Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Sandra1983

Zaufanie w internecie

Polecane posty

16 godzin temu, Sandra1983 napisał:

Mi zdarzyło się kiedyś zaufać za bardzo. Luźne rozmowy, gadka niby o niczym, ale za dużo szczegółów o sobie ujawniłam i ktoś doszedł do tego, kim jestem. Nie mogłam w to uwierzyć ale niestety tak bylo. Przeżywałam wtedy ogromny stres. Niewyobrażalny. Zrozumie to tylko ten, kto takie coś przeżył. Czułam, że utraciłam kontrolę nad swoim życiem. Jakby ziemia osuwała mi się spod nóg. Nie wiedziałam, jak się zachować. Zaprzeczać? Uciekać? Odłączyć się na wieki od internetu?  Myślę, że byłam wtedy bliska zawału serca. Nie trafiłam niestety na normalnego człowieka, który zachowa te informacje dla siebie, na kumpla który w życiu nic nikomu nie zdradzi, ale na czubka, który chciał zniszczyć mi życie. Nie mogłam spać ani jeść. Nie życzę tego nikomu. Nikomu, nawet najgorszym wrogom. Skończyło się bez wielkich dramatów, ale co przeżyłam, to moje. 

Uważajcie na siebie w sieci.

Mi się na początku zdarzyło, że ktoś mnie zdemaskowal po awatarze😂 Na szczęście to była normalna osoba, która nie zamierzała mi bruzdzic. Zaraz avek zmieniłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Bolek napisał:

Nie rozumiem tego braku zaufania przez internet jeśli kogoś poznajesz i prowadzicie długie dyskusje we dwoje. Czym to się różni od rozmowy z kimś z bloku obok? Każda osoba może zdradzić nasze tajemnice i bardzie może zaszkodzić sąsiad niż ktoś kto mieszka 500 km od nas. Normalni ludzie wiedzą co można komuś powiedzieć, mam wrażenie że normalni sa marginesem , a reszta dzieli się na dwie grupy - ci co paplają co im ślina na język przyniesie dopiero co poznanej osobie a do tego bezgranicznie wierzą we wszystko i ci co wszędzie widzą spisek, zbokoli, zwyroli i oszustów.

Oj tam, takie portale muszą zarobić, ze straty nikt nie wyżyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem to jest hazard. Osobiście poznałem kultu ludzi przez internet. Z czego dwie były takie że mogłem z nimi poznawać przez dużej. Znajomy którego poznałem na serwerze Minecraft. To jest jedyny człowiek do którego mogę wysłać jakiś głębsze przemyślenia. Jeszcze znajoma z którą parę razy się spotkałem, ale nie wiem co o niej myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×