Przyjaciel dziewczyny

Witam

Mam problem z przyjacielem mojej dziewczyny. Jesteśmy razem pół roku i niedawno dowiedziałem się o jej przyjacielu którego zna około rok. Mam hasło do jej konta na messengerze i kusiło mnie ją sprawdzić, okazało się że ma przyjaciela i wysyła do niej wiadomości z różnymi podtekstami rozmawiałem z nią o tym i mówiła że tylko mnie kocha i nikogo innego nie chce itp. jak spytałem się jej czy coś próbował robić by z nią być okazało się że na początku naszego związku próbował ją pocałować trochę mnie to wkurzyło ale broniła go i upierała się że na pewno tego więcej nie zrobi. A teraz w dodatku dowiedziałem się że umówili się na jakiś masaż co będą sobie robić na razie nic jej nie mowilem bo by powiedziała że przesadzam ale może powinienem z nią o tym porozmawiać? Układa mi się z nią dobrze tylko mam ten strach że za niedługo ją stracę. Nie wiem co o tym sądzić

1 minutę temu, Mateo302 napisał:

Układa mi się z nią dobrze tylko mam ten strach że za niedługo ją stracę. Nie wiem co o tym sądzić

Myślisz, że kiedy będziesz jej zabraniać to coś pomoże? Tylko pogorszy Twoją sytuację. Wyluzuj. Daj jej wolność.

Jeśli kogoś kochasz daj mu wolność. Jeśli Cię kocha wróci. Jeśli nie wróci, nigdy nie był Twój.

47 minut temu, Mateo302 napisał:

hasło do jej konta na messengerze

Dała Ci go czy zdobyłeś podstępem? Jesli dała to chyba nie ma nic do ukrycia? 

47 minut temu, Mateo302 napisał:

na początku naszego związku próbował ją pocałować

Chyba masz problem. Będzie jej przyjacielem i cierpliwie będzie czekać, aż nadejdą Wasze słabsze dni, a wtedy przystąpi do ataku. Ta przyjaźń ma już inny charakter. 

47 minut temu, Mateo302 napisał:

że umówili się na jakiś masaż

Przegięcie. 

47 minut temu, Mateo302 napisał:

Układa mi się z nią dobrze tylko mam ten strach że za niedługo ją stracę

O ile możesz być ważny tylko Ty, o tyle powinna z nim zakończyć przyjaźń wiedząc, że liczy na coś więcej. Próbował ją pocałować jak już byliście razem (nieważne, że początki), dlatego uważam, że z lojalności względem Ciebie powinna zakończyć tę relację. 

Ona sama powinna wiedzieć, żeby uciąć tego typu kontakty. Przewartościować co dla niej ważniejsze. Chociaż co tu wartościować, nie wiem, bo dla mnie to byłoby oczywiste. O ile dziewczyna może być na tyle tępa i kolegować się dla samego kolegowania, nic nie podejrzewając (lub udając id'otke, na co stawiam bo jej tak dobrze, bo ma w razie czego drugą gałąź), o tyle facet bezinteresowny w tej kwestii nigdy nie jest. No chyba, że zdeklarowany gej. Możesz jej zakomunikować, że Cię to rani, bo może ona ma inne granice niż obowiązujące normy i nie czai, że pogrywa nie fair. Ale mi dobrze jej postawa nie wróży. Dla mnie typ latawicy. Serio, będą se robić wspólne masaze? Wtf!? Inna kwestia to czy ty jesteś taki kryształowy względem niej, no i dlaczego czytasz cudze wiadomości? To też jest przegięcie. Jak po pół roku macie takie problemy, to co będzie potem? Chyba kazdy z was ma inne oczekiwania jednak. Są pary, które żyją totalnie obok siebie i jest im tak dobrze, ale nie każdy to będzie tolerował.