że wcale!! Więc o co chodzi. Raz na początku powiedział, że ona przychodzi do jego pokoju, prosi o pomoc, płacze, że czegoś nie umie zrobić. Potem się tego wyparł, stwierdził, że absolutnie nie przychodzi a ja sobie to wymyśliłam, potem próbowałam wyciągnąć z niego jakieś rozmowy, nic twierdzi, że prawie wcale nie gadają a tu jak każę mu kontakty ograniczyć to jednak mówi, że on musi z nią rozmawiać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Malutka92 771 Napisano Luty 4, 2021 53 minuty temu, alien1666 napisał: Mało to, wczoraj postawiłam mu warunek, powiedziałam, że się dogadamy, bo on tego bardzo chce ale ma ograniczyć z nią w pracy kontakty do prostych i koniecznych komunikatów grzecznościowych. Zdenerwował się i powiedział, że przecież on musi rozmawiać i wykonywać obowiązki służbowe, ale od kilku miesięcy jak pytam jak ona się zachowuje, czy z nią rozmawia to twierdzi, że wcale!! Więc o co chodzi. Raz na początku powiedział, że ona przychodzi do jego pokoju, prosi o pomoc, płacze, że czegoś nie umie zrobić. Potem się tego wyparł, stwierdził, że absolutnie nie przychodzi a ja sobie to wymyśliłam, potem próbowałam wyciągnąć z niego jakieś rozmowy, nic twierdzi, że prawie wcale nie gadają a tu jak każę mu kontakty ograniczyć to jednak mówi, że on musi z nią rozmawiać. Sam sie mota w swoich klamstwach, raz mówi tak, raz tak...ewidentnie cos go z nią łączy. Może znowu sprawdź mu telefon, kurcze tylko żeby nie zdążył juz skasować wiadomości. Może wyczujesz taki moment...musisz zbierać dowody żeby mieć w Sadzie, bo na razie to słowo przeciwko słowu, a facet zawsze sie wyprze. A to ze Cie zdradza to pewne na 95% moim zdaniem... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alien1666 1 Napisano Luty 5, 2021 Dnia 4.02.2021 o 13:29, Malutka92 napisał: Sam sie mota w swoich klamstwach, raz mówi tak, raz tak...ewidentnie cos go z nią łączy. Może znowu sprawdź mu telefon, kurcze tylko żeby nie zdążył juz skasować wiadomości. Może wyczujesz taki moment...musisz zbierać dowody żeby mieć w Sadzie, bo na razie to słowo przeciwko słowu, a facet zawsze sie wyprze. A to ze Cie zdradza to pewne na 95% moim zdaniem... Może i tak, ja stawiam raczej na jakieś takie zauroczenie, sama nie wiem. Generalnie to on ostatnio mi wykrzyczał, że jestem chora psychicznie, że coś złego się ze mną dzieje, że powinnam się leczyć , że on jest 100% niewinny a ja mam urojenia. Nie czuję się chora, po prostu straciłam do niego zaufanie, spadły klapki z oczu, zaczynam go obserwować i nie podoba mi się to co widzę i tyle. Wam też wmawiano choroby psychiczne, słabe prawda?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alien1666 1 Napisano Luty 6, 2021 Wam też wmawiano choroby psychiczne, słabe prawda?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alien1666 1 Napisano Luty 17, 2021 Może i tak, ja stawiam raczej na jakieś takie zauroczenie, sama nie wiem. Generalnie to on ostatnio mi wykrzyczał, że jestem chora psychicznie, że coś złego się ze mną dzieje, że powinnam się leczyć , że on jest 100% niewinny a ja mam urojenia. Nie czuję się chora, po prostu straciłam do niego zaufanie, spadły klapki z oczu, zaczynam go obserwować i nie podoba mi się to co widzę i tyle. Wam też wmawiano choroby psychiczne, słabe prawda?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gwoli wyjasnienia 107 Napisano Luty 17, 2021 Ty sie lubisz powtarzac, my nie. To tyle w temacie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach