Facet/ kobieta diler

Czy moglibyście być z osobą, która sprzedaje narkotyki ? 

Nigdy w życiu z żadnym przestępcą. To juz lepiej być samej. 

Czemu nie, jak nie bierze to niech sobie dorabia. Bycie pachołem to najmniejszy przypal. 

2 minuty temu, KLAUN96 napisał:

O w Zyciu...Nie zadaje sie z takimi ludzmi i automatycznie bym zerwala kontakt...:-X Tylko porzadni, ludzie... 

Dilerzy to często normalni ludzie

2 minuty temu, KLAUN96 napisał:

Ben- Uzasadnij...

Znam kilku ludzi z tego świata i w większości to nieszkodliwe dorabianie. A jak kogoś złapią to szukają głównego źródła, ja bym się bal ale co kto lubi.

Tak są normalni ludzie do momentu jak sami nie biorą, lecz każdy diler bierze. A narkotyki każdy związek niszczą nawet te długoletnie. Albo godzisz się na toksyczny związek,bo jesteś ze względu na dzieci lub po prostu kochasz swojego partnera i jesteś zaślepiona tą miłością lub zrywasz z nim definitywnie..byłam z dilerem szkoda że ja pierwsza nie zerwałam z nim.. Przez dilerke zmienił się, zaczął brać więcej narkotyków, stał się aroganski itd a doświadczyłam to na własnej skórze przez rok czasu. Wcześniej czymś innym zajmował się.  Nigdy nie popieralam tego bo z taką osoba nie zbudujesz przyszłości. A jak zbudujesz to będzie toksyczny związek. Nie będzie cały czas twojego partnera w domu, a jak będzie to jakby go nie było klienci i te sprawy bez przerwy ktoś..poczujesz strach,  a w momencie pojawiłby się dzieci to byłaba jakaś maskara.. nie muszę pisać dalej. Człowiek mądry po fakcie. 

1 godzinę temu, wiktoria91 napisał:

Czy moglibyście być z osobą, która sprzedaje narkotyki ? 

 

Osobiście jakoś nie wyobrażam sobie relacji z taką osobą, choć sklep zawsze blisko tak czy siak,jest wiele takich par,czy to z przymusu czy innych powodów.

4 minuty temu, SPLIT napisał:

Osobiście jakoś nie wyobrażam sobie relacji z taką osobą, choć sklep zawsze blisko tak czy siak,jest wiele takich par,czy to z przymusu czy innych powodów.

 

Z innych powodów same cpaja i są dla korzyści materialnych. Ja osobiście nie miałam nic do gadania od początku nie chciałam żeby się tym zajmował się jego długi...

11 minut temu, Wsz91 napisał:

 

 

 

 

 

Nie neguję w żaden sposób tego czy ktoś z kim takim jest, był,czy będzie, każdy ma prawo wyboru jaką drogą pójdzie,ale dilerem się nie rodzisz,jest chyba pewien moment w którym potrzeby stają się nie do zaspokojenia a więc szuka się sposobów na pozyskanie funduszy na własne cele,w tym momencie pomoc staje się nieodzowna lecz często jest już za późno ,a i osoba uzależniona przecież nie widzi problemu w sobie.

6 minut temu, Wsz91 napisał:

Z innych powodów same cpaja i są dla korzyści materialnych. Ja osobiście nie miałam nic do gadania od początku nie chciałam żeby się tym zajmował bo to nie bezpieczne. Mial/ ma komornika i nie widział innego pomysłu.  

 

 

Nigdy w życiu