skaut3 0 Napisano Październik 15, 2020 Witam serdecznie, żona powinna mieć okres 11 pażdziernika..... Powinna ale nie ma, Ma bóle brzucha i głowy jak przed okresem, wczoraj i dziś pojawiły się czerwone plamki. Dzidziusie być nie powinno ponieważ używamy prezerwatyw. Tylko jeden raz... trudno to nazwać nawet stosunkiem przerywanym bo robiliśmy to przez 5-10 sekund i założyłem gumkę :). Zona zrobiła 3 testy. Pierwszy w poniedziałek 12 października po południu, drugi 13, a ostatni wczoraj z porannego moczu. Wszystkie negatywne, brak jest nawet cienia, cienia. Co ważne jakieś 2-3 tygodnie temu żona przestała karmić. Dziecko mówi, że nie ma mleczka w cycusiu... Ale mała ma już prawie 3 lata i od miesiąca była coraz mniej karmiona Więc to być może zmiany hormonalne w związku z tą sytuacją Odstawienie dziecka po blisko 3 latach karmienia.. Do tego od kilku lat żona ma problemy z tarczycą, a dokładnie nadczynność. Sam nie wiem co mam myśleć. Wizyta u lekarza będzie dopiero w przyszłym tygodniu, a naprawdę się stresuję. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sarsaqw 48 Napisano Październik 16, 2020 Żonie kyp porządny sprzęt do domu żeby sobie cykle zapisywała. Tu u niej mogą być zaburzenie na tle hormonalnym, musi to kontrolować u specjalistów i w domu. Sprawdź monitor cyklu Cyclotest MyWay, to dokładne urządzenie, a zapisane wykresy cykli można drukować i pokazywać u ginekologa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ONA83 1378 Napisano Październik 16, 2020 6 minut temu, sasetka35 napisał: ja używam Afrodyta Smart test owulacyjny, prezerwatywa to średniowiecze pozdro Ja wiem, że tu chodzi o reklamę, ale jak już sobie sprawdzisz te dni płodne, to i tak pozostaje tylko prezerwatywa jako zabezpieczenie przed ew. ciążą, albo wstrzemięźliwość, a chyba nie o to chodzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasiula3 35 Napisano Październik 16, 2020 Jak były prezerwatywy i nic sie nie wydarzyło (nie zsunęła się, nie pękła) to na spokojnie. Ten sekundowy stosunek przerywany też raczej nie sprawił, że doszło do zapłodnienia. Tak czy inaczej, może do metody mechanicznej jeszcze objawowo-termiczna by się sprawdziła, jakiś termometr owu. Teraz są takie z funkcją bluetooth i apką na smartfona. Tak na przyszłość. Przed wizytą u lekarza betę z krwi może żona zrobić jeszcze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
skaut3 0 Napisano Październik 16, 2020 Żona zrobiła betę i jest poniżej 2. Czyli nie ma dzidziusia. Co nie zmienia faktu, że miesiączki nie ma. W przyszłym tygodniu pójdzie do ginekologa. Bo już drugi tydzień się męczy z bólami menstruacyjnymi, A miesiączki brak... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lenokoo 7 Napisano Listopad 11, 2020 Myślę że dobrze byłoby gdyby żona używała jeszcze wkładki silikonowej Diafragma Caya. Ja używam i jestem zadowolona, nie czuję jej, mój partner też nie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach