Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Dominik27

Żadna nie chce dać szansy na rozmowę.

Polecane posty

3 minuty temu, pari napisał:

Masz kompleks (trądzik), ale to można zaleczyć, że nie będzie tak mocno widoczny. Wit. B3 (niacyna i amid kwasu nikotynowego) i wit.B complex pomogą. Poczytaj o tym na necie.

Co ty wiesz? Ludzie ode mnie odsuwali na ławce w szkole czy na ulicy. Teraz wyleczyłem trądzik i jest duża poprawa ale jednak psychikę zniszczyło mi całkiem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
1 minutę temu, Dominik27 napisał:

Co ty wiesz? Ludzie ode mnie odsuwali na ławce w szkole czy na ulicy. Teraz wyleczyłem trądzik i jest duża poprawa ale jednak psychikę zniszczyło mi całkiem. 

Ja też miałam trądzik (na twarzy i plecach). Została mi jedna blizna na twarzy i kilka na plecach. Może nie miałam tak mocnego trądziku jak ty, ale też był upierdliwy a tym bardziej dla dziewczyny. Mój mąż też miał trądzik i dzieci moje też mają. Znam temat.

 Z ciekawości zapytam: co pomogło?🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szczerze wstyd pisać ale napiszę może komuś pomogę. Mycie twarzy moczem ale to trzeba być cierpliwym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Niby normalny napisał:

o fujj, chyba to źle że o tym powiedziałeś 😅 

Wiem że obrzydliwe ale lekarka mi poradziła mówiła żebym zaryzykował, bo innej opcji nie widzi. A operacje są drogie i mówiła że to długa droga . Ale fakty są takie że bardzo pomógł mi mocz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Niby normalny napisał:

To akurat jest pozytywne, że w końcu z tego wyszedłeś już masz swój największy kompleks z głowy, ja ze swoim muszę się zmagać.

Teraz musisz odbudować realcje społeczne i nabrać pewności siebie, dużo pomogła mi praca i to taka z ludzmi , cztery lata temu byłem bardzo nieśmiały a myśl o randce sprawiała u mnie dyskomfort, dzisiaj nie mam z tym problemu poprostu zakładam kiece i lece 😄  i nie mam problemu ze znalezieniem tematu na randkach.

Ja nawet nie wiem jak mam zagadać do dziewczyn np na ulicy czy w sklepie. Jak reszta moich byłych znajomych latała za babami i normalnie żyli to ja siedziałem w domu i walił mi się świat. Np mój bratanek z tego samego wieku, nigdy nie miał problemów z kobietami ani ze znajomymi. Ale wglądał normalnie i ludzie się od niego nie odsuwali jak ode mnie. 

On też przestał mnie ze sobą wołać wolał obcych niż mnie, i w sumie mu się nie dziwię. On akurat jest rozrywkowy oczywiście w zdrowym rozsądku, i nie brakuje mu znajomych a ja siedzie sam ze schorowanymi rodzicami i mam tylko ich. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
24 minuty temu, Dominik27 napisał:

Szczerze wstyd pisać ale napiszę może komuś pomogę. Mycie twarzy moczem ale to trzeba być cierpliwym. 

To dobrze, że pomogło. Mocznik- pobudza regenerację naskórka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To

Przed chwilą, Poetka napisał:

Masz za wysokie wymagania. Przeczytal twoj temat sprzed roku, gdzie piszesz, ze odpisuja ale grube albo brzydkie. Trzeba sie w koncu pogodzic z tym jak sie wyglada i obnizyc poprzeczke.

To co mam sobie brać tłuste lu kosmitki? I powiedź mi czy będę szczęśliwy ? Sam sobie odpowiem i tobie nie będę, bo mam ją okłamywać ? Że mi się podoba jak nie będę wstanie jej pocałować już nie mówiąc o seksie. Taki związek potrwa tydzień góra dwa. Fajny związek nie ma co? 

Nie mam wielkich wymagań nie chcę modelki lub takiej co każdy będzie się oglądał. Ale taką która mi się choć trochę spodoba. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, agent of Asgard napisał:

No fakt, napisałeś, że uważasz się za brzydkiego, a odpisują Ci tylko brzydkie...

Przez ten rok poprawiłem wygląd to i mam troszkę większe wymagania. Włożyłem w tą poprawę wyglądu wiele wysiłku, więc chcę taką która mi się spodoba. Każdy myśli że jak facet pisze że chce taką jaka mu się spodoba to że zaraz musi być modelka lub miss.

Nie o to chodzi jak ja piszę że taka która mi się podoba to taka która mi się spodoba i będzie dla mnie atrakcyjna i coś co mnie w jej wyglądzie przyciągnie, to nie musi być miss Polski czy modelka super ciałem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ludzie ja chcę przeciętną dziewczynę nie jakąś piękną ale przeciętną. Co mam brać brzydką żeby co męczyć siebie i dziewczynę. 

Bo co bo jak ktoś nie ma problemy tak jak ja to już musi brać najgorszy sort takich że nikt nie chce? Co tylko ładni mają i przystojni mają mieć normalne kobiety a reszta ma mieć pasztety by świat był lepszy czy co? 

Ja tutaj nie raz czytam co ludzie wypisują to się w głowie nie mieści zero realizmu zero jakiegoś normalnego myślenia. Tylko skoro jesteś przeciętny to masz brać najgorsze i nie masz prawa mieć wymagań. Żadnych bo ci nie wypada, jak możesz. Ludzie takich głupot to na trzeźwo chyba nikt normalny nie pisze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, AntyBazyl napisał:

Dokładnie. To jest problem nieatrakcyjnych facetów z tego forum. Laski na ich poziomie im się nie podobają. 

Czyli jaki poziom ja właśnie chcę taką na moim poziomie czyli przeciętną nie super laskę ale też nie kosmitkę połączoną z wielorybem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Poetka napisał:

Uwazaj, bo dla niektorych ludzi to ty mozesz byc najgorszy sort 

Czyli jak sobie wezmę brzydką dziewczynę która mi się nie będzie podobała. I nie będę jej kochał oszukiwał i grał na jej uczuciach to będzie super?  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A najlepsi są ci co mówią że wygląd nie ma znaczenia liczy to co w sercu. Tak ale jest jeden podstawowy warunek musi ci się podobać innej opcji nie ma. 

Kupisz bluzkę lub buty co ci się nie podobają? Bo co bo nikt ich nie kupi. 

Ja nie lubię grać na uczuciach ludzi ani ich wykorzystywać więc nie mam zamiaru ranić dziewczyny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, agent of Asgard napisał:

To, co mnie uderza w Twojej wypowiedzi, to fakt, jak Ty niesamowicie gardzisz osobami, które uważasz za nieatrakcyjne - „najgorszy sort”, „pasztety”... Zwłaszcza, że jak sam pisałeś, przez lata byłeś uważany za nieatrakcyjnego. 

Nie nie nikim nie gardzę i mam szacunek dla takich ludzi że mimo defektów są wspaniali. Uważam że na pewno komuś się spodoba taka dziewczyna co np mi się nie podoba. 

Bo np jakaś  mi się nie podoba , ale np już innemu tak. Tak samo odwrotnie dla mnie może być ładna ale dla innego być pasztetem. 

Ja nie pisze że brzydka dla wszystkich bo co dla jednego jest brzydkie to dla drugiego jest piękne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam takie pytanie czy wy byście wzięli sobie dziewczynę która wam się nie podoba nie jest w waszym guście? Już to widzę jak wolicie te które wam się nie podobają i a odrzucacie te które wam się podobają. Bo może inna mnie nie zechce. Mam jeszcze trochę czasu i na razie nie mam  zamiaru brać dziewczyny nie w moim guście by sobie coś udowodnić. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, BoniBluBuka napisał:

Myśle ze w pewnym wieku i tak weźmiesz to co będziesz mógł bo zostaniesz z własna graba a facet woli żywa babę niż własna grabe bez względu na szpetny ryj czy sto kilo mięsa. Ale poki jesteś młody to żyj iluzja. 

Może i tak ale po 50 lub 40 a nie jak ma 28 lat. Bo wiadomo jak jest po 40 lub 50 już się bierze żeby nie być samemu. A teraz chcę dla miłości seksu , czułości itp więc oczekuje czegoś więcej. A dlaczego mam żyć iluzją ? Co twierdzisz że nie zasługuję by mieć dziewczynę która mi się podoba ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Nikt rozsądny nie zwiąże się z partnerem, który jest dla niego nieatrakcyjny. Ja także nie. 

No właśnie o to mi chodzi, ale niektórzy tutaj wmawiają mi że mam brać byle jaką aby była. I żebym brał brzydką i nie w moim  typie bo na lepszą nie mam co liczyć . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, BoniBluBuka napisał:

Znając życie podoba ci się to czego mieć nie będziesz bo nie sięgasz na taka polke. 28 lat to stary człowiek.  

28 lat stary człowiek? Ty serio czy na żarty? A skąd wiesz że nie będę miał takiej co mi się spodoba to ze ty nie wierzysz nie znaczy ze ja nie wierzę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przecież jak bym sobie wziął dziewczynę co mi się wcale nie podoba i ją ranił bo bym ją oszukiwał. Ale fakt że jest więc reszta nie ma znaczenia, a może komuś się spodobała naprawdę ale ja ją wolę oszukiwać że mi się podoba. To było by chamstwo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, agent of Asgard napisał:

Myślę, że raczej chodzi im o to, że nie tylko powierzchowność składa się na atrakcyjność człowieka. Oraz, że prawdopodobnie przeceniasz własną wartość na rynku matrymonialnym. 

Wiadomo ze nie tylko wygląd ale nie oszukasz życia ani umysłu że wygląd nie ma znaczenia. Są ludzie którzy są z kimś kto im się nie podoba, ale co z tego większości ich oszukują zdradzają a taka dziewczyna i tak nie odejdzie od niego bo ją chce i jej nie zostawi. 

A co do wartości nie koniecznie przecieniam po prostu uważam za zasługuję na kobietę na moim poziomie i na taką która mi się spodoba i bedzie w moim guście. Czyli nie modelka czy super laska co może mieć kazdego, tylko normalna przeciętna dziewczyna co dla mnie będzie ładna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
1 godzinę temu, Poetka napisał:

Masz za wysokie wymagania. Przeczytalam twoj temat sprzed roku, gdzie piszesz, ze odpisuja ale grube albo brzydkie. Trzeba sie w koncu pogodzic z tym jak sie wyglada i obnizyc poprzeczke.

Albo liczyć na szczęście w realu jak Elektra🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Kulfon napisał:

Tak naprawdę to trzeba się najpierw spotkać, zeby zobaczyc czy ktos się podoba. Nie tylko wyglad jest wazny, dochodza takie rzeczy jak osobowosc, feromony itd. Spotykalam sie kiedys z przstojnym chlopakiem, ktory byl bardzo nudny. Nawet calowal sie sztywno. W ogole mnie nie pociagal.

No właśnie trzeba się spotkać ale jak ci się całkiem facet nie spodoba na zdjęciu i to spotkasz się z nim? Raczej nie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Poetka napisał:

Masz za wysokie wymagania. Przeczytalam twoj temat sprzed roku, gdzie piszesz, ze odpisuja ale grube albo brzydkie. Trzeba sie w koncu pogodzic z tym jak sie wyglada i obnizyc poprzeczke.

A skąd wiesz jakie mam wymagania, bo co jak jakiś facet brzydki chce mieć modelką to ja tak samo rozczaruje cię ale niestety nie podobają mi się modelki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Poetka napisał:

Czemu nie? Jezeli sie dobrze dogadujemy? 

Pytanie czy odpiszesz takiemu co ci się nie podoba bo raczej nie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
8 minut temu, Dominik27 napisał:

Wiadomo ze nie tylko wygląd ale nie oszukasz życia ani umysłu że wygląd nie ma znaczenia. Są ludzie którzy są z kimś kto im się nie podoba, ale co z tego większości ich oszukują zdradzają a taka dziewczyna i tak nie odejdzie od niego bo ją chce i jej nie zostawi. 

A co do wartości nie koniecznie przecieniam po prostu uważam za zasługuję na kobietę na moim poziomie i na taką która mi się spodoba i bedzie w moim guście. Czyli nie modelka czy super laska co może mieć kazdego, tylko normalna przeciętna dziewczyna co dla mnie będzie ładna. 

Nikt nie odmawia ci ładnych kobiet i w twoim guście. Szukaj i zdobywaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Niby normalny napisał:

no i racja autor uważa że ktoś mający sporą nadwagę i wyglądający dosyć odpychająco nie zasługuje już na nic, zamknąć w lochach i wyrzucić klucz w ......., szacunek należy się każdemu nie ważne jak wygląda a jak się zachowuje.

 

Gdzie ja tak napisałem? Przecież wyraźnie napisałem że mi się nie podoba to nie znaczy że innemu ma się nie podobać. A to ze ja akurat nie lubię nadwagi ale są tacy co lubię jak dziewczyna ma ciałka. 

I że mam szacunek do ludzi brzydkich ładnych pięknych itp ale jak mi się jakaś nie podoba to od razu. Patrzy na wygląd , nikogo nie znajdziesz bierz te brzydkie bo na inne nie masz co liczyć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
21 minut temu, Bennie1 napisał:

Moim zdaniem jak ktoś nie patrzy na twarz to psychol.

Nie mów tak. To ma taki nieżyczliwy wydźwięk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
1 minutę temu, Bennie1 napisał:

Chodzi mi raczej o zabarwienie emocjonalne, twarz ma na celu pokazywanie emocji. Edmunda obchodziło tylko ciało, a w szczególności kilka jego części ku własnemu zaspokojeniu. To nie miało być pejoratywne z mojej strony. Nie negujmy sfery fizycznej. 

Ok. Dzięki za wytłumaczenie, bo opacznie to zrozumiałam🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, pari napisał:

Albo liczyć na szczęście w realu jak Elektra🙂

No baaa🙃

27 minut temu, BoniBluBuka napisał:

Albo mieć wyebane ✌🏻co to ma być za emotikon? 

Szare mydło? 😁

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×