Czy waszym zdaniem powinnam udać się na jakieś leczenie ?

Chodzi o to, że jestem młodą, powiedzmy, że atrakcyjną dziewczyną (kilku chłopaków już chciało się ze mną umówić, ale zawsze odmawiałam) i mój problem polega na tym, że jestem osobą homoseksualną. Już od dawna zauważyłam, że zdecydowanie bardziej pociągają mnie dziewczyny, faceci w ogóle. Oczywiście nie zamierzam podrywać żadnych moich przyjaciółek, czy zagadywać do innych dziewczyn, również nie zamierzam szukać sobie faceta, jak dostanę jakąkolwiek propozycję to na 100% odmówię, po prostu zamierzam w takim wypadku zostać singielką do końca mojego życia, nie chcę też przed nikim zdradzać swoich prawdziwych uczuć. Piszę tutaj, bo wiem, że jestem anonimowa i mogę spokojnie napisać co mi leży na języku i jaki mam problem. 

Po pierwsze przydałoby Ci się odpowiednie otoczenie, po drugie nie wykluczaj związku z kobietą. Jeśli masz problem z akceptacją samej siebie to udaj się do specjalisty ale nie neguj. Nikt Ci nie mówi jak żyć w XXI wieku. (przynajmniej tak powinno być) Życie zaskakuje i być może się po prostu zakochasz. Najważniejsze żebyś funkcjonowała ze sobą w zgodzie.

8 godzin temu, igła25 napisał:

[...] zamierzam w takim wypadku zostać singielką do końca mojego życia, nie chcę też przed nikim zdradzać swoich prawdziwych uczuć. [...]

Ale dlaczego? Miłość nie ma płci, to piękne uczucie i kiedy Cię dopadnie, nie duś w sobie. Jeśli nie możesz być sobą w swoim obecnym środowisku, zmień je, by nie zmarnować życia. Nie pozwól sobą manipulować i wyrzuć z głowy wszystkie te szkodliwe ograniczenia. Masz prawo do szczęścia. Nad samoakceptacją również warto popracować, nawet przy wsparciu psychologa. Miej na uwadze przede wszystkim swoje własne dobro, a nie czyjeś widzimisię.